Działka korzo_m cz. 3
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Judi, pisałam o tym w moim wątku... kiedyś... 
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
..hmm...może faktycznie mama miała rację, że do mnie trzeba mówić po trzy razy...
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Judytko mnie też często coś umyka, nie doczytam, także się nie martw :P
Zobaczę jak u mnie sprawdzi się ten szarłat. Z szałwią trójbarwną też mam różne doświadczenia, kilka lat temu dostałam samosiejki od sąsiadki, miałam go długo, sam pięknie się rozsiewał. Jednego roku kupiłam nasiona, nic nie wykiełkowało, ale na szczęście miałam sadzonki samosiejki. W zeszłym roku kupiłam 2 torebki nasion, może miałam 40% sukcesu. Mam nadzieję ,że nasioka jesienią wytrzepałam i będą rosły. Bardzo lubię tę szałwię , pięknie ją można zasuszyć , kwiaty nie zmieniają kolorów.
Priam dobry pomysł ze wspólnymi zakupami, zawsze to mniejsze koszty przesyłki. widziałam co zamówiłeś, będzie co oglądać. szkoda ,że ja z cebul nigdy nie otrzymałam katalogu, zawsze sprawdzałam ofertę w internecie.
Wiolu mnie też nie za bardzo chce się pikować ( często tego nie robię , od razu wysadzam na rabatki), wiesz jak jest z zakupami , rozsądek przychodzi dopiero po kilku godzinach. Ja tak bardzo kocham kwiaty, naprawdę nie mogę się oprzeć.
Gabrysiu wiem ,że żeniszek sam się wysiewa, miałam tak na starej działce. zapewne po takiej ilości nasion też mnie po pewnym czasie zdenerwuje i będę go miała dość (tak mam z rudbekią jednoroczną , zostawiam tylko kilka sadzonek)
Judyto jak Ciebie czytam, od razu się uśmiecham. Do mnie niektórzy też muszą mówić kilkakronie i to jeszcze powoli. nie od wszystkich szybko przyswajam informacje
Ja żeniszek będę miała w 3 doniczkach, mam kolor niebieski, różowy, lazurowoniebieski. Na razie musimy się martwić , aby nasionka porządnie wykiełkowały, póżniej będziemy się zastanawiać gdzie posadzić. Ja na szczęście mam się z kim dzielić nadwyżkami.
Zachęcona zimowym konkursem poszłam na spacer z aparatem, rano przez to zasypanie i odśnieżanie miałam dość zimy. Ale po spacerze stwierdzam ,że jest tak pięknie, biało. Tak wygląda mój ogródek

a tak lasek niedaleko mojego domku

Zobaczę jak u mnie sprawdzi się ten szarłat. Z szałwią trójbarwną też mam różne doświadczenia, kilka lat temu dostałam samosiejki od sąsiadki, miałam go długo, sam pięknie się rozsiewał. Jednego roku kupiłam nasiona, nic nie wykiełkowało, ale na szczęście miałam sadzonki samosiejki. W zeszłym roku kupiłam 2 torebki nasion, może miałam 40% sukcesu. Mam nadzieję ,że nasioka jesienią wytrzepałam i będą rosły. Bardzo lubię tę szałwię , pięknie ją można zasuszyć , kwiaty nie zmieniają kolorów.
Priam dobry pomysł ze wspólnymi zakupami, zawsze to mniejsze koszty przesyłki. widziałam co zamówiłeś, będzie co oglądać. szkoda ,że ja z cebul nigdy nie otrzymałam katalogu, zawsze sprawdzałam ofertę w internecie.
Wiolu mnie też nie za bardzo chce się pikować ( często tego nie robię , od razu wysadzam na rabatki), wiesz jak jest z zakupami , rozsądek przychodzi dopiero po kilku godzinach. Ja tak bardzo kocham kwiaty, naprawdę nie mogę się oprzeć.
