Goryczko aż wiosną zapachniało
Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
WITAM WSZYSTKICH ODWIEDZAJĄCYCH . Wilgoć w powietrzu jest -2 i taka pogoda idzie w kości . Nawet w domu czuć tę wilgoc ,gdyz mury po takim mrozie równiez odpoczywają .
JADZIU wszystko przed Tobą . Możesz zdjęcia Lenki powstawiać w takie piękne ramki . Możesz sie szybko nauczyc tylko sobie wklikaj ten program .
KRYSIU ja zaraz zauważyłam ,że tego pięknego zdjęcia jeszcze nie widziałam . To teraz będziesz miec co pokazywac .
. Rano trochę słoneczko się przebijało ,ale chmury nie dały za wygraną .
ZYCZE WSZYSTKIM MIŁEGO DNIA
JADZIU wszystko przed Tobą . Możesz zdjęcia Lenki powstawiać w takie piękne ramki . Możesz sie szybko nauczyc tylko sobie wklikaj ten program .
KRYSIU ja zaraz zauważyłam ,że tego pięknego zdjęcia jeszcze nie widziałam . To teraz będziesz miec co pokazywac .
ZYCZE WSZYSTKIM MIŁEGO DNIA
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu, w tym roku mam zamiar zrobić "prawdziwy" warzywnik, choć nie sadzę np. pora i fasolki, a ogórki i pomidory będą pewnie w innych miejscach. Nie mam zupełnie doświadczenia co gdzie i koło czego siać. W razie czego mogę liczyć na jakieś podpowiedzi? 
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu pieczesz pączki na TŁUSTY CZWARTEK
Ja w oczekiwaniu na wiosnę, wybieram tematy zastępcze.
Ja w oczekiwaniu na wiosnę, wybieram tematy zastępcze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
OLU niestety już dzisiaj synowa się pytała o to samo . Jakoś mnie len trapi . W ubiegłym tygodniu robiłam buchty i tak mi potem gościec dokuczał . Tematów zastępczych jest pełno . Mnie już rece świerzbią do siania i pikowania .
DOMINIKO o ile będę Ci pomocna to słuze . Ja zawsze zaglądam na stronę uprawa współrzedna chociaz nie zawsze to wszystko co piszą sie sprawdza NP. koper siac w ogórkach ,że niby działają na siebie korzystnie . No czy ja wiem moze i tak ,ale ja specjalnie tego nie zauwazyłam . Halinka np. jako ochronę wazywniaka sieje sieje pomiędzy nasturcje . Wiem na pewno ,że seler buraki i por fajnie rosną między pomidorami . Może im podkradają papu ale efekty przez 2 lata były dobre ,chociaz pomidory mi chorowały .
A to już moje wychodowane
przyniesiona na jesieni różyczka wyrywa sie do życia i miniaturowe fiołki alpejskie

DOMINIKO o ile będę Ci pomocna to słuze . Ja zawsze zaglądam na stronę uprawa współrzedna chociaz nie zawsze to wszystko co piszą sie sprawdza NP. koper siac w ogórkach ,że niby działają na siebie korzystnie . No czy ja wiem moze i tak ,ale ja specjalnie tego nie zauwazyłam . Halinka np. jako ochronę wazywniaka sieje sieje pomiędzy nasturcje . Wiem na pewno ,że seler buraki i por fajnie rosną między pomidorami . Może im podkradają papu ale efekty przez 2 lata były dobre ,chociaz pomidory mi chorowały .
A to już moje wychodowane

