Piękny ten liliowiecraistand pisze:Brawo! Tak trzymać!
Z allegrowych ciekawostek znalazłem jeszcze takiego:
http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/104548/
za 9 złotych.
Liliowce -Hemerocallis cz.8
- 7koliberek9
- 200p

- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Na zdjęciu (cudzym) piękny. To prawda.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Popieram, na takie złe( miało być inne słowo) praktyki trzeba szybko reagować.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Weżmy też pod uwagę, że zdjęcia które robione są pod kątem wyeksponowania piękna kwiatu, najczęściej są specjalnie obrabiane, żeby wyglądały bajerancko i przyciągały uwagę kupujących.
To tak jak ze zdjęciami truskawek pnących w katalogach, na widok których ślina cieknie aż po pięty.
Wiadomo, że nowe odmiany u producentów rosną w najbardziej sprzyjających warunkach i ich kwiaty rozwijają się bardzo bujnie.
Ta sama sadzonka wsadzona do normalnego gruntu będzie rosła, ale wybarwienie, rzeżbienia a nawet kolor kwiatów już będzie nieco inny. Nie będzie też 30 kwiatów na łodydze tylko kilkanaście. I o tym też trzeba pamiętać.
Myślę, że warto byłoby się też zainteresować odmianami rosnącymi w krajach skandynawskich.
Są bardzo odporne i u nas mając lepsze warunki rozwoju, dałyby jeszcze lepszy popis swoich możliwości, nie tracąc nic na odporności z którą u odmian sprowadzanych z zachodu czy ze stanów jest bardzo różnie.
Może ktoś zna link do jakiejś skandynawskiej oferty liliowców?
To tak jak ze zdjęciami truskawek pnących w katalogach, na widok których ślina cieknie aż po pięty.
Wiadomo, że nowe odmiany u producentów rosną w najbardziej sprzyjających warunkach i ich kwiaty rozwijają się bardzo bujnie.
Ta sama sadzonka wsadzona do normalnego gruntu będzie rosła, ale wybarwienie, rzeżbienia a nawet kolor kwiatów już będzie nieco inny. Nie będzie też 30 kwiatów na łodydze tylko kilkanaście. I o tym też trzeba pamiętać.
Myślę, że warto byłoby się też zainteresować odmianami rosnącymi w krajach skandynawskich.
Są bardzo odporne i u nas mając lepsze warunki rozwoju, dałyby jeszcze lepszy popis swoich możliwości, nie tracąc nic na odporności z którą u odmian sprowadzanych z zachodu czy ze stanów jest bardzo różnie.
Może ktoś zna link do jakiejś skandynawskiej oferty liliowców?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Grażynko, z tymi liliowcami z północnych krain nie jest tak do końca- jakby się mogło wydawać. Nasz klimat mógłby okazać się dla nich zbyt łagodny i zachowywałyby się jak zimozielone, co przy naszych anomaliach pogodowych mogłoby spowodować ich uśmiercenie. Gdzieś wyczytałam, że podobne problemy mają Amerykanie w swoich stanach. Odmiany z północnych stanów źle rosną w stanach południowych, w skrócie ujmując to tak: że zbyt ciepło, nie zawiązują nasion, bo nie przeszły okresu spoczynku zimowego i odwrotnie te z południa w stanach północnych zachowuja się jak u nas- często marzną i zagniwają.
Gdzieś w necie kiedyś spotkałam stronę skandynawską i litewską. np:
http://www.daylilie.lv/
Gdzieś w necie kiedyś spotkałam stronę skandynawską i litewską. np:
http://www.daylilie.lv/
-
Ismena
- 500p

- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Myślę, że warto byłoby się też zainteresować odmianami rosnącymi w krajach skandynawskich.
Są bardzo odporne i u nas mając lepsze warunki rozwoju, dałyby jeszcze lepszy popis swoich możliwości, nie tracąc nic na odporności z którą u odmian sprowadzanych z zachodu czy ze stanów jest bardzo różnie.
Może ktoś zna link do jakiejś skandynawskiej oferty liliowców?[/quote]
Witam!
Myślę, że u nich nie ma specjalnego wyboru liliowców. Mam klientkę , która kupowała raz 100szt różnych i ciągle dokupuje. Liliowiec lubi ciepło w lipcu i wtedy pięknie kwitnie, a zimny lipiec nie sprzyja ładnemu rozwojowi kwiatów. Ona mieszka nad brzegiem morza to ma klimat taki, jak nasz.
Wszystkie rośliny, które kupuje ode mnie przetrwały jej, a kupione z Holandii i Niemiec przepadają, jesienią była Toyotą przedłużaną, to napakowała pod sam dach , tak że drzwi nie dało się otworzyć,
bo wszystko wyleciałoby. Nasze rośliny z Warmii muszą przejść zawsze mrożną zimę i te co nie wytrwają przepadają po drodze.
Pozdrawiam
Ismena
Są bardzo odporne i u nas mając lepsze warunki rozwoju, dałyby jeszcze lepszy popis swoich możliwości, nie tracąc nic na odporności z którą u odmian sprowadzanych z zachodu czy ze stanów jest bardzo różnie.
Może ktoś zna link do jakiejś skandynawskiej oferty liliowców?[/quote]
Witam!
Myślę, że u nich nie ma specjalnego wyboru liliowców. Mam klientkę , która kupowała raz 100szt różnych i ciągle dokupuje. Liliowiec lubi ciepło w lipcu i wtedy pięknie kwitnie, a zimny lipiec nie sprzyja ładnemu rozwojowi kwiatów. Ona mieszka nad brzegiem morza to ma klimat taki, jak nasz.
Wszystkie rośliny, które kupuje ode mnie przetrwały jej, a kupione z Holandii i Niemiec przepadają, jesienią była Toyotą przedłużaną, to napakowała pod sam dach , tak że drzwi nie dało się otworzyć,
bo wszystko wyleciałoby. Nasze rośliny z Warmii muszą przejść zawsze mrożną zimę i te co nie wytrwają przepadają po drodze.
Pozdrawiam
Ismena
-
Waldemar S
- 200p