Gabrysiu wiem ,że żeniszek sam się wysiewa, miałam tak na starej działce. zapewne po takiej ilości nasion też mnie po pewnym czasie zdenerwuje i będę go miała dość (tak mam z rudbekią jednoroczną , zostawiam tylko kilka sadzonek)
Judyto jak Ciebie czytam, od razu się uśmiecham. Do mnie niektórzy też muszą mówić kilkakronie i to jeszcze powoli. nie od wszystkich szybko przyswajam informacje
Ja żeniszek będę miała w 3 doniczkach, mam kolor niebieski, różowy, lazurowoniebieski. Na razie musimy się martwić , aby nasionka porządnie wykiełkowały, póżniej będziemy się zastanawiać gdzie posadzić. Ja na szczęście mam się z kim dzielić nadwyżkami.
Zachęcona zimowym konkursem poszłam na spacer z aparatem, rano przez to zasypanie i odśnieżanie miałam dość zimy. Ale po spacerze stwierdzam ,że jest tak pięknie, biało. Tak wygląda mój ogródek

a tak lasek niedaleko mojego domku

- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Ja także dostałam dwa lata temu kilka sadzonek szałwi trójbarwnej. Rosła bardzo ładnie, ale słabo sie wysiała-albo wyplewiłam najpewniej
Dlatego chciałam wysiać..i nic
Też miałam trochę opornych nasion, oprócz wymienionych nie chciały ze mną współpracować niektóre orliki, dziewanny, ostróżki trwałe...i jeszcze kilka innych, ale nie pamiętam
W tym roku wysieje je w doniczki jak radzi Gabi.
Też miałam trochę opornych nasion, oprócz wymienionych nie chciały ze mną współpracować niektóre orliki, dziewanny, ostróżki trwałe...i jeszcze kilka innych, ale nie pamiętam
W tym roku wysieje je w doniczki jak radzi Gabi.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko - czytałam o Twojej Kalikarpie
Nie wiedziałam ,że one są takie wrażliwe na mróz .
Moje pewnie też zmarzły
w tym roku .Wiosną się okaże co z nich zostało
Jak mi zmarzną, to już więcej się na nie nie skuszę
U mnie śniegu chyba jeszcze więcej niż u Ciebie
Nie wiedziałam ,że one są takie wrażliwe na mróz .
Moje pewnie też zmarzły
w tym roku .Wiosną się okaże co z nich zostało
Jak mi zmarzną, to już więcej się na nie nie skuszę
U mnie śniegu chyba jeszcze więcej niż u Ciebie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Gratuluję odwagi wyjścia na spacer
Ja wybrałam się wczoraj do swojego ogrodu i tonęłam po pas w śniegu
Nie widać zupełnie nic, żadnych rabat czy mniejszych roślin.
Ja wybrałam się wczoraj do swojego ogrodu i tonęłam po pas w śniegu
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Judytko ja niektóre nasiona też wysiewam do donic, ale jak ma coś nie wykiełkować to doniczka nie pomaga. Ja winię tu nasionka złej jakości, rozumiem jak może nie wykiełkować 60%, ale jak 100% to już wina producenta.
W zeszłym roku siałam orliki, jakie było moje zaskoczenie lepiej kiełkowały te, które ja sama zbierałam, kupne nasionka żle.
Bożenko Ty ich od razu nie wykopuj daj im szansę, może odbiją od korzenia. Ja też swojej tak od razu nie wyrzuciłam, posadziłam na nowym miejscu, podlewałam, ale w lipcu przestałam mieć nadzieję i poszła na podpałkę.
Wiolu ja szłam po drodze, niby poodśnieżanej nawet nie miałam zamiaru z niej zbaczać. Po działce mąż odgarnął mi takie tunele, abym mogła dojść do kompostownika, karmnika, śmietnika. Inaczej zakopałabym się.
