Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.1

[gosia07]

Janusz jak dobrze Cię widzieć po dłuższej przerwie Pelargonie super a ja się zastanawiałam jak kiedyś przeglądałam twoje zdjęcia skąd ty masz tyle sadzonek no i już wszystko jasne.Ja chyba też spróbuje w tym roku z pelargoniami .Jak by nie patrzyć to spora oszczędność.

[drozd]

Gosiu
Pelargonie bluszczolistne zawsze sadzonkowałem w sierpniu w ilości ponad 100 szt. co przy wiosennej cenie ok. 4 zł dawało niezłą sumkę oszczędności.Teraz sadzonkuję pelargonie rabatowe i angielskie. Dostałem też dwie sadzonki w listopadzie z pelargonii przemyconej z Egiptu o bardzo dużych kwiatostanach. Zdjęcie poniżej

[gosia07]

Jestem ciekawa jak będzie wyglądać kwitnąca.

[marzenaF]

Dzięki Januszu za podpowiedź,nie wiedziałam jak postępować z pozostalymi trawami
Bardzo mnie ciekawi ta egipska pelargonia będę ją podpatyrwać.

[drozd]

Sam jestem ciekawy jak u mnie będzie kwitła ale widziałem u znajomych to naprawdę cudo.

[e-genia]

Januszu pięknie Ci się przechowały pelargonie .
Mnie się nie udaje ,kiedyś kiedy trzymałam na parapetach w bloku pięknie mi się przechowywały .
Genia

[drozd]

W cieplejszych miejscach trochę za bardzo się wyciągnęły ale na sadzonki mogą być a resztę skrócę i jeszcze jeden rok mogą być tylko wymienię ziemię.

[Donneczka]

Janusz jak będą nasionka to oddam z nawiązką

[evluk]

Witaj Januszu-przepiękne pelargonie
Mogę zapytać, jaki nawóz stosujesz?

[drozd]

Witaj Evluk.
Pelargonie te są obecnie przechowywane do sadzonkowania więc miały zapewniony dobry dostęp do światła i trochę zasilane Florovitem dla lepszej kondycji. Pelargonie w skrzynkach zasilam w dość nietypowy sposób wyczytany w jakimś miesięczniku ogrodniczym wiele lat temu. Nie jest to miły sposób ale skuteczny. Sadzonkuję pelargonie w doniczkach 9x9 przeważnie w sierpniu. Wiosną staram sie o obornik słomiasty i cienką warstwą rozkładam na spód skrzynki. Na obornik sypię warstwę ziemi uniwersalnej i dopiero wysadzam z doniczek sadzonki. Taka porcja odżywki wystarczy praktycznie na cały sezon. W sierpniu czasami zasilam nawozem do roślin kwitnących.

[gosia07]

Janusz ja z innej beczki a co z karpami dalii moje są przechowywane na sucho i strasznie się pomarszczyły biedactwa spryskać je wodą? Czy co mam z nimi zrobić? A może jak takie biedne to już tylko do wyrzucenia Koło cann chodziłam a dalie zostawiłam samopas

[drozd]

"Kijem tego co nie pilnuje swego" tak mówi przysłowie. Gosiu nie wiem kto Ci tak doradził by dalie przechowywać na sucho. Powinny być przesypane torfem, trocinami lub piaskiem o niewielkiej wilgotności. Jak bardzo wyschły to moczenie tyle pomoże co bat na zdechłego kota. Wybacz.

[snowflake]

Ja swoje bulwy co zimuję rzadko czymś przysypuje... marszczą się trochę ale wiosną odżywają... Gosiu na wszelki wypadek po kawałku tych co Ci się najbardziej podobają możesz wsadzić do ziemi i nadal trzymać w chłodniejszym miejscu a zobaczysz... myślę że na pewno coś wyjdzie ;)

[drozd]

Jeżeli są przechowywane w wilgotnej chłodnej piwnicy to mają szansę przetrwać ale lubi zaatakować pleśń i też może zniszczyć.

[gosia07]

Janusz a wiesz moje poziomki tak strasznie potraktowane przez moją Olcię zaczęły wschodzić po 10 dniach na opakowaniu napisali wschód po 4-6 tyg myślałam już że to chwasty