 
 Fajna ta doniczkowa wanna z hiacyntem i wszystkie pozostałe roślinki.
Coś się zaczyna dziać.


 
 



 
 
 Pingu-widzę ,że i u Ciebie wiosenka rozgościła się na dobre.Jestem niezmiernie ciekawa kwitnienia Twojej różyczki
 Pingu-widzę ,że i u Ciebie wiosenka rozgościła się na dobre.Jestem niezmiernie ciekawa kwitnienia Twojej różyczki 

 
  Oj, budzą się. A dzisiaj w końcu i do nas zawitało słoneczko
 Oj, budzą się. A dzisiaj w końcu i do nas zawitało słoneczko   
  
  Szybko wykiełkowały, kilka dni. Zanim skończyły chyba 2 miesiące, to podejrzewam, że ze 3 razy je przesadzałam, bo ciągle coś mi nie pasowało, a nie przyszło mi do głowy, że to może im zaszkodzić. ;) Przeżyły to bez problemów. Właściwie, to tylko trzeba uważać, żeby ich nie zalać. Raz zalałam jedną i poleciała w ciągu jednego dnia.
 Szybko wykiełkowały, kilka dni. Zanim skończyły chyba 2 miesiące, to podejrzewam, że ze 3 razy je przesadzałam, bo ciągle coś mi nie pasowało, a nie przyszło mi do głowy, że to może im zaszkodzić. ;) Przeżyły to bez problemów. Właściwie, to tylko trzeba uważać, żeby ich nie zalać. Raz zalałam jedną i poleciała w ciągu jednego dnia.  
 





 
  
   
   
  

 
  i trzymam kciuki żeby był czerwony
  i trzymam kciuki żeby był czerwony  

 Wprawdzie Mama mówiła, że kupiła sobie jednego, ale co tam będą dwa
 Wprawdzie Mama mówiła, że kupiła sobie jednego, ale co tam będą dwa 

 
 
 No, może w końcu trafię w to co miałam zamiar kupić. ;)
 No, może w końcu trafię w to co miałam zamiar kupić. ;)Ja właśnie przyniosłam kaktusy z zimowania w garażu i latałam z nimi po domu, bo miejsca gdzie stały przed zimą zajęły już inne kwiatki.Baryczka pisze:Tylko, ludzie, gdzie ja to pomieszczę?





 trzymam kciuki za kolor
 trzymam kciuki za kolor  
