Rozmnażanie storczyków na pożywce

[mandod1]

Witam, ostatnio zainteresowałem się metodą rozmnażania roślin za pomocą kultur tkankowych.
Chciałbym przybliżyć nieco tą metodę w odniesieniu do storczyków. (w linku stronka ze zdjęciami)
http://www.orchideenvermehrung.at/cgi-l ... /index.htm
W skrócie wygląda to tak:
1. Szukamy pięknej i ukochanej roślinki, która chcemy rozmnożyć.
2. Wycinamy ostrym nożykiem, czy skalpelem uśpione oczko na pędzie kwiatowym, następnie odrywamy część osłaniającą zaczątek pędu. (fot. 1,2 w linku)
3. Tak przygotowany eksplantat (cześć rośliny używana do rozmnażania) zanurzamy na kilka sekund w etanalu, np. denaturat (70% lub absolutny). Następnie przekładamy go na jakieś 8-10 min. do środka sterylizującego(jest to 10% roztwór ACE- wybielacz do bielizny, który zawiera podchloryn sodu, czyli subst. czynna, wlewamy 90ml wody destylowanej, 10ml ACE i mamy gotowy roztwór).
Ma to na celu usunięcie wszelkich możliwych mikroorganizmów, które mogłyby spowodować zakażenie naszej kultury. Istnieje jeszcze wiele środków sterylizujących, ale na razie opisuję wszystko z grubsza.
4. Płukanie eksplantatu w sterylnej wodzie destylowanej.
5. Przekładanie eksplantatu na pożywkę.

Wszystko to wygląda na trudne i skomplikowane, ale w rzeczywistości zajmuje to jakieś 20 min. (od chwili odcięcia kawałka pędu kwiatowego do zamknięcia pojemnika hodowlanego).
Takim sposobem możemy w ciągu roku uzyskać dziesiątki roślin z jednego kawałka pędu kwiatowego.

Zdjęcia, dodam, jak będę miał tylko trochę czasu.

Co do potrzebnych rzeczy, to zorganizowałbym zestawy do mikrorozmnażania (pojemniki z pożywką, odczynniki potrzebne do sterylizacji, tak aby Wasz udział ograniczał się do ucięcia kawałka pędu i przekładania go do kolejnych próbówek, napiszę również dokładną i prostą instrukcje ze zdjęciami).

Teraz podstawowe pytanie : CZY BĘDĄ CHĘTNI ???
Piszcie w postach, zadawajcie pytania, odpisze jak najszybciej.

Pozdrawiam, Maciej

[mandod1]

Jeżeli będzie więcej zainteresowanych tym tematem, to zrobię w najbliższym czasie instrukcje "co i jak" ze zdjęciami.

Pozdrawiam, Maciej

[patrykgiel]

to w takim razie ja też jestem zainteresowany, wysiałem galeandrę baueri też na pożywce i czekam !!

[Ogrodnik04]

Mam pytanie, skąd można wziąć taką pożywkę?

[mandod1]

Z dużych firm produkujących odczynniki do biotechnologii, biologi molekularnej, itp.
Właśnie zamówiłem ją w dość dużej ilości, będzie dostępna w przeciągu miesiąca.

Będzie dostępna też pożywka do wysiewu nasion storczyków.

Pozdrawiam, Maciej

[mandod1]

Instrukcja

Rozmnażanie orchidei metodą pąków bocznych na pędzie kwiatowym

1.Wybierz pęd kwiatowy ze zdrowymi, dobrze wyglądającymi pąkami, możliwie jak najmłodszy, unikaj pędów starych, z przekwitniętymi kwiatami, ponieważ wykazują one mniejszą zdolność regeneracji.
2.Umyj pęd pod bieżącą wodą z dodatkiem detergentu (ok. 5min).
3.Przygotuj 10% roztwór wybielacza ACE:

wlej 10 ml wybielacza do małego pojemnika(szklanka, zlewka itp.)
dodaj 2-3 krople detergentu(płyn do mycia naczyń)
dodaj 90 ml wody destylowanej

4.Podziel pęd na mniejsze części używając czystej żyletki, skalpela, czy ostrego nożyka. Powinny mieć długość około 13-20mm.
5.Umieść kawałki pędu w roztworze przygotowanym w punkcie 3 na 10-15 minut. Wstrząsaj pojemnikiem z roztworem wybielacza co 2-3 minuty.
6.Po wysterylizowaniu kawałków pędu staraj się nie dmuchać na nie wydychanym powietrzem, nie dotykać nimi do innych powierzchni, tak by zachowały swą sterylność.
7.Przygotuj sterylną wodę do płukania rośliny:

umyj kilka słoików o pojemności około 200ml
nalej do nich około 50-100 ml wody destylowanej
mocno zakręć je metalowym wieczkiem
włóż je do piekarnika
TERAZ!!! Włącz piekarnik, tak, by temp. końcowa wynosiła około 150 *C, po nagrzaniu piekarnika do tej temperatury odmierzaj czas- po 30 min wyłącz go, uchyl lekko drzwiczki, tak by słoiki powoli stygły.
WAŻNE: Jeśli nie nalejemy więcej wody niż 80% pojemności słoika, to nie ma co obawiać się wybuchu, czy pęknięcia słoików.

8.Wyjmij kawałek pędu ze środka sterylizującego i przełóż do słoiczka z wodą destylowaną, zakręć słoik, delikatnie wstrząśnij.
9.Punkt 8 powtórz jeszcze 2x, za każdym używając nowego słoika(w praktyce na każdy kawałek potrzebne są 3 słoiki).
Wykonując tę czynność staraj się nie dmuchać na kawałek pędu, do słoików itp., tak aby zachować jak najwyższą sterylność.
10.Po trzecim płukaniu kawałek pędu włóż pionowo na pożywkę, zgodnie z kierunkiem wzrostu na roślinie (nie ?do góry nogami?).
11.Zamknij pojemnik z rośliną, zapisz datę operacji nazwę rośliny.
12.Pojemnik połóż w miejscu jasnym, w temp. pokojowej.

Takim sposobem możemy uzyskać w ciągu roku dziesiątki roślin z jednego kawałka pędu kwiatowego.

UWAGA: Przenoszenie eksplantatu(punkty 8-12) wykonuj za pomocą sterylnej pęsety(sterylizacja- zanurz pęsetę na kilka sekund w alkoholu(denaturat), następnie podpal za pomocą świeczki.

Cała procedura ma na celu zachowania sterylności pożywki, która jest bardzo smaczna dla wszelkich bakterii i grzybów, eksplantat najpierw sterylizujemy, potem płuczemy, tak bym środek sterylizujący go nie zabił.

I na koniec powtórzę jeszcze raz, że wydaje się to trudne i skomplikowane, ale tak naprawdę jest dość proste, zdjęcia dodam w tym tygodniu.

Potrzebne rzeczy można znaleźć w każdym domu, dodatkowo:

woda destylowana - stacje benzynowe, TESCO, itp.
denaturat - sklepy budowlane, TESCO itp.
ACE- wybielacz do bielizny- sklepy z art. chemicznymi, czy hipermarkety
pojemniki z gotową pożywką- będą niedługo dostępne u mnie

Piszcie, czy jesteście chętni na takie rozmnażanie.

[Storczykowa]

To ciekawe . Chętnie bym spróbowała, chętnie bym sobie wyhodowała więcej liodoro. Po ilu miesiącach z tego wyrosłyby sadzonki?

[mandod1]

Zależy to od stanu i wielkości eksplantatu.
Na początku roślina rośnie bardzo wolno, startuje około miesiąca.
Następnie kształtuje liście, trochę korzeni, jednocześnie dzieląc się, przez co mamy więcej roślin.
Całość zajmuje około 6 miesięcy, po tym czasie mamy wiele roślin potomnych.
Jest to o tyle dobre, że nie wymaga opieki, pojemnik zakręcamy i zostawiamy.
Mozna także wymieniać się małymi kawałkami cennych gatunków botanicznych.

[Storczykowa]

Bardzo bym chciała spróbować, wyhodowałabym sobie Liodoro i Lueddemanianę, a może też jakieś fajne hybrydy. Ciekawe, czy by mi się udało... Z potrzebnymi materiałami pewnie będzie problem, ale kit.

[mandod1]

Wiesz co, potrzebnych materiałów nie jest dużo, pożywkę będę miał w przeciągu miesiąca.
W tym tygodniu zrobię foto co i jak, bo naprawdę nie jest to trudne.

[Storczykowa]

Ok. Kiedyś na pewno spróbuję. Ale to Liodoro nie ma nowych pędów, jest tylko zeszłoroczny i sprzed 2 lat, ciągle zielone i w dobrym stanie.

[mandod1]

Ze starych też da radę, ale trzeba po prostu dłużej czekać(jakiś miesiąc) , zanim coś wyrośnie. Zależy tez od rośliny, czy miejsca na pędzie kwiatowym(góra-dół).

[Storczykowa]

Mam nadzieję, że się uda. Tak uwielbiam Liodoro, że na pewno mu nie zetnę świeżego pędu, jak się pojawi, bo chcę żeby zakwitł. Te stare są i nie zanosi się, by miały kwitnąć, więc któregoś z nich mogę poświęcić, może mi jakieś storczyki wyrosną.

[mandod1]

Na młodych % regeneracji wynosi koło 90%, na starych jakieś 70%, więc myślę, że się uda.

[Storczykowa]

A to trzeba wziąść oczko pędu czy co?