
Pustynni strażnicy - Spy
- katrina26
- 1000p
- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Pustynni strażnicy - Spy
Piękny! Uwielbiam gymnolki, doniczka śliczna, ja dziś się wybieram na poszukiwania doniczek 

Re: Pustynni strażnicy - Spy
Ciekawe na jaki kolor zakwitnie
Doniczka pasuje, wygląda w niej bardzo fotogenicznie :P

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pustynni strażnicy - Spy
Jeśli jest to G.baldianum to będzie kwitł na czerwono.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Pustynni strażnicy - Spy
Zajrzałam do Ciebie i od razu pomyślałam, że jest identyczny z moim nowym G. Niestety trochę się różnią. A myślałam, że mój to G. baldianum. Kurcze, niech szybko zakwitną, to nazwa już nie będzie taka priorytetowa 

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Pustynni strażnicy - Spy
Hejka. Dzięki. Nowe lokum dla gymnolka to po prawdzie ceramiczna osłonka na doniczki o średnicy 7cm. Dorobiwszy w niej otwory i wloty powietrza od spodu, stuningowałem ją do roli doniczki
U baldianum mogą być też kwiaty jasno-różowe. Zobaczymy jak będzie u mnie.
Baryczko na TEJ stronce jest sporo zdjęć gymnoli, może coś znajdziesz.

U baldianum mogą być też kwiaty jasno-różowe. Zobaczymy jak będzie u mnie.
Baryczko na TEJ stronce jest sporo zdjęć gymnoli, może coś znajdziesz.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Pustynni strażnicy - Spy
Krzysiu, a zajrzyj tu Moje jest takie właśnie.
Muszę się zmobilizować i zrobić fotkę, wstawię u mnie, to wszystko będzie jasne
A zdradź proszę tajemnicę jak robisz dziurki w glinianych osłonkach? Muszę kilka przystosować dla storczyków, niestety doniczka potraktowana wiertłem pęka
Muszę się zmobilizować i zrobić fotkę, wstawię u mnie, to wszystko będzie jasne

A zdradź proszę tajemnicę jak robisz dziurki w glinianych osłonkach? Muszę kilka przystosować dla storczyków, niestety doniczka potraktowana wiertłem pęka

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Pustynni strażnicy - Spy
No, faktycznie tam mają dłuższe ciernie, a po środku jest ich mniej. Jednak kolor cierni i kształt tych no.. "cycków" jest podobny. Pewnie to od warunków zależy, bo w internecie też różne widzę. Upewnimy się po kwiatkach.
Dziurki to masakra. Bałem się właśnie, że rozwalę wiertłem, tym bardziej, że wiertarka ma lekki zgrzyt i wiertło nie kręci się idealnie równo. Tak więc wziąłem jakiś stary śrubokręt, naostrzyłem go pilnikiem tak, jak na zdjęciu i ręcznie wierciłem, oglądając tv. Na jedną doniczkę zeszło ponad 40min! A te wloty na skraju to przypiłowałem pilnikiem okrągłym. Czego to się nie robi..

Dziurki to masakra. Bałem się właśnie, że rozwalę wiertłem, tym bardziej, że wiertarka ma lekki zgrzyt i wiertło nie kręci się idealnie równo. Tak więc wziąłem jakiś stary śrubokręt, naostrzyłem go pilnikiem tak, jak na zdjęciu i ręcznie wierciłem, oglądając tv. Na jedną doniczkę zeszło ponad 40min! A te wloty na skraju to przypiłowałem pilnikiem okrągłym. Czego to się nie robi..

Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- katrina26
- 1000p
- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Pustynni strażnicy - Spy
Podziwiam!!
Ja swojego się doprosić nie mogę o wywiercenie dziur. 


- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Pustynni strażnicy - Spy
Właśnie obawiałam się, że tak te dziury robisz
Ale skoro i bez wiertarki da się, to pewnie sama sobie z tym poradzę (boję się wiertarek jak ognia). Muszę zajrzeć do warsztatu, może znajdę odpowiednie narzędzie.
No, tak nasze gymnolki zakwitną to wszystko będzie jasne. Niemniej nazwa dla mnie nie jest aż tak ważna
W taki razie trzymam kciuki, za obfite kwitnienia!

