Cieszę się, że podoba się wam moje drzewko. Nelu niestety nie wiem w jakim jest wieku-u mnie jest od 2 lat
Figo, mam podobną ketmię, tylko nie wiem czemu na jednym krzaku ma dwa rodzaje kwiatów
Piku! cudny ten hibiscus, rewelka, jeszcze takiego pięknego nie widziałam. Moja babcia miała hibiscusa, ale był raczej cherlawy i może miał jakieś pojedyncze kwiatki. Jak pooglądalam wasze hibiscusy, to dopiero zobaczyłam jak naprawde może wyglądac hibiscus
Nie wiem, nie wiem... w moim domu kwiaty doniczkowe nie rosną, postoją trochę i marnieją. parę(naście) lat temu, w moim pierwszym mieszkaniu nie musiałam specjalnie dbac okwiaty ; podlewałam i czasem przesadzałam, nawet nie musiałam zasilac i miałam istny busz. Po przeprowadzce i latach usilnych starań po prostu się poddałam. Od czasu do czasu zapominam się i próbuję od nowa, ale natura szybko mi przypomina, że to nie dla mnie. Dlatego mogę cieszyc oko cudzymi roślinkami i trochę zazdrościc (ale tylko troszeczkę i bez zawiści) ;:106
Dlaczego hibiskus zrzuca na wpół rozwinięte pąki kwiatowe? Czy jedynym powodem jest dotykanie i obracanie kwiatka? Dostałam jednego hibiskusa, miał chyba z 5 pączków różnej wielkości, ale wszystkie rozwijały się do połowy i jeden za drugim pac! pac! pac! Na początku troszkę kręciłam roślinką, ale później już przestałam niestety - ona zrzucać pączki już nie przestała. Na dodatek ta sama przypadłość "przeszła" na innego, stojącego obok hibiskusa, który dotychczas nigdy nie marudził. Wykluczam szkodniki.
Mój też zrzucił 3 prawie rozwinięte pąki
ale mój jak kupiłam był w doniczce która trzymała się na taśmie :P więc pomyślałam że jak go przesadzę to nie będzie miał krzywdy :P dwa się rozwinęły , a teraz lecą
Może to wina przesadzenia zobaczę ma jeszcze dużo pąków
A co z wilgotnością powietrza?
Czy wasze róże stoją na mokrym keramzycie lub innych kamyczkach?
One muszą mieć dużą wilgotność.
Najlepiej jest ustawić doniczki na odwróconym do góry dnem spodeczku,który z kolei stoi na zawsze mokrym keramzycie.Żadne zraszania nie zapewnią tak dużej wilgotności jak wiecznie parująca woda z podstawka.
Piękny! I tak zdrowo wygląda. Mój niestety choc pięknie kwitnie to jednak jego liście nie są w pełnej kondycji.
Pozdrawiam miłosników hibiskusa,
Krysia
Ja także pozdrawiam wszystkich miłośników moich ukochanych kwiatów. Figo i Kari - hibiskus zrzuca pąki kwiatowe najczęściej z dwóch powodów: przestawianie, poruszanie krzaczkiem (są na to BARDZO wrażliwe) oraz brak dostatecznej ilości słońca. Dni mamy pochmurne, a hibiskus kocha słońce. Latem, w ciepłe dni delikatnie wysuwałam swoje hibiscusy na balkon, aby pokąpały się w słoneczku (oczywiście nie w samo południe) i kwiaty rozwijały się niemal w oczach.
Przesadzenie - choć konieczne - jest dla rośliny pewnym szokiem i zrzuca pąki nawet po kilku dniach. Ale przesadzić trzeba, bo hibiskus lubi bardzo luźną, lekką ziemię, z domieszką włókna kokosowego i perlitu. Ja straciłam piekną różę, bo pożałowałam rozwijających się pąków i nie przesadziłam jej. Gdy przestała kwitnąć, na przesadzenie było za późno - korzenie były tak słabe, że rozsypywały mi się w rękach. Porobiłam jedynie sadzonki i teraz modlę się o ich ukorzenienie jesienią ;:96 Wilgotność wokół rosliny można nieco podnieść przesadzając ją do glinianej, najzwyklejszej, niczym nie pokrywanej donicy. Parująca przez pory woda podwyższa wilgotność i zapobiega zalaniu (a różę zalać jest niezmiernie łatwo).
Zapraszam do obejrzenia moich "okazików" poprzez kliknięcie w adres przy podpisie.
Moja róża pięknie się rozwijała do czasu gdy była na balkonie.W wrześniu dałem ją do pokoju z powodu zimnych nocy,a wdomu jak w domu przez parę dni była przestawiana z miejsca na miejsce i kwiatek nie rozwija się.szkoda by było gdyby stracił swoje pąki