- Posty: 294
- Od: 15 paź 2008, o 10:12
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Wybierz sobie z polskich ofert odmiany z lat 50-60 i będziesz miałakogra pisze: Może ktoś zna link do jakiejś skandynawskiej oferty liliowców?
oferty skandynawskie.Tam jest inny klimat i inna kultura ogrodnicza.
Moja córka mieszka w Szwecji i mówiła mi jakie przychodzą wycieczki oglądać
jak kwitną w jej ogrodzie liliowce,lilie przywiezione od rodziców.
Pozdrawiam,W.S.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Śnieżko - dzięki za stronkę.
Może i masz rację, ale logika podpowiada, że zawsze zmarzluchowi łatwiej znieść ciepło niż na odwrót.
Waldku - cenna uwaga.
Jeśli masz tam córkę, to wiesz najlepiej.
Ismenko - a więc pole do popisu dla Ciebie.
I oby jak najwięcej takich klientów dla naszych producentów liliowców.
Myślę , że twoje krzyżówki w niczym nie odbiegają od amerykańskich i nie potrzebujesz ich sprowadzać.
Mam nadzieję, że następne będą tak piękne jak te najnowsze osiągnięcia w USA a może nawet lepsze.
I tego Ci życzę.
Może i masz rację, ale logika podpowiada, że zawsze zmarzluchowi łatwiej znieść ciepło niż na odwrót.
Waldku - cenna uwaga.
Jeśli masz tam córkę, to wiesz najlepiej.
Ismenko - a więc pole do popisu dla Ciebie.
I oby jak najwięcej takich klientów dla naszych producentów liliowców.
Myślę , że twoje krzyżówki w niczym nie odbiegają od amerykańskich i nie potrzebujesz ich sprowadzać.
Mam nadzieję, że następne będą tak piękne jak te najnowsze osiągnięcia w USA a może nawet lepsze.
I tego Ci życzę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Mam pytanie do znawców liliowców.Jak nazywa się jasnożółty liliowiec, który ma zewnętrzne płatki od zewnętrznej strony brązowawe? Efekt po rozwinięciu kwiatów podobny jak u lilii królewskiej.Bardzo mi się podoba i szukam go, ale nie wiem jak się nazywa.
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Na pewno, któryś botaniczny...
Juz kiedyś było takie pytanie. A ja zapomniałem odpowiedzi.
Zobacz Hemerocallis middendorffii, Hemerocallis flava L .
Juz kiedyś było takie pytanie. A ja zapomniałem odpowiedzi.
Zobacz Hemerocallis middendorffii, Hemerocallis flava L .
-
Waldemar S
- 200p

- Posty: 294
- Od: 15 paź 2008, o 10:12
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Bardzo Ci dziękuję Waldku
, tak o ten mi chodziło 
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce kwitnące "inaczej"
dostałam od ogrodnika mały zasuszony liliowiec ,który im się zawieruszył . wsadziłam go i czekałam aż wyjdzie chociaż jeden mały listeczek i pokazał jeden żółty anemiczny listek ... trochę go zabezpieczyłam na zimę a na wiosnę zaczął pokazywać co potrafi , kwitł mi trzy razy po jednym kwiatku ale jeszcze jesienią wyszedł mu pączek .. ciekawe co pokaże w tym roku zrobiła się już ładna kępka . i myślę że wreszcie pokaże swoje piękne kwiaty ...
tak wyglądał na jesieni po pierwszym przejściu śniegu ...

a tak zakwitł na wiosnę później trochę się rozrósł ale miał jeszcze dwa razy po jednym kwiatku ... , dopiero ostatni pąk na jesieni miał kilka pączków ,,. nawet kupione inne ładne kępki tak mi się nie rozrosły ...
tak wyglądał na jesieni po pierwszym przejściu śniegu ...

a tak zakwitł na wiosnę później trochę się rozrósł ale miał jeszcze dwa razy po jednym kwiatku ... , dopiero ostatni pąk na jesieni miał kilka pączków ,,. nawet kupione inne ładne kępki tak mi się nie rozrosły ...
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Liliowce kwitnące "inaczej"
Ten mój dziwoląg się nazywa Pretty Fancy i jest podobny do Twojego. Może ma w genach to nietypowe kwitnienie 
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce kwitnące "inaczej"
dobrze by było bo naprawdę ma piękne kwiaty a do tego jeszcze by kwitł przez cały sezon , zobaczę jak będzie kwitł w tym roku .. a nazwę sobie napisałam aby w razie czego dokupić drugiego takiego dziwoląga .