No, tak nasze gymnolki zakwitną to wszystko będzie jasne. Niemniej nazwa dla mnie nie jest aż tak ważna

W taki razie trzymam kciuki, za obfite kwitnienia!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pustynni strażnicy - Spy
Nie ma co się bać ręki ci nie urwie, wiertareczką robi się bardzo szybko tylko trzeba mieć wiertło do kamienia i wiercić bez udaru 

Re: Pustynni strażnicy - Spy
Ja nie mogę
czego to się nie robi dla swoich pupili 


- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Pustynni strażnicy - Spy
O nie! Za wiertarkę to ja się łapać nie zamierzam! Kobiecie nie przystoi
W końcu dla facetów żadnego zajęcia by nie było, bo kobiety by ich zastąpiły 
A tak na serio, to jest jak z arachnofobią, nie przestaniesz bać się pająków póki jednego do ręki nie weźmiesz
Nawiasem, super byłoby mieć własne koło garncarskie i piec do wypalania gliny. Zrobiłabym sobie wymarzoną, owalną, glinianą misę dla kaktusów. Te dostępne na rynku są albo brzydkie, albo pieruńsko drogie...


A tak na serio, to jest jak z arachnofobią, nie przestaniesz bać się pająków póki jednego do ręki nie weźmiesz

Nawiasem, super byłoby mieć własne koło garncarskie i piec do wypalania gliny. Zrobiłabym sobie wymarzoną, owalną, glinianą misę dla kaktusów. Te dostępne na rynku są albo brzydkie, albo pieruńsko drogie...
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Pustynni strażnicy - Spy
A gdzież ten feminizm i równouprawnienie - KOBIETY DO WIERTAREK!!! ;:106Baryczka pisze:O nie! Za wiertarkę to ja się łapać nie zamierzam! Kobiecie nie przystoi...
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Pustynni strażnicy - Spy
W Kaktusowym trudno mówić o feminizmie, ale powiem tak: popieram feminizm póki mężczyzna kupuje mi kaktusy, nosi ciężkie donice z nimi i wierci dziury w donicach. Ale kiedy mam sama złapać za wiertarkę to głośno krzyczę: Gdzie ci mężczyźni? Chyba nie w salonach kosmetycznych! 

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Pustynni strażnicy - Spy
No niby mógłbym uśmiechnąć się do sąsiada po wiertarę, ale na 3 dziurki nie chciało mi się czekać. Tym bardziej, że na biurku miałem cały bajzel, jaki przy przesadzaniu bywa. Zresztą, dziurki to mało. Ile zabawy z podłożem.
Przegotowanie żwirku, wysuszenie go, przesianie ziemi, szczątkowe dodanie przesuszonego torfu i gliny. A jeszcze sie pozbądź mokrej jak pampersy niemowlaka ziemi, w której gymnol był trzymany. Pędzelkowanie, suszenie, pędzelkowanie itd. Ale dla kłujoków mogę to robić co dzień ;)
To ja też będę trzymał kciuki za kwitnienie i z pewnością kwiatki wnet się pokażą
A wiertarki się nie bój, pierwszy raz nie boli. Potem to całkiem wkręcające zajęcie jest.
OK, kończę bo mi lakier z paznokci schodzi ;P
Przegotowanie żwirku, wysuszenie go, przesianie ziemi, szczątkowe dodanie przesuszonego torfu i gliny. A jeszcze sie pozbądź mokrej jak pampersy niemowlaka ziemi, w której gymnol był trzymany. Pędzelkowanie, suszenie, pędzelkowanie itd. Ale dla kłujoków mogę to robić co dzień ;)
To ja też będę trzymał kciuki za kwitnienie i z pewnością kwiatki wnet się pokażą

A wiertarki się nie bój, pierwszy raz nie boli. Potem to całkiem wkręcające zajęcie jest.
OK, kończę bo mi lakier z paznokci schodzi ;P
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/