Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

No właśnie nie zaprawiłam ,bo nie miałam pojęcia :shock: ,,,
a czym trzeba zaprawiać ??? :P
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Chemią lub wyciągiem z czosnku i szałwii, albo w hipermanganie, albo w czym chcesz byle dezynfekowało.
Mam nadzieję, że Gabi nas nie wygoni.
Gabiś dla Ciebie - http://strony.aster.pl/rosliny/rosliny09_10.pdf . ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabrysiu piękne fotki ;:63 A to dla ciebie ..........

Obrazek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

bogusia177 pisze: Gabryśko [/b],słyszałam ,czy nawet gdzieś czytałam ,że tojad jest dobry na przeganianie nornic,,,sama go mam ,ale będę go musiała przenieść w inne miejsce ,bo chyba mu przeszkadza bliskość jabłonki ,,,i nie za bardzo mi rośnie ,a co do mieczyków ,zauważyłam ,że parę cebulek ,które zostały w zeszłym roku w ziemi odbiły na wiosnę ,a te które posadziłam wiosną nie kwitły złapały rdzę ,,, ;:108
Boguśko, ja tez o tym czytałam, ale czy to prawda ?
Cebulki mieczyków i u mnie wyłażą co roku.. .szkoda że to tylko przybyszowe.
Ja mieczyków nie sadzę ostatnio... denerwują mnie...

kogra pisze:Teoria - też mam tojad a myszy mi kiedyś zrobiły gniazdo w jego pobliżu.
Nie jedzą może samego tojadu bo on trujący.
A Ty Bogusiu nie zaprawiałaś mieczyków przed posadzeniem ?
Grażynko, myszy faktycznie tego nie jedzą, ale czy omijają... tego nie wiem.
Tak samo jest z cesarskimi koronami... tego myszy nie jedzą, a posadzone obok tulipany i tak zostały pożarte.

bogusia177 pisze:No właśnie nie zaprawiłam ,bo nie miałam pojęcia :shock: ,,,
a czym trzeba zaprawiać ??? :P
Boguśko, tym samym co tulipany...
Ja najczęściej zaprawiam topsinem, miedzianem, albo kaptanem.
Zależy co kupię....

Grażynko,
nie wygonię... nie obawiaj się.
Wiesz że każda dyskusja jest na wagę złota.

Romciu, ślicznie Ci dziękuję.
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi super piękne zdjęcia a tyle w nich ciepła i lata, z jaką przyjemnością ogląda się takie wspomnienia.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Irenko, to prawda.
Za oknem ciągle zimno, choć coraz częściej słoneczko świeci.
Ale przynajmniej zdjęcia trochę nas rozweselą.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

jeszcze troszkę i będzie wiosna :wink:
..oby, bo nam wszystkim zdjęć braknie :?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Bardzo mi sie spodobała ta tojesc orszelinowa . Ładnie się prezentuje takie swiece . Ja jakoś nie zaprawiałam nigdy cebulek dopiero w ubiegłym roku Topsinem . Nie miałam nigdy problemu z nimi ale jak tutaj przeczytałam to spróbowałam . Ciekawe czy będa inne efekty . To trochę słonecznej wiosny Ci zostawiam Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi -śliczny ten tojad ,to chyba bicolor jest :roll:
Ja mam taki granatowy (chyba tojad mocny)i dostałam od agrazki chyba
tojad lisi :lol:
Bardzo zainteresowała mnie Twoja hortensja bukietowa .
Ona jest prowadzona na drzewko czy ja żle widzę :roll:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

AniaDS pisze:jeszcze troszkę i będzie wiosna :wink:
..oby, bo nam wszystkim zdjęć braknie :?

Aniu.
..trochę ? zapowiadają zimę do końca marca... ;:202
Ale mam nadzieję że się mylą.
JAKUCH pisze:Bardzo mi sie spodobała ta tojesc orszelinowa . Ładnie się prezentuje takie swiece . Ja jakoś nie zaprawiałam nigdy cebulek dopiero w ubiegłym roku Topsinem . Nie miałam nigdy problemu z nimi ale jak tutaj przeczytałam to spróbowałam . Ciekawe czy będa inne efekty . To trochę słonecznej wiosny Ci zostawiam
Jadziu, dziękuję za kwiaty.
Ja zaprawiam cebulki co roku, ale zeszłej jesieni nie wszystko zaprawiałam.
Nawet już nie pamiętam czego nie wytaplałam.
Muszę jednak powiedzieć, że to pomaga, choć nie całkiem.
Czasami i tak zachorują - najczęściej tulipany i właśnie mieczyki.

Babopielka pisze:Gabi -śliczny ten tojad ,to chyba bicolor jest :roll:
Ja mam taki granatowy (chyba tojad mocny)i dostałam od agrazki chyba
tojad lisi :lol:
Bardzo zainteresowała mnie Twoja hortensja bukietowa .
Ona jest prowadzona na drzewko czy ja żle widzę :roll:
Bożenko, nie wiem jaki to tojad... mam go już kilkanaście lat.
Tojad lisi tez mam, ale jak dla mnie jest mało dekoracyjny.
Moja hortensja to już cała historia.
Kupiłam ją jakieś 10 lat temu i rosła jako krzew.
Potem zachciało mi się ją przesadzić w inne miejsce i zmarniała.
Przez kilka lat rosła tak jakby sie jej nie chciało, aż w końcu postanowiłam coś z tym zrobić.
Znowu ja przesadziłam ale poobcinałam jej dolne gałęzie.
Zawsze leżały na ziemi pod ciężarem kwiatów.
No i wyprowadziłam ją na drzewko.
Nie wiem jak długo tak będzie rosła, bo mi przeszkadza... rośnie na środku ścieżki,
której tam miało nie być. :;230
Wychodzi na to, że znowu ja przesadzę... albo wyrzucę i kupