Skoczogonki - małe robaczki
O takim sposobie jeszcze nie słyszałam- nie ma to jak stare wypróbowane sposoby:) Faktycznie muszę poszperać w starych wątkach. Nie palę ale jak znam życie to w zbieraniu popiołu mogę liczyć na brata... a wywar z tytoniu da sie zrobić. Znalazłm następne niestety tym razm w Zamioculasie- wyczytałm gdzieś że te robale pojawiają się przy zbyt dużej wilgotności Zamioculasa podlewam zwykle co 10 dni i zwykle jest tam bardzo sucho, jedyne co je mogło zachęcić to takie suche resztki po listkach.
Nie chcę stosować chemii bo miałam już problem z pleśniejącą na potęgę ziemią w zamioculasie i wszystkich innych doniczkach które dostały choć troszkę ziemi z feralnego worka. Zamioculas zniósł to najgorzej wszystkie zawiązki młodych liści padły i stał w miejscu przez ponad rok teraz wypuścił 1 liść i ma kilka malutkich które nie rosną od wiosny... no znowu problem...
Dziękuję za rady i Pozdrawiam
Sława
Nie chcę stosować chemii bo miałam już problem z pleśniejącą na potęgę ziemią w zamioculasie i wszystkich innych doniczkach które dostały choć troszkę ziemi z feralnego worka. Zamioculas zniósł to najgorzej wszystkie zawiązki młodych liści padły i stał w miejscu przez ponad rok teraz wypuścił 1 liść i ma kilka malutkich które nie rosną od wiosny... no znowu problem...
Dziękuję za rady i Pozdrawiam
Sława
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
a chciałam właśnie zapytać cię o wilgotność gleby, bo one lubią wilgotną. Może przesusz ziemię i podlewaj tak minimalnie przez jakiś czas?
...
o tym 'wypłukiwaniu' (zalewaniu ziemi wodą i spłukiwaniu ich teZ gdzieś czytałam, ale tego sposobu nie próbowałam bo zawsze bję się zalać roślinkę)
jeszcze znalazłam coś takiego:
Metody naturalne:
Najprostrzą metodą znacznego ograniczenia populacji skoczogonków jest wstawienie pojemnika rośliny do wody , tak aby jej lustro było nad powierzchnią podłoża. Po kilku godzinach większość skoczogonków zostanie wypchnięta na powierzchnię wody, co wykorzystujemy zlewając ją razem z „nieproszonymi gośćmi”
. Po tym zabiegu lub w wypadku małej liczebności skoczogonków powinniśmy kilka dni utrzymywać podłoże dość sucho. Skoczogonki nie wytrzymują suchego podłoża i giną
. Można również zastosować na podłoże preparaty zawierające kwasy tłuszczowe.
nie chcesz chemii ale może:
Metody chemiczne:
Można zastosować preparaty METHOMEX 200 SL lub ORTHENE 75 SP. Roztwory wymienionych preparatów stosujemy do podlewania podłoża. Inną metodą jest jeszcze umieszczanie w podłożu pałeczek nawozowo-owadobujczych, zawierających preparat ORTHENE 75 .
aha zamioculasa lepiej nie zalewać, bo on nie lubi
...
o tym 'wypłukiwaniu' (zalewaniu ziemi wodą i spłukiwaniu ich teZ gdzieś czytałam, ale tego sposobu nie próbowałam bo zawsze bję się zalać roślinkę)
jeszcze znalazłam coś takiego:
Metody naturalne:
Najprostrzą metodą znacznego ograniczenia populacji skoczogonków jest wstawienie pojemnika rośliny do wody , tak aby jej lustro było nad powierzchnią podłoża. Po kilku godzinach większość skoczogonków zostanie wypchnięta na powierzchnię wody, co wykorzystujemy zlewając ją razem z „nieproszonymi gośćmi”


nie chcesz chemii ale może:
Metody chemiczne:
Można zastosować preparaty METHOMEX 200 SL lub ORTHENE 75 SP. Roztwory wymienionych preparatów stosujemy do podlewania podłoża. Inną metodą jest jeszcze umieszczanie w podłożu pałeczek nawozowo-owadobujczych, zawierających preparat ORTHENE 75 .
aha zamioculasa lepiej nie zalewać, bo on nie lubi
Fikus i yukka - białe owady w ziemi
Pomocy,
mam jakieś białe owady w doniczkach.
Yuka zaczełą więdnąć i tracić liście, fikusowu też opadało trochę liści (wcześnie nigdy nie było z nim kłopotu).
Przyjrzałam się ziemi - chodzą tam małe białe owady - bardzo malutkie, podłużne, długie na 2mm, szerokie nie więcie niż 1mm .
Mają biały kolor, trochę jakby przezroczysty. Na liściach roślina nic nie ma.
Ratujcie proszę - ten fikus ma 2 metry wzrostu - szkoda było mi go stracić
mam jakieś białe owady w doniczkach.
Yuka zaczełą więdnąć i tracić liście, fikusowu też opadało trochę liści (wcześnie nigdy nie było z nim kłopotu).
Przyjrzałam się ziemi - chodzą tam małe białe owady - bardzo malutkie, podłużne, długie na 2mm, szerokie nie więcie niż 1mm .
Mają biały kolor, trochę jakby przezroczysty. Na liściach roślina nic nie ma.
Ratujcie proszę - ten fikus ma 2 metry wzrostu - szkoda było mi go stracić

Re: fikus i yukka - białe owady w ziemi
zrób dobrej jakości zdjęcie szkodnika, pałeczki zanim zaczną działać i niszczyć szkodnika to już nie będzie roślin, trzeba cięższej chemii. 

Re: fikus i yukka - białe owady w ziemi
No więc w końcu jest tak:
Zrobiłam zdjęcia owadów pod fikusem benjaminem.
Niestety owady sa mikroskopijne i cały czas chodzą więc nie udało mi się uzyskać lepszego zdjęcia. To me małe biale kreseczki oznaczone strzałkami:
A tutaj poglądowe zdjęcie całego benjamina:
A tu widac że "wewnątrz żółkną liście"
A tu obrazek z juccą. Miała najwięcej owadów, ale też bardzo mokrą ziemię - być może to nie owady ją zniszczyły ale przelanie. Teraz ziemię wymieniłam na nową.

Tutaj yucca z bliska. Te duże chyba przetrwały, ta mała niestety oklapła najbardziej. Niestety zarówno te duże jak i mała yucca potraciły te małe zielone"odrosty". Sporo dolnych liści powiędło i pousychało - teraz tego nie widac bo je poobrywałam.
Tutaj mam jeszcze drugiego ficusa benjamina, tego miniaturowego. Ten nie ma robaków ani nie został przelany a też traci liście. Stąd mam wątpliwości czy te owady to w ogóle są szkodniki.

Zrobiłam zdjęcia owadów pod fikusem benjaminem.
Niestety owady sa mikroskopijne i cały czas chodzą więc nie udało mi się uzyskać lepszego zdjęcia. To me małe biale kreseczki oznaczone strzałkami:

A tutaj poglądowe zdjęcie całego benjamina:

A tu widac że "wewnątrz żółkną liście"

A tu obrazek z juccą. Miała najwięcej owadów, ale też bardzo mokrą ziemię - być może to nie owady ją zniszczyły ale przelanie. Teraz ziemię wymieniłam na nową.

Tutaj yucca z bliska. Te duże chyba przetrwały, ta mała niestety oklapła najbardziej. Niestety zarówno te duże jak i mała yucca potraciły te małe zielone"odrosty". Sporo dolnych liści powiędło i pousychało - teraz tego nie widac bo je poobrywałam.

Tutaj mam jeszcze drugiego ficusa benjamina, tego miniaturowego. Ten nie ma robaków ani nie został przelany a też traci liście. Stąd mam wątpliwości czy te owady to w ogóle są szkodniki.

Re: fikus i yukka - białe owady w ziemi
Szkodniki to skoczogonki, kochają wilgotną ziemię, zresztą rośliny mają za mokro, należy zdecydowanie ograniczyć podlewanie zarówno jukom jak i fikusom. Każda z tych roślin powinna dostać również nową ziemię gdyż obecna jest strasznie zasolona najprawdopodobniej przez podlewanie twardą nieprzegotowaną wodą o dużej zawartości związków wapnia i do tego pewnie z nawozami. Jak przesadzisz w nową ziemię (fikusy szczególnie należy ustawić ta samą stroną jaką stały w stronę światła - nie lubią przestawiania i obracania stąd też lecą liście - jako jeden z powodów) odczekaj ze trzy dni i podlej woda z Nomoltem (1 ml na 1 l wody). Oszczędniej z wodą i dawaj im tylko przegotowaną i odstaną minimum 12h. Nawożenie możesz zacząć od marca. Jak coś pytaj. 

ratunku! biale kreseczki i robaczki
Storczyki podobaly mi się od dawna, ale słyszałam ze trudne sa w hodowli wiec jedynie cieszyłam oko na wystawach sklepowych do czasu az na początku listopada dostalam pieknego dwupedowego, fiolkowego Phalaenopsis. Był przecudny, miał mnóstwo kwiatow i tyle samo pakow jednak w przeciągu tygodnia stracil wszystko
wszystko uschlo? zapewne stalo się to przez zmiane otoczenia bo korzenie ziemne (czy tez podziemne) miał zdrowiuteńkie i dlugie zielone nadziemne. No i tak go zostawilam do teraz, liscie jak widac zdrowe, jeden jest uszkodzony przez pazurki malego dziecka, nadziemne uschly, kwiata podlewałam przez ten okres od listopada do lutego co 7-11 dni (przez 20min) ?z tym ze nie wiedziałam ze trzeba przesuszyc na tyle żeby korzenie zrobily się ?srebrne? ?może przez to te nadziemne uschly? podlewalam kranowka bo zadnych preparatow.

Szkoda mi się zrobilo tego mojego kwiatka bo wyraznie zmarnial od momentu kiedy go dostalam i na początku lutego ?pewnie zle zrobiłam- ale wzielam go w torbe i poszlam na druga strone ulicy do kwiaciarni zapytac się co robic bo kwiatek umiera ?tam ucięto mi łodygę i powiedziano ze kwiatek ma się dobrze (nie sprawdzili korzeni) i dali mi taki nawoz.
Kwiatka ?podlałam? (przegotowana letnia woda) z nawozem ?trzymalam go za dlugo - bo ok.3godz , po prostu zapomniałam bo mialam gosci?
I wczoraj zauważyłam ze w doniczce mam jakies biale plamki,

korzenie maja biale kreseczki i biegaja jakies 3 (tyle dostrzeglam) malusieńkie, przezroczysto-biale stworki. Nie wiem czy dobrze mysle ale podejrzewam ze od zbyt dużej wilgotności pojawily się skoczkonogi?? Czy może co gorsza Ziemiórki ???
]

co z tym moim kwiatkiem bedzie??


Szkoda mi się zrobilo tego mojego kwiatka bo wyraznie zmarnial od momentu kiedy go dostalam i na początku lutego ?pewnie zle zrobiłam- ale wzielam go w torbe i poszlam na druga strone ulicy do kwiaciarni zapytac się co robic bo kwiatek umiera ?tam ucięto mi łodygę i powiedziano ze kwiatek ma się dobrze (nie sprawdzili korzeni) i dali mi taki nawoz.
Kwiatka ?podlałam? (przegotowana letnia woda) z nawozem ?trzymalam go za dlugo - bo ok.3godz , po prostu zapomniałam bo mialam gosci?

I wczoraj zauważyłam ze w doniczce mam jakies biale plamki,

korzenie maja biale kreseczki i biegaja jakies 3 (tyle dostrzeglam) malusieńkie, przezroczysto-biale stworki. Nie wiem czy dobrze mysle ale podejrzewam ze od zbyt dużej wilgotności pojawily się skoczkonogi?? Czy może co gorsza Ziemiórki ???


co z tym moim kwiatkiem bedzie??
Re: ratunku! biale kreseczki i robaczki
jedno zdjecie nie weszlo wiec jeszcze raz zalaczam


