Moje marzenie - maniusika - cz.1

[maniusika]

milo mi że odwiedziłeś mój ogród , na wiosnę jak będę robiła swój przydomowy ogródek po remoncie zrujnowany to się zgłoszę o po podpowiedź jak upiększyć mój murek . odejdzie mi rozwalanie brzydkiego ale pożytecznego zabezpieczenia ... tak wygląda ten murek



a i ze studnią muszę coś zrobić bo się wykruszają kręgi


a tego płotu już nie ma na czym będę wieszać swoje kwiatuszki ..

[goryczka143]

Witaj Janko!
Bardzo ładna kolorowa rabata. A płotu szkoda, ale po co go rozebrałaś?

[maniusika]

zięciowi się nie podobał .zrobił ogrodzenie z siatki i powiększył mi ogródek pod lipką .. zresztą i tak już trzeba by było go poprawiać bo stał u nas kilkadziesiąt lat nadbijany i podpierany abym miała gdzie stawiać kwiaty ..

[christinkrysia]

Janko zauwazyłam,że masz dużo roślinek hodowanych w doniczkach - jak dajesz sobie radę z podlewaniem?
Mam działkę 2,5 km od domu i tez trochę doniczek ale ciągle drżę o kwiaty szczególnie w upalne dni.
Nawet jeśli mi nie pasuje to i tak muszę choć na chwile wpaść aby je podlać.
Poza tym to zajęcie zajmuje sporo czasu. Może masz jakąś metodę na to?

[maniusika]

w każdej doniczce na dnie wsypuje kranzyt lub inne drobniutkie kamienie dopiero na to ziemię , kamienie dłużej trzymają wilgoć a jeszcze doniczki stawiam nie na podstawkach tylko ucinam z butelek pięciolitrowych specjalne podstawki aby doniczki nawet do połowy stały w tych podstawkach i polewam co drugi dzień korzenie nie są w wodzie i nie gniją i nie muszę codziennie podlewać ,, ,,

[Monia68]

Janeczko, jest już bardzo późno, jakoś nie mogę spać po imprezie... Mam n adzieję, że Córki wróciły zadowolone z ostatkowego kuligu
Sądzę, że w tym miejscu calla powinna czuć się dobrze- zawsze sadzę przy rh i tam rosną najlepiej.
Miłej niedzieli

[maniusika]

Moniko , wypoczywaj po ostatkowym balu , musiał być wystrzałowy że jeszcze w domu go przeżywasz ...,zresztą i córki wróciły w głośnym ,śpiewającym humorze ... opowiadały sobie wrażenia jeszcze przez telefon ,jakby nie były razem na tym kuligu ... życzę miłego Walentynkowego dnia ..

[maniusika]

już zaczyna się kupowanie cebulek , jeszcze nie byłam w ogrodniczym ,wybieram tam się dopiero w marcu ,, jeszcze nie sadziłam anemonów w doniczkach tylko od razu do gruntu ,ciekawe jak przetrzymają zimę , na jesieni okryłam ich i myślę że może uda im się przetrzymać ..






a to prawdopodobnie jaskier ale był kupiony razem z anemonami ..i myślałam że mam taki piękny zawilec
a może i ten czerwony to jaskier

[christinkrysia]

Janeczko pomysł dobry z wykorzystaniem butelek. Mam jednak dodatkowe pytanie - czy wysokość keramzytu w doniczce też jest na taką wysokość jak doniczka stoi w wodzie bo piszesz,że korzenie nie stoją w wodzie ?
Jeśli ta "niby podstawka z butelki" sięga połowy doniczki to tak można przypuszczać.
Moje w ub. sezonie nie miały drenażu (tak wyszło) to nawet podstawek nie dałam bo w czasie opadów sama wiesz co by było.Wstawiałam je sama do misek jak byłam na działce aby porządnie ziemia się nasączyła i to musiało wystarczyć.
Pozdrawiam

[maniusika]

korzenie szybko nie wrastają w kamienie więc woda nie sięga do nich , ja raczej jeżeli dwa dni padało to wylewałam wodę z podstawek aby nie było jej za dużo .. łatwiej jest nachylić doniczki z podstawkami ,niż je codziennie podlewać .. myślę że w to lato nie będzie tyle padało ... nawet te bez drenażu tez lepiej rosną jak mają wilgotno wokół siebie i mniej się przesuszają ...

[christinkrysia]

Janeczko wiadomo,że bez wody ani rusz... cały problem w tym aby mieć ale niezbyt sie przy tym nachodzić bo inne na nas czekają.

[maniusika]

z moim fisiem jak mówi moj M na kwiatki to musiałabym u siebie polewać z pół dnia ,, ale doniczkowe w takich podstawkach ułatwiają rośnięcie i mam mniej podlewania ,zresztą i na ogrodzie tak zabezpieczam korzenie trociną która trzyma wilgoć w upalne dni nawet dwa dni .. trzeba trochę kombinowac aby móc trochę i na kwiaty popatrzeć i pod lipką posiedzieć a nie całe dnie tylko pracować przy kwiatach ...

[maryla-56_56]

Janeczko ja o swoich kwiatach w doniczkach w ubiegłym roku nawet nie pamiętałam.
Podlałam jak mi się przypomniało i też rosły, ale było wyjątkowo mokro.
Chciałam Cię zapytać o podsypywanie trocinami.
One nie zawsze są mokre, czy jak wyschną nie rozwiewa ich wiatr.
Ładnie wyglądają oprócz pożytecznej funkcji, więc może warto by wypróbować.
Pozdrawiam serdecznie.

[maniusika]

u mnie wiatr hula po całym ogrodzie ale trocin nie rozwiewa , zresztą jak okładam jakiś krzew to zaraz go mocno podlewam i mam spokój na tydzień a trociny mokre ładnie się do siebie przyklejają ...
tylko na wiosnę trzeba ich poruszać aby mogły korzonki lepiej oddychać

[christinkrysia]

Trocin pod ręką nie mam ale to samo robię z podeschniętej ( czasami świeżej ) trawy po skoszeniu.
Jest jej sporo co kilka dni i i nawet to ładnie wygląda.