Ranczo Nokły cz.3
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ranczo Nokły cz.3
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Jak już pisałam na innym wątku piękny masz ogród Taduszu
jeszcze nie doszłam do końca, ale wpadłam tylko na chwilkę z pytaniem czy Ty tę passiflorę ze zdjęcia zimujesz w gruncie? Wygląda, jakby była w ziemi :P
-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz.3
ALINO- dziękuję za odwiedziny i za słowa uznania o naszym miejscu na ziemi. Do pokazania , już mam niewiele, ale się jeszcze kilkadziesiąt roślin znajdzie, będą jeszcze ciekawy okazy flory i warto je mieć w ogrodzie. Wiem że to wszystko kosztuje, ale jak człowiek w "nałóg" wpadnie, to już nie ma ratunku, na ciekawą roślinkę "wysupła" ostatni grosz.
JUDYTO- dziękuję za odwiedziny,zimę zapowiadają srogą i długą, tak że i mnie się te przepowiednie udzielają i nie śpieszę się z siewem . Na parapetach prawie pusto, na razie wysiałem tylko paprykę.
Nie planowałem dużo papryki w szklarni i kupiłem tylko jedną torebkę nasion papryki którą wysiałem do kuwety 30 stycznia, .......ale wcześniej moja małżonka kupiła w markecie piękny, duży, o żółtym kolorze owoc papryki. Z tego owocu wyjęliśmy nasiona i około połowy stycznia ( by spróbować czy coś z tego będzie) wysiałem do kuwety. Oto co z niej wyrasta;

ANULKO-dziękuję za spacer po naszym ogrodzie,w ogrodzie pracuję prawie cały rok, jesienią i zimą, jak pogoda pozwala robię remonty, przeróbki ( żona ma wtedy wolne), natomiast resztę roku pracujemy razem nad utrzymaniem roślin w ogrodzie, ogród jest naszą jedyną pracą i rozrywką( no, poza wnukami).
PAMELKO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszym ogrodzie. Passiflorę mam posadzoną do dużego plastikowego, mocno dziurawego wiadra latem wysadzam ją z wiadrem do gruntu( jej korzenie rozrastają się przez dziury w wiadrze w gruncie), a jesienią po pierwszym przymrozku ( wytrzymuje do - 6 stopni) wykopuję ją z wiadrem i chowam do specjalnie zbudowanej z styropianu piwniczki. Robię tak już od 4 lat, mam nadzieję że przetrzymała ostatnie mrozy.
Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym

JUDYTO- dziękuję za odwiedziny,zimę zapowiadają srogą i długą, tak że i mnie się te przepowiednie udzielają i nie śpieszę się z siewem . Na parapetach prawie pusto, na razie wysiałem tylko paprykę.
Nie planowałem dużo papryki w szklarni i kupiłem tylko jedną torebkę nasion papryki którą wysiałem do kuwety 30 stycznia, .......ale wcześniej moja małżonka kupiła w markecie piękny, duży, o żółtym kolorze owoc papryki. Z tego owocu wyjęliśmy nasiona i około połowy stycznia ( by spróbować czy coś z tego będzie) wysiałem do kuwety. Oto co z niej wyrasta;

ANULKO-dziękuję za spacer po naszym ogrodzie,w ogrodzie pracuję prawie cały rok, jesienią i zimą, jak pogoda pozwala robię remonty, przeróbki ( żona ma wtedy wolne), natomiast resztę roku pracujemy razem nad utrzymaniem roślin w ogrodzie, ogród jest naszą jedyną pracą i rozrywką( no, poza wnukami).
PAMELKO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszym ogrodzie. Passiflorę mam posadzoną do dużego plastikowego, mocno dziurawego wiadra latem wysadzam ją z wiadrem do gruntu( jej korzenie rozrastają się przez dziury w wiadrze w gruncie), a jesienią po pierwszym przymrozku ( wytrzymuje do - 6 stopni) wykopuję ją z wiadrem i chowam do specjalnie zbudowanej z styropianu piwniczki. Robię tak już od 4 lat, mam nadzieję że przetrzymała ostatnie mrozy.
Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu witaj tę rozsadę trzymasz na parapecie w domu?
U mnie wszystko zawsze tak dziko rośnie .
Genia
U mnie wszystko zawsze tak dziko rośnie .
Genia
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Faktycznie Tadziu przebieg tegorocznej zimy , jak i dalsze prognozy pogody nie nastrajają optymistycznie. Ja jednak liczę na to, że synoptycy jak zwykle coś namieszają i wiosna przyjdzie o czasie.
Jeśli się nawet nieco spóźni, to mam nadzieję, że nam to i tak jakoś wynagrodzi
Ja paprykę też już wysiałam-część 16 stycznia i jedna zakupiona paczuszkę "Robertiny" kilka dni temu. Ta wysiana wcześniej już wschodzi, ale w porównaniu do pokazanej przez Ciebie wypada słabiutko
Ale u mnie zawsze tak jest ze względu na dość niskie temperatury w domu panujące o tej porze roku.
Znowu nadają falę opadów śniegu i mrozów-myślę, ze po tym ataku zimy już definitywnie będzie z górki.
Czy już dokończyłeś przestawienie szklarni? Jak usytuowana jest Twoja szklarnia względem stron geogr.?
Pisałeś, że w małej szklarni uprawiasz winogrona, ale chyba nie widziałam z niej fotek. Napisz coś o tym, w tym roku noszę się z zamiarem posadzenia kilku krzaczków w tunelu.
Ja paprykę też już wysiałam-część 16 stycznia i jedna zakupiona paczuszkę "Robertiny" kilka dni temu. Ta wysiana wcześniej już wschodzi, ale w porównaniu do pokazanej przez Ciebie wypada słabiutko
Znowu nadają falę opadów śniegu i mrozów-myślę, ze po tym ataku zimy już definitywnie będzie z górki.
Czy już dokończyłeś przestawienie szklarni? Jak usytuowana jest Twoja szklarnia względem stron geogr.?
Pisałeś, że w małej szklarni uprawiasz winogrona, ale chyba nie widziałam z niej fotek. Napisz coś o tym, w tym roku noszę się z zamiarem posadzenia kilku krzaczków w tunelu.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadziu witam cię miło
Ja planuję posiać paprykę w środę
Z pomidorkami jeszcze się wstrzymałam
Miłego dnia 
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Witaj Tadeuszu
Jeszcze pewnie trochę potrwa, zanim przejrzę Twoje ogrodowe wątki
Masz piękną działkę i taką "wypieszczoną".
Widać, że wkładasz w nią nie tylko wiele pracy, ale i serca. Pozdrawiam i będę śledzić Twoje poczynania. :P
Jeszcze pewnie trochę potrwa, zanim przejrzę Twoje ogrodowe wątki
Widać, że wkładasz w nią nie tylko wiele pracy, ale i serca. Pozdrawiam i będę śledzić Twoje poczynania. :P
pozdrawiam Ewa
-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeusz pali się
napisz mi co o tym sądzisz
Hydrofor już mam ,fotka u mnie .Mam duży dylemat z tą linią kroplującą .Czy to się nie zapycha
//www.allegro.pl/item909003138_linia_krop ... ianie.html Kupować,czy nie 
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu, ostatnio mam mało czasu na zwiedzanie forumowych ogrodów, ale dziś przy porannej kawie znalazłam chwilę (maluszek jeszcze spał) i z przyjemnością przejrzałam kolejne nasadzenia z Twojego ogrodu. Macie widzę bardzo dużo sosen i tylko nieco mniej świerków. Ja też lubię bardzo iglaki, a iglaki lubią chyba nasze warunki
także chętnie przeglądam Twoje skarby, by coś dla siebie upatrzyć. Ostatnio jak dużo ludzi na forum miałam chętkę na mikruski szczepione, ale po pierwsze one są zazwyczaj bardzo drogie, a poza tym w moim ogrodzie byłyby długo niewidoczne. Mam miejsce na większe i na razie przy nich zostanę, zwłaszcza, że czeka nas jeszcze sporo ogrodowych wydatków, żeby skończyć to, co zaplanowaliśmy.
Dziękuję bardzo za odpowiedź o jałowcu Horstmann, jest naprawdę piękny, a jakoś oprócz zdjęcia w Katalogu roślin, nie widziałam go w żadnym ogrodzie, prócz Twojego. Przynajmniej takiego już podrośniętego. Muszę go wiosną koniecznie poszukać.
Jeszcze raz wyrazy podziwu za precyzję i pomysłowość przy okrywaniu roślin na zimę
Dziękuję bardzo za odpowiedź o jałowcu Horstmann, jest naprawdę piękny, a jakoś oprócz zdjęcia w Katalogu roślin, nie widziałam go w żadnym ogrodzie, prócz Twojego. Przynajmniej takiego już podrośniętego. Muszę go wiosną koniecznie poszukać.
Jeszcze raz wyrazy podziwu za precyzję i pomysłowość przy okrywaniu roślin na zimę
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu-ja w sprawie niedawno prezentowanego cytryńca.Czy jakoś go podcinasz?Jak o niego dbasz?W Podwórkowym mamy jako jedną z dwu roślin po panu kamieniczniku owego cytryńca,naturalnie całkiem zdziczały.
Cieszę się,że masz taką ładną rozsadę papryki.Jakoś optymistycznie i wiosennie się z nią zrobiło.
Jak Twoi mieszkańcy wód w Nokłach?Żyją?
Cieszę się,że masz taką ładną rozsadę papryki.Jakoś optymistycznie i wiosennie się z nią zrobiło.
Jak Twoi mieszkańcy wód w Nokłach?Żyją?
Re: Ranczo Nokły cz.3
Witaj Tadeuszu, Jak wszyscy podziwiam Twój piękny ogród, taki wypielęgnowany i soczyście zielony. O tej porze roku wydaje się jeszcze zieleńszy. W prezentacji Twoich roślin zauważyłam, że masz kuningamię. Ja dostałam w prezencie tę piękną roślinę ale ponieważ wyczytałam, że nie do końca wytrzymuje nasze zimy nie wysadzałam jej do ogrodu (szukam zacisznego miejsca) tylko trzymam w nieogrzewanym pomieszczeniu, gdzie nie dochodzi mróz. Ciekawa jestem jak okrywasz swoją kuningamię, no i będę jej kibicować na wiosnę po tegorocznej zimie. Twoje doświadczenia są dla mnie tym cenniejsze, że jestem Twoją sąsiadką - dzielą nas "tylko" Lasy Janowskie. No i podziwiam Twoją ogromną pracowitość.
Pozdrawiam werbenka
Pozdrawiam werbenka
-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz.3
GENIU- dziękuję za odwiedziny, wszystką rozsadę przygotowuję na 5 dużych parapetach jakie mam w swoim mieszkaniu. Jako że nie jest to zbyt duża powierzchnia swoją rozsadę ograniczam do pomidorów i papryki. Pozostałe warzywa, wymagające sadzenia z rozsady kupuję na targu, są to głównie kapustne (wczesna kapusta, kalafiory, brokuły, ogórki szklarniowe i cukinie).
Kwiatów na parapecie nie sieję, sieję je w marcu w tunelu, jako przedplon.
JUDYTO- dziękuję za odwiedziny, mieszkamy w bloku, okna niedawno po wymianie, tak że na parapetach u nas jest ciepło, stąd papryka ładnie rośnie. Papryka woli mieć mniej wilgoci w ziemi niż pomidory, ale i jedne i drugie nie można zbytnio moczyć, gdyż wilgoć i ciepło= choroby grzybowe siewek.
Szklarnię jeszcze buduję, nie spieszę się, pracuje na działce tylko wtedy gdy jest względna pogoda, jak mroźno było, to nic nie robiłem( to nie tak, bo robiłem ale w domu, przygotowałem 500 tabliczek identyfikacyjnych i nóżki do nich).Dzisiaj , zakończyłem wreszcie montaż ścian szklarni, została mi jeszcze do zmontowania konstrukcja dachu. Poniżej kilka zdjęć z montażu szklarni.

ARABELLO- dziękuję za odwiedziny, na siew papryki już czas najwyższy, z wysiewem nasion pomidorów można jeszcze trochę poczekać, ja będę siał pomidory w końcu lutego i na początku marca ( nasiona typu F-1, jak zauważyłem wolniej rosną i je wysieję kilka dni wcześniej
).
EWO- EWIKK- dziękuję za odwiedziny ,prezentując swój ogród na Forum staram się wstawiać maksymalną ilość zdjęć ( i wykorzystać tym samym wykupiony na Fotosiku abonament PRO). Przez te niemal dwa lata zdążyło się już zebrać kilka tysięcy zdjęć z naszego ogrodu. Cieszy mnie że zadajesz sobie trudu w obejrzeniu wszystkich wątków naszego ogrodu.
D-M- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, żeby Cię wyprowadzić z mylnego wrażenia, że u nas tylko lato i lato przedstawię kilka aktualnych zdjęć z Nokłów , gdzie niestety, ale zielony kolor nie dominuje.

IDO- dziękuję za odwiedziny, w pierwszej chwili , po przeczytaniu Twojego wpisu, miałem zamiar dzwonić do Straży , na bo jak się pali, to zajęcie dla strażaków,..... ale po dokładnym przeczytaniu zrozumiałem że stajesz się "badylarzem" i będziesz "zawodowo" uprawiać hodowlę pomidorów.
W związku z tym chyba na początek muszę Ci wylać z jedno wiadro wody dla ostudzenia Twoich zapędów. Piszę to jako laik, bo nigdy nie rozpoczynałem uprawy pomidorów tak wcześnie. Wydaje mi się że w tunelu foliowym teraz trudno uprawiać ciepłolubnego pomidora, jest jeszcze za zimno, gdybyś miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia, to co innego. Według mnie w tunelu można rozpocząć uprawę nie wcześniej jak w drugiej, trzeciej dekadzie marca, a ogrzewać tunel, tylko w noce i zimniejsze dni.
ANIU-dziękuję za odwiedziny, ten Twój "maluszek", to już nie jest już taki mały, pamiętam półtora roku temu, wszyscy cieszyliśmy się z nowego "ogrodnika", od tamtej pory pewnie już trochę urósł i pewnie w tym roku będzie intensywnie Ci pomagał w ogrodzie.
Iglaki są pięknymi roślinami, ale by je piękne zobaczyć w swoim ogrodzie, trzeba poczekać kilka lat. Nasz jałowiec "Horstmana" rośnie w ogrodzie prawie 10 lat i teraz pięknie się prezentuje, nawet zimową porą;

Z okryciem swoich roślin tej zimy, to chyba opłaciło się trochę jesienią popracować, widzę na niektórych roślinach wystających ze śniegu że mróz nie pozostanie dla nich być obojętny.
EWO JANINO- dziękuję za odwiedziny, cytryniec to nasz ubiegłoroczny nabytek w ogrodzie, nic jeszcze przy nim nie robiłem, to jeszcze malutka sadzonka, sprzedawca oświadczył że to "obojnak" i nie trzeba dosadzać drugiego cytryńca. Papryka na parapecie rośnie zdrowo, nie śpieszę się z jej pikowaniem, będę to robił , jak wykształci ze dwie pary liści "właściwych",wtedy lepiej rośnie.
WERBENKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie oraz za ciepłe słowa o naszym ogrodzie. Kuningamię na zimę okryłem gałązkami świerku i jodły, resztę obsypał śnieg. Mam nadzieję że dobrze przezimuje zimę, sąsiedzi, mieszkający w pobliżu ogrodu twierdzą że w te mrozy temperatura spadała do - 30 stopni.
Nie mam możliwości przechowywania roślin w nieogrzanych pomieszczeniach, jeżeli nie przeżyje ,to trudno. Nie zagadałem do niej jest przysypana śniegiem, zaglądałem do sośnicy ( ma podobną mrozoodporność), ta dzielnie się trzyma.
Ogród nasz oddalony jest od lasów janowskich ledwo kilkaset metrów, jesienią te lasy penetrujemy z małżonką za grzybami, tak że je dobrze znam, chociaż bliżej Janowa nie jeździmy. Mam nadzieję że jak się cieplej zrobi to zawitasz do naszego ogrodu.
Już niewiele roślin zostało mi do pokazania, powoli będę kończył prezentację moich roślin, jeszcze tylko kilka roślin rosnących na obrzeżach ogrodu.
Kontynuacja zdjęć roślin rosnących w naszym ogrodzie.

Kwiatów na parapecie nie sieję, sieję je w marcu w tunelu, jako przedplon.
JUDYTO- dziękuję za odwiedziny, mieszkamy w bloku, okna niedawno po wymianie, tak że na parapetach u nas jest ciepło, stąd papryka ładnie rośnie. Papryka woli mieć mniej wilgoci w ziemi niż pomidory, ale i jedne i drugie nie można zbytnio moczyć, gdyż wilgoć i ciepło= choroby grzybowe siewek.
Szklarnię jeszcze buduję, nie spieszę się, pracuje na działce tylko wtedy gdy jest względna pogoda, jak mroźno było, to nic nie robiłem( to nie tak, bo robiłem ale w domu, przygotowałem 500 tabliczek identyfikacyjnych i nóżki do nich).Dzisiaj , zakończyłem wreszcie montaż ścian szklarni, została mi jeszcze do zmontowania konstrukcja dachu. Poniżej kilka zdjęć z montażu szklarni.

ARABELLO- dziękuję za odwiedziny, na siew papryki już czas najwyższy, z wysiewem nasion pomidorów można jeszcze trochę poczekać, ja będę siał pomidory w końcu lutego i na początku marca ( nasiona typu F-1, jak zauważyłem wolniej rosną i je wysieję kilka dni wcześniej
).
EWO- EWIKK- dziękuję za odwiedziny ,prezentując swój ogród na Forum staram się wstawiać maksymalną ilość zdjęć ( i wykorzystać tym samym wykupiony na Fotosiku abonament PRO). Przez te niemal dwa lata zdążyło się już zebrać kilka tysięcy zdjęć z naszego ogrodu. Cieszy mnie że zadajesz sobie trudu w obejrzeniu wszystkich wątków naszego ogrodu.
D-M- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, żeby Cię wyprowadzić z mylnego wrażenia, że u nas tylko lato i lato przedstawię kilka aktualnych zdjęć z Nokłów , gdzie niestety, ale zielony kolor nie dominuje.

IDO- dziękuję za odwiedziny, w pierwszej chwili , po przeczytaniu Twojego wpisu, miałem zamiar dzwonić do Straży , na bo jak się pali, to zajęcie dla strażaków,..... ale po dokładnym przeczytaniu zrozumiałem że stajesz się "badylarzem" i będziesz "zawodowo" uprawiać hodowlę pomidorów.
W związku z tym chyba na początek muszę Ci wylać z jedno wiadro wody dla ostudzenia Twoich zapędów. Piszę to jako laik, bo nigdy nie rozpoczynałem uprawy pomidorów tak wcześnie. Wydaje mi się że w tunelu foliowym teraz trudno uprawiać ciepłolubnego pomidora, jest jeszcze za zimno, gdybyś miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia, to co innego. Według mnie w tunelu można rozpocząć uprawę nie wcześniej jak w drugiej, trzeciej dekadzie marca, a ogrzewać tunel, tylko w noce i zimniejsze dni.
ANIU-dziękuję za odwiedziny, ten Twój "maluszek", to już nie jest już taki mały, pamiętam półtora roku temu, wszyscy cieszyliśmy się z nowego "ogrodnika", od tamtej pory pewnie już trochę urósł i pewnie w tym roku będzie intensywnie Ci pomagał w ogrodzie.
Iglaki są pięknymi roślinami, ale by je piękne zobaczyć w swoim ogrodzie, trzeba poczekać kilka lat. Nasz jałowiec "Horstmana" rośnie w ogrodzie prawie 10 lat i teraz pięknie się prezentuje, nawet zimową porą;

Z okryciem swoich roślin tej zimy, to chyba opłaciło się trochę jesienią popracować, widzę na niektórych roślinach wystających ze śniegu że mróz nie pozostanie dla nich być obojętny.
EWO JANINO- dziękuję za odwiedziny, cytryniec to nasz ubiegłoroczny nabytek w ogrodzie, nic jeszcze przy nim nie robiłem, to jeszcze malutka sadzonka, sprzedawca oświadczył że to "obojnak" i nie trzeba dosadzać drugiego cytryńca. Papryka na parapecie rośnie zdrowo, nie śpieszę się z jej pikowaniem, będę to robił , jak wykształci ze dwie pary liści "właściwych",wtedy lepiej rośnie.
WERBENKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie oraz za ciepłe słowa o naszym ogrodzie. Kuningamię na zimę okryłem gałązkami świerku i jodły, resztę obsypał śnieg. Mam nadzieję że dobrze przezimuje zimę, sąsiedzi, mieszkający w pobliżu ogrodu twierdzą że w te mrozy temperatura spadała do - 30 stopni.
Nie mam możliwości przechowywania roślin w nieogrzanych pomieszczeniach, jeżeli nie przeżyje ,to trudno. Nie zagadałem do niej jest przysypana śniegiem, zaglądałem do sośnicy ( ma podobną mrozoodporność), ta dzielnie się trzyma.
Ogród nasz oddalony jest od lasów janowskich ledwo kilkaset metrów, jesienią te lasy penetrujemy z małżonką za grzybami, tak że je dobrze znam, chociaż bliżej Janowa nie jeździmy. Mam nadzieję że jak się cieplej zrobi to zawitasz do naszego ogrodu.
Już niewiele roślin zostało mi do pokazania, powoli będę kończył prezentację moich roślin, jeszcze tylko kilka roślin rosnących na obrzeżach ogrodu.
Kontynuacja zdjęć roślin rosnących w naszym ogrodzie.

- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu witaj, piękne masz rośliny, jestem ciekaw jak ta metasekwoja zrzuca igły
ten berberys na ostatnim pięknie u mnie kwitnie ale nie zawiązują się owoce, nie wiem czemu
pozdrawiam 
- Lamia
- 500p

- Posty: 986
- Od: 27 maja 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny śląsk
Re: Ranczo Nokły cz.3
Witaj Tadziu.
Zimowe zdjęcia w niczym nie przypominają zielonego rancza...
Chociaż zimowe kule są niezwykle interesujące na fotografiach
Szklarnia ogromnych wymiarów!
Ale znając ciebie jeszcze i tak będzie ci w niej brakowało miejsca do nasadzeń
Zimowe zdjęcia w niczym nie przypominają zielonego rancza...
Chociaż zimowe kule są niezwykle interesujące na fotografiach
Szklarnia ogromnych wymiarów!
Ale znając ciebie jeszcze i tak będzie ci w niej brakowało miejsca do nasadzeń