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Nie Jadziu-nie straszyłaś...No Grażynko ,ale na pewno Cię nie straszyłam . Może mnie widziałaś w stroju roboczym jak wyjechałam z kopalni
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu
różyczka już chyba czuje wiosnę, wystartowała do góry, że hej!
różyczka już chyba czuje wiosnę, wystartowała do góry, że hej!
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Cześć!
O, fiołki faktycznie na razie miniaturowe
.
Różyczka wygląda
Co to za jedna?
O, fiołki faktycznie na razie miniaturowe
Różyczka wygląda
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
BASIU nie wiem co to za jedna . Wzięłam 2 do domu a te jeną mi ziemiórki wykończyły druga przeżyła . To jest jakaś moja uchodowana . Jak zakwitnie to sie okaze . Fiołki są miniaturowe . Dostałam je 2 ata temu na urodziny i kwitły mi do ubiegłego roku do jesieni . Zebrałam z nich nasionka i teraz wysiałam
Też to widze Ewunu . Wypusciła fajny pęd tylko boję się ,żeby teraz mi nie zdziczała
Dobrze ,ze Cię nie straszyłam
Grazynko . To może byłam w piżamie
. Dałam sie skusic na faworki ,więc jutro rano do boju
KRYSIU dzięki za pachnący prezencik . Te wczorajsze sasanki były naprawde piękne . U mnie jak jest większa kępka to zaraz rozsadzam ,a teraz widzę ,że żle robie . Jednak taka duża ilośc kwiecia pięknie wygląda

Też to widze Ewunu . Wypusciła fajny pęd tylko boję się ,żeby teraz mi nie zdziczała
Dobrze ,ze Cię nie straszyłam
KRYSIU dzięki za pachnący prezencik . Te wczorajsze sasanki były naprawde piękne . U mnie jak jest większa kępka to zaraz rozsadzam ,a teraz widzę ,że żle robie . Jednak taka duża ilośc kwiecia pięknie wygląda

- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Jadziu z prawdziwym smakiem zestawiłaś swoje różyczki ,ładne okazy wyhodowałaś
Już Cię świerzbi do siania ..,to tak jak mnie,ale muszę się uzbroić w cierpliwość...większość kwiatów sieję zazwyczaj w marcu ,kwietniu.
Ty masz jeszcze warzywka do siania,też bym chciała mieć zdrowe plony,ale na to trzeba placu...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
faworki to ja chyba też zrobię
o ile wstanę prawą nogą

o ile wstanę prawą nogą
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu, to ty własnych róż się dochowałaś?

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Nelu w mojej oazie . To tylko czesć mojej kolekcji róż . Nie wiem czy wiesz ,że na jesieni dokupiłam znów co -nieco róż Większosć to NN ale mam nadzieję ,że w tym sezonie zdaze je podpisac . Z warzywek to tylko sieje pomidory w domu no i posiałam w tym roku ostra paprykę . Mam tylko nadzieję ,że ziemiórki nie zniweczą moich planów . Musiałabym wszystko trzymać na głodzie wodnym ,ale to sobie tak ne da . Wszyscy potrzebujemy pić roślinki takze . Zobaczę jak to wszystko wykiełkuje . Bratki Rokoko już popikowałam i wystawiłam na korytarz ,żeby za bardzo nie wybujały
ROMCIU Tez miałam taką begonię i mam nadzieję ,że w piwnicy szczury się nimi nie zaopiekowały tak jak i innymi cebulkami i kłączami . Ty masz jeszcze czas na takie rzeczy albo już kupisz większe . Przyjdzie czas to i chęci przyjda
DOMINIKO no pewnie to nie takie znowu trudne . W ubiegłym roku już nawet kwitła tylko nie wiem ,którą mi te ziemiórki zezarły . 1 była bordo a druga chyba żółta
ANIU na pewno prawidłowo wstaniesz . Nie ma innej opcji

ROMCIU Tez miałam taką begonię i mam nadzieję ,że w piwnicy szczury się nimi nie zaopiekowały tak jak i innymi cebulkami i kłączami . Ty masz jeszcze czas na takie rzeczy albo już kupisz większe . Przyjdzie czas to i chęci przyjda
DOMINIKO no pewnie to nie takie znowu trudne . W ubiegłym roku już nawet kwitła tylko nie wiem ,którą mi te ziemiórki zezarły . 1 była bordo a druga chyba żółta
ANIU na pewno prawidłowo wstaniesz . Nie ma innej opcji

-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu!
Bardzo chętnie się poczęstuję, bo o smażeniu poczków dzisaj nie ma mowy.
Jadłam w podróży ale to nie to.
U nas sypie śnieg.
Bardzo chętnie się poczęstuję, bo o smażeniu poczków dzisaj nie ma mowy.
Jadłam w podróży ale to nie to.
U nas sypie śnieg.