Do spaceru zmobilizował mnie konkurs zimowy (ze mnie żaden fotograf), okolica ładna więc jest co uwiecznić. Jeszcze była to okazja do dłuższego wyprowadzenia psa, który jak tylko zakładam mu obrożę bardzo się cieszy.
U nas nadal sypie na szczęście już mniej intensywnie jest -5st.




W zeszłym roku siałam orliki, jakie było moje zaskoczenie lepiej kiełkowały te, które ja sama zbierałam, kupne nasionka żle.
Bożenko Ty ich od razu nie wykopuj daj im szansę, może odbiją od korzenia. Ja też swojej tak od razu nie wyrzuciłam, posadziłam na nowym miejscu, podlewałam, ale w lipcu przestałam mieć nadzieję i poszła na podpałkę.
Wiolu ja szłam po drodze, niby poodśnieżanej nawet nie miałam zamiaru z niej zbaczać. Po działce mąż odgarnął mi takie tunele, abym mogła dojść do kompostownika, karmnika, śmietnika. Inaczej zakopałabym się.
Do spaceru zmobilizował mnie konkurs zimowy (ze mnie żaden fotograf), okolica ładna więc jest co uwiecznić. Jeszcze była to okazja do dłuższego wyprowadzenia psa, który jak tylko zakładam mu obrożę bardzo się cieszy.
U nas nadal sypie na szczęście już mniej intensywnie jest -5st.




- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Zdecydowanie wolę tą zimę oglądać na zdjęciach, niż w rzeczywistości
U nas sypie z małymi przerwami od soboty. Dosypało dobre pół metra. Mąż nie mógł wyjechać do pracy i szkolny autobus nie dojechał. Ja tam zdecydowanie wolała bym jakiś wiosenny konkurs
Okolice masz naprawdę ładne. Pięknie musi być jesienią, kiedy liście przybierają złote barwy.
U nas sypie z małymi przerwami od soboty. Dosypało dobre pół metra. Mąż nie mógł wyjechać do pracy i szkolny autobus nie dojechał. Ja tam zdecydowanie wolała bym jakiś wiosenny konkurs
Okolice masz naprawdę ładne. Pięknie musi być jesienią, kiedy liście przybierają złote barwy.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Wiolu ja chyba powoli uodparniam się na zimę, wstaję wyglądam przez okno i szybko wychodzę do mojego ulubionego
szuflowania, jak uporządkuję zjem śniadanko. Znowu spojrzenie przez okno, no i mnie zaczyna trzepać z nerwów, moja praca częściowo idzie na marne. Przejeżdża odśnieżarka i jadący płóg zasypuje moje wypociny
, więc od nowa szufla do ręki, a śnieg nie odpuszcza.
Okolice mam cudowne, wokół dużo lasków, stawy, niedaleko Wisła, Skawa, wstyd się przyznać, ale ja jeszcze wszystkich zakąków nie znam może w tym roku znajdę więcej czasu, to wsiądę na rower i poznam okolicę. Tutaj każda pora roku jest śliczna, mnie najbardziej zauroczyła wosna 3 lata temu, tak bardzo spodobał mi się las, że zapragnęłam tu zamieszkać. No i udało się .
Dzisiaj wysiałam następne żeniszki i pierwiosnek. Moje wcześniejsze siewy już kiełkują , zobaczyłam następne roślinki: koleusy, poziomkę białą, od razu humor się poprawia :P
Okolice mam cudowne, wokół dużo lasków, stawy, niedaleko Wisła, Skawa, wstyd się przyznać, ale ja jeszcze wszystkich zakąków nie znam może w tym roku znajdę więcej czasu, to wsiądę na rower i poznam okolicę. Tutaj każda pora roku jest śliczna, mnie najbardziej zauroczyła wosna 3 lata temu, tak bardzo spodobał mi się las, że zapragnęłam tu zamieszkać. No i udało się .