Re: ratunku! biale kreseczki i robaczki
jeszze jedno prosze powiedziec mi jak tytul mojego watku zrobic na zielono bo wg opisu poszczegolnych kolorow -zielony to tematy zawierające problemy z storczykami.
dziekuje za odpowiedz i rady
dziekuje za odpowiedz i rady

- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
Re: ratunku! biale kreseczki i robaczki
Jeżeli to skoczogonki to powinny skakać,
moim zdaniem to na razie reanimacja !!
moim zdaniem to na razie reanimacja !!
Re: ratunku! biale kreseczki i robaczki
Niedawno zaatakowaly mi jedna roślinkę takie biale kreseczki (zdjecie zapożyczone z Internetu)
jednak to nie sa takie same kreseczki co w podlozu orchidei
Zdjęcie z internetu wycofane- Regulam, art.o prawie autorskimJOVANKA
zainfekowana roślinkę wyzucilam bo niestety była cala w tym dziadostwie ?korzenie, lodyga, liscie -wczoraj wyczytałam ze może to być wełnowiec lub larwy mączlika, zauważyłam ze na sąsiednich kwiatkach tez takie cos jest ?ale malutko. Musze pod luba dokladnie to obejrzec ? daze do tego ze w niedalekim sąsiedztwie był mój storczyk i może na niego choruje?? W jednej doniczce (iny kwiat) znalazłam takiego zasuszonego stwora, ale nie wiem czy to glowny winowajca czy z okresu letniego/jesiennego cma. Wyglada to tak


storczyka oddzielilam od reszty kwiatow -ale nie zauwazylam zeby mial podobne kreseczki w podlozu -na lisciach tez nic bialego nie ma -nawet w szczelinach
jednak to nie sa takie same kreseczki co w podlozu orchidei
Zdjęcie z internetu wycofane- Regulam, art.o prawie autorskimJOVANKA
zainfekowana roślinkę wyzucilam bo niestety była cala w tym dziadostwie ?korzenie, lodyga, liscie -wczoraj wyczytałam ze może to być wełnowiec lub larwy mączlika, zauważyłam ze na sąsiednich kwiatkach tez takie cos jest ?ale malutko. Musze pod luba dokladnie to obejrzec ? daze do tego ze w niedalekim sąsiedztwie był mój storczyk i może na niego choruje?? W jednej doniczce (iny kwiat) znalazłam takiego zasuszonego stwora, ale nie wiem czy to glowny winowajca czy z okresu letniego/jesiennego cma. Wyglada to tak


storczyka oddzielilam od reszty kwiatow -ale nie zauwazylam zeby mial podobne kreseczki w podlozu -na lisciach tez nic bialego nie ma -nawet w szczelinach
Re: ratunku! biale kreseczki i robaczki
opis orchidei jest z wczoraj -dzisiaj juz tych bialych kreseczek prawie nie ma, ale wyraznie zmarnialpatrykgiel pisze:Jeżeli to skoczogonki to powinny skakać,
moim zdaniem to na razie reanimacja !!

korzonki nad doniczka sa w brazowych plamach

na jednej z lodyg znalazlam takie odbarwienie -nie wiem czy wczesniej ono bylo

oraz jeden listek + te listki ktore sa na dole zrobily sie miekkie

moze mu za zimno? moze powinnam parapet tzn okno wylozyc recznikiem? mieszkam w nieocieplonej kamiecicy i moze jakos podwiewa ja?
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
Re: ratunku! biale kreseczki i robaczki
po 1 na forum nie używamy kolorów czcionek są one przeznaczone dla moderatorów.
Twój storczyk może mieć skoczogonki, wciorniastki
Jednak musisz wyjąć go z doniczk i delikatnie przepłukać korzonki letnią wodą, ale nie odrywaj kawałków kory których sie nie da bo uszkodzisz korzenie, ale jeśli już by ci się zdarzyło to zasyp ranę cynamonem lub węglem drzewnym !!
Twój storczyk może mieć skoczogonki, wciorniastki
Jednak musisz wyjąć go z doniczk i delikatnie przepłukać korzonki letnią wodą, ale nie odrywaj kawałków kory których sie nie da bo uszkodzisz korzenie, ale jeśli już by ci się zdarzyło to zasyp ranę cynamonem lub węglem drzewnym !!