W.o...Hodowlach pozostałych zwierzątek.

[agrazka]

przykre

[DankaWS]

Szkoda żółwika, ale tak to jest z tymi gadami, chorobe widać jak już jest mocno rozwinięta.

[riki]

Kocham ryby pyszczaki . Ja mam akwarium MALAWI .

[SunFlower]

ja posiadam szynszylka- nazywa się Lexus oraz 2 burunduki : Majka i Winnie.

[Kin14]

A to mój żółw, ma...+20 lat, znaleziony.



I muszle ślimaków olbrzymich, które kiedyś hodowałam i rozmnażały się baaardzo łatwo i szybko

[DankaWS]

Piękny, to chyba stepowy?
Mój step szaleje od kilku dni, demoluje całe terrarium, chyba wiosne czuje

[Kin14]

Tak stepowy, pewnie zza wschodniej granicy,znaleziony w czasie "wielkiego przemytu"
Mój chodzi luzem, ale znam jego drogi i kryjówki.

[harpia411]

A to moje prosiaki ;)
Miały trafić na pożarcie dla węzy.Córka przygarneła je przez Forum Caviarnia. Są tak kochane, mądre,czyste. Nigdy nie myślalam,ze gryzonie potrafią tak polubić swego opiekuna; ) są zazdrosne jedna o drugą;) gdy wezmnę jedna na ręce druga szalu dostaje

Pepa i Tosia





A to Glizdorek
Jest z nami 5 rok



No i akwarium 200L i dwie ryby Pielegnice Papuzie





Moje czterolapy





O to cale moje ZOO

[DankaWS]

Fajne zoo, cudne pieski (w wątku o psach chyba nie widziałam jamnika, same yorki były), i rybki, i świnki (też kiedyś miałam), tylko czemu ten przecudny wąż ma na imię Glizdorek ?

[FIGA]

Trzeba przyznać zoo okazałe

[Delete]

Mnie się podoba najbardziej Glizdorek. :P

Jako, że jestem odmieńcem, ostatnimi czasy hoduję sobie takie oto owady. Są to patyczaki rogate.

[harpia411]

Kiedyś syn hodował patyczaki. Akwarium z robalami postawił na półce w pokoju,jakimś cudem to wyszło ,Nie zapomnę tej nocy gdy przebudziłam sie z Patyczakiem na nosie

[Józef]

w moim orchidarium żyją dwa żółwie i rak..

[DankaWS]

Moja gadzina wcina róże - oczywiście dzikie, przez tydzień były ozdobą pokoju a skończyły w żółwim dziobie

[Kin14]

Wychowywałam ostatnio kaczkę krzyżówkę. dostałam ją, kiedy miała 1-2 dni, opiekowałam się nią przez 9 tygodni. Została wypuszczona na naturalne jeziorko kiedy opierzyła się i zaczynała próby lotu. Odwiedzam ją ,lata, pływa , znalazła sobie azyl w sporym trzcinowisku. Odzywa się kiedy wołam ją "po domowemu", ale nie chce podejść.
Nie przyzwyczajałam jej do siebie.
Służę informacjami szczegółowymi w razie potrzeby.