Dzisiaj wysiałam następne żeniszki i pierwiosnek. Moje wcześniejsze siewy już kiełkują , zobaczyłam następne roślinki: koleusy, poziomkę białą, od razu humor się poprawia :P
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko, czytałam kiedyś twoją dyskusję z Judi na temat papryki.
Nie mogę teraz odnaleźć tych postów a interesują mnie dobre odmiany papryki.
Mi się papryka nigdy nie udawała, aż w końcu zaniechałam jej siania. Ale może to była kwestia złej odmiany. (Zazwyczaj wydłubywałam nasionka z tych sklepowych i je siałam
)
Robię listę zakupową warzyw i gdybyś mogla mi coś polecić, to była bym wdzięczna.
A ogórki, jakie polecasz? Ja sieję zazwyczaj polan i krak. Może masz jeszcze inne odmiany godne polecenia.
Nie mogę teraz odnaleźć tych postów a interesują mnie dobre odmiany papryki.
Mi się papryka nigdy nie udawała, aż w końcu zaniechałam jej siania. Ale może to była kwestia złej odmiany. (Zazwyczaj wydłubywałam nasionka z tych sklepowych i je siałam
Robię listę zakupową warzyw i gdybyś mogla mi coś polecić, to była bym wdzięczna.
A ogórki, jakie polecasz? Ja sieję zazwyczaj polan i krak. Może masz jeszcze inne odmiany godne polecenia.
Re: Działka korzo_m cz. 3
Wiolu, ja dostałam kilka sadzonek papryki od Dorotki i wszystkie pięknie obrodziły, ma dziewczyna do nich rękę!
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Wiolu ja paprykę posiałam po kikuletniej przerwie w zeszłym roku miałam odmiany Mira i Iga. Są to odmiany nadające się do gruntu. Ja po posadzeniu od razu zrobiłam im mały tunelik z włókniny. Po gradobiciu traktowałam je bardzo po macoszemu, na szczęście deszcz w zeszłym roku dopisywał, nie musiałam odkrywać i podlewać. Wyplewiłam ją tylko dwukrotnie na samym początku po posadzeniu. Jakież było moje zdziwienie i zadowolenie gdy otworzyłam włókninę w sierpniu, papryka miała bardzo dużo zawiązków, musiałam niektóre krzaczki palikować, tak były obłożone owocami ( nie oberwałam im pierwszego kwiatu, a wiem ,że tak powinno się robić papryce). Zrobiłam dużo przetworów, no i zjadaliśmy ją na bieżąco w leczu.
W tym roku kupiłam 3 rodzaje papryk- Mira, Ożarowska, Rubinowa. Wszystkie nadają się do sadzenia bez osłon ( ja im i tak zrobię tuneliki) są to papryki słodkie wczesne. Kiedyś wybierałam nasionka z papryk, ale dawniej nie było takiego wyboru nasion w sklepach. Zdarzyło mi się ,że krzak wyrósł ogromny, ale nie miał żadnych zawiązków. Więc po tych przygodach wolę nasiona kupić.
Miałam też parykę ostrą chilli i taka małą bardzo ostrą , ale jej nazwy nie znam. Tak mi obrodziły, że nie wiedziałam co mam z nimi zrobić. Jak znajomi próbowali smak, to od razu dziękowali i jej nie chcieli.
Ja też sadzę te same ogórki jak ty, od kilku lat króluje Krak i Polan, obydwie odmniany sa plenne nadają się do kwaszenia i konserwowania. Bardzo zraziłam się do Śremskich, wszyscy tą odmianą się zachwycają , a u mnie nie sprawdziła się . W zeszłym roku miałam posadzoną jeszcze odmianę ogórków- Opty, wcześnie obficie owocowały, ale bardzo szybko ogórki przestały się zawiązywać, miały tendencję robienia się ( ja to nazywam Bachniaczki) niekształtnymi. Krak i polan toodmiany odporne na mączniaka, ja też ogórki trzymam pod włókniną.
Moniko pamiętam ,że dawałam Ci sadzonki, ale nie pamiętam ,ktrej odmiany papryki, jak Ci urosły, obrodziły to mnie bardzo cieszy
. Ja w zeszłym roku dawałam sadzonki pomidorów mojej siostrze, ja miałam marne po wojnie gradobiciowej, a u mojej siostry to od krzaków nie mogłam odejść,tak były obładowane owocami.
W tym roku kupiłam 3 rodzaje papryk- Mira, Ożarowska, Rubinowa. Wszystkie nadają się do sadzenia bez osłon ( ja im i tak zrobię tuneliki) są to papryki słodkie wczesne. Kiedyś wybierałam nasionka z papryk, ale dawniej nie było takiego wyboru nasion w sklepach. Zdarzyło mi się ,że krzak wyrósł ogromny, ale nie miał żadnych zawiązków. Więc po tych przygodach wolę nasiona kupić.
Miałam też parykę ostrą chilli i taka małą bardzo ostrą , ale jej nazwy nie znam. Tak mi obrodziły, że nie wiedziałam co mam z nimi zrobić. Jak znajomi próbowali smak, to od razu dziękowali i jej nie chcieli.
Ja też sadzę te same ogórki jak ty, od kilku lat króluje Krak i Polan, obydwie odmniany sa plenne nadają się do kwaszenia i konserwowania. Bardzo zraziłam się do Śremskich, wszyscy tą odmianą się zachwycają , a u mnie nie sprawdziła się . W zeszłym roku miałam posadzoną jeszcze odmianę ogórków- Opty, wcześnie obficie owocowały, ale bardzo szybko ogórki przestały się zawiązywać, miały tendencję robienia się ( ja to nazywam Bachniaczki) niekształtnymi. Krak i polan toodmiany odporne na mączniaka, ja też ogórki trzymam pod włókniną.
Moniko pamiętam ,że dawałam Ci sadzonki, ale nie pamiętam ,ktrej odmiany papryki, jak Ci urosły, obrodziły to mnie bardzo cieszy
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Bardzo dziękuję za informacje.
Zapisuję odmiany jakie poleciłaś i będę ich szukać w sklepach.
Jak będzie mi się chciało, to też porobię im te tuneliki.
Chciała bym, aby się udały, bo bardzo lubimy paprykę.
A czy ty już wysiałaś paprykę?
Zapisuję odmiany jakie poleciłaś i będę ich szukać w sklepach.
Jak będzie mi się chciało, to też porobię im te tuneliki.
Chciała bym, aby się udały, bo bardzo lubimy paprykę.
A czy ty już wysiałaś paprykę?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Paprykę wysiałam dwa tygodnie temu, na razie nic nie wschodzi, muszę jeszcze cierpliwie poczekać.
Wiem ,że paprka nie lubi wiatrów, więc posadż ją w miejscu osłoniętym, albo za wyższymi roślinkami.
Moje prowizoryczne tuneliki z włókniny nie są wcale takie złe- plecam, proste i tanie rozwiązanie. Wyglądały tak

Wiem ,że paprka nie lubi wiatrów, więc posadż ją w miejscu osłoniętym, albo za wyższymi roślinkami.
Moje prowizoryczne tuneliki z włókniny nie są wcale takie złe- plecam, proste i tanie rozwiązanie. Wyglądały tak

- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Działka korzo_m cz. 3
Zakupy robiłem etapami, najpierw była 1 roślinka a później to się powiększyło. A jeśli chodzi o katalog jesienny to napisałem do nich maila i mi przysłali ;)korzo_m pisze:Priam dobry pomysł ze wspólnymi zakupami, zawsze to mniejsze koszty przesyłki. widziałam co zamówiłeś, będzie co oglądać. szkoda ,że ja z cebul nigdy nie otrzymałam katalogu, zawsze sprawdzałam ofertę w internecie.

