Działka korzo_m cz. 3
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Ja też jestem bardzo ciekawa, czy te łubiny okażą się takie jak na fotce. Trzymam kciuki, aby tak było.
Mi podoba się żółty, ale to mój ulubiony kolor w ogrodzie..
Z nasion posianych w zeszłym roku dochowałam się samych niebieskich (a miał być mix kolorów).
Mi podoba się żółty, ale to mój ulubiony kolor w ogrodzie..
Z nasion posianych w zeszłym roku dochowałam się samych niebieskich (a miał być mix kolorów).
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Judytko na opakowaniu pisze tylko jaki kolor, nazwy odmianowej nie ma. To może zostanę kolekcjonerem
Ja już któryś raz mam próbę z kupnym łubinem, może tego roku się uda, zawsze mi sadzonki gdzieś znikały.
Wiolu oby były takie jak na fotce, wiem że łubiny nie lubią przesadzania, mam nadzieję ,że im moje sadzenie nie zaszkodzi.
Wysiewałam łubin 2 lata temu też mix kolorów i mam same fioletowo- niebieskie, widocznie to jest kolor dominujący.

15 lat temu byłam na wakacjach w Bieszczadach, łubiny wprawdzie już przekwitały, ale tak pięknych kolorów jak tam nie spotkałam, oczywiście pozbierałam gdzie się dało nasionka. Miałam piękny różowy, fioletowy, niebieski, ale póżniej zaniedbałam tamtą działkę, żałuję że nie pozbierałam nasion.
Na starej działce miałam dwa krzaki różowego łubinu, ale nie zabrałam sadzonek, bałam się że nie przyjmą się takie duże okazy.
Jak tylko u mnie te zakwitną na pewno pozbieram nasionka.
Ja już któryś raz mam próbę z kupnym łubinem, może tego roku się uda, zawsze mi sadzonki gdzieś znikały.
Wiolu oby były takie jak na fotce, wiem że łubiny nie lubią przesadzania, mam nadzieję ,że im moje sadzenie nie zaszkodzi.
Wysiewałam łubin 2 lata temu też mix kolorów i mam same fioletowo- niebieskie, widocznie to jest kolor dominujący.

15 lat temu byłam na wakacjach w Bieszczadach, łubiny wprawdzie już przekwitały, ale tak pięknych kolorów jak tam nie spotkałam, oczywiście pozbierałam gdzie się dało nasionka. Miałam piękny różowy, fioletowy, niebieski, ale póżniej zaniedbałam tamtą działkę, żałuję że nie pozbierałam nasion.
Na starej działce miałam dwa krzaki różowego łubinu, ale nie zabrałam sadzonek, bałam się że nie przyjmą się takie duże okazy.
Jak tylko u mnie te zakwitną na pewno pozbieram nasionka.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko
mnie też zainteresowały te łubiny: żółty i czerwony, marzę o nich.
W tamtym roku kupiłam takowe w kopertach, w Biedronce iii jak zakwitły, to okazało się, że zupełnie inaczej, czyli ... na fioletowo
Życzę Ci abyś nie miała takiej niemiłej niespodzianki.
W tamtym roku kupiłam takowe w kopertach, w Biedronce iii jak zakwitły, to okazało się, że zupełnie inaczej, czyli ... na fioletowo
Życzę Ci abyś nie miała takiej niemiłej niespodzianki.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
A ja widziałam u naszej Eukomis/Halinki w ogrodzie piękny czerwony łubin.
Ciekawe czy jego nasiona powtórzyłyby kolor czy wyjdzie z nich już coś innego
Z moich nasion też wyszedł tylko fiolecik, a siewkę biało-kremowego przytargałam od Lubartowiaków.
Dobrze, ze zostajesz kolekcjonerem łubinów
takiej Królowej od tych kwiatów na forum jeszcze chyba nie ma 
Ciekawe czy jego nasiona powtórzyłyby kolor czy wyjdzie z nich już coś innego
Z moich nasion też wyszedł tylko fiolecik, a siewkę biało-kremowego przytargałam od Lubartowiaków.
Dobrze, ze zostajesz kolekcjonerem łubinów
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Halinko teraz to i ja mam już wątpliwości co do ich koloru
pierwszy raz kupiłam roślinki tej firmy nie wiem czy są wiarygodni, będę czekać z niecierpliwością na kwiaty łubinów.
Judytko z tym kolekcjonerem to ja tak żartowaam, a ty już ze mnie robisz Królową
gdzież mi do tego :P
Na razie jak te dziś kupione się uchowają będę miała tylko trzy kolory
Ty jesteś lepsza bo masz biało- kremowy, a ja nawet nie wiedziałam ,że i w takim kolorze jest łubin.
Teraz zastanawiam się ,czy łubiny nie lubią się zapylać i zmieniać koloru, mogą po wysianiu być inne niż roślina mateczna, ale tu trzeba zasięgnąć informacji od specjalisty.
Judytko z tym kolekcjonerem to ja tak żartowaam, a ty już ze mnie robisz Królową
Na razie jak te dziś kupione się uchowają będę miała tylko trzy kolory
Ty jesteś lepsza bo masz biało- kremowy, a ja nawet nie wiedziałam ,że i w takim kolorze jest łubin.
Teraz zastanawiam się ,czy łubiny nie lubią się zapylać i zmieniać koloru, mogą po wysianiu być inne niż roślina mateczna, ale tu trzeba zasięgnąć informacji od specjalisty.
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko, kilka lat temu wysiałam miks i każdy łubin był inny. Najładniejszy był biały. Niestety coś je chyba zjadło, bo zniknęły. Życzę udanych siewek.
pozdrawiam
pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
renim to miałaś szczęście, a pamiętasz z jakiej firmy były nasionka. Czy masz zdjęcia łubinów.
Widzę ,że grono osób z małopolski powiększa się, teraz dopiero zobaczyłam w profilu .
Widzę ,że grono osób z małopolski powiększa się, teraz dopiero zobaczyłam w profilu .
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotka -warto było z mężem iść do budowlanego
Podaj mi adres na P.W . to papryka denaturkowa pojedzie do Ciebie
Podaj mi adres na P.W . to papryka denaturkowa pojedzie do Ciebie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Bożenko nieraz warto, ale my razem tylko wchodzimy, ja buszuję po ogrodzie, a mąż wśród śróbeczek. Spotykamy się przy kasie. Dziś mąż tylko nieśmiało spytał czy dołożę trochę kasy
, chyba lekko przesadziłam , ale głośno nie skomentował :P
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotkokorzo_m pisze:Bożenko nieraz warto, ale my razem tylko wchodzimy, ja buszuję po ogrodzie, a mąż wśród śróbeczek.
Ostatnio zauważyłam, że zwraca uwagę na kwiaty i sam się pyta, czy kupujemy
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Halinko ja nie powiem ,że mojemu mężowi piękno kwiatów jest obojętne, chyba woli głośno nie wpowiadać zachwytu z obawy by nie zaciągnąć go do prac przy rabatkach. Zawsze twierdzi, że plewienie, sianie to moja robota, on naprawdę nadaje się do konkretnyh cięższych prac 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka korzo_m cz. 3
Witaj Doroto, ja robiłem właśnie z takich sadzonki, wsadzałem do ukorzeniacza, do ziemi i pod folię, zawsze się ładnie ukorzeniają, a te nowe roślinki piękniej kwitną od starszych.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko - jeśli chcesz robić sadzonki z pelargonii ,to
najlepiej już teraz
Ucinasz wierzchołek z czterema liśćmi ,dwa dolne
obrywasz i sadzisz do doniczek .
Ja zawsze tak robię
najlepiej już teraz
Ucinasz wierzchołek z czterema liśćmi ,dwa dolne
obrywasz i sadzisz do doniczek .
Ja zawsze tak robię
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Bożenko, Matemax jesteście cudowni, dzięki za odpowiedż
, no to robię to w tym tygodniu. Właśnie wczoraj wymyłam hurtową ilość doniczek. A jak myślicie czy roślinkę mateczną można jeszcze wykorzystać , po obcięciu dostanie przyrosty i zakwitnie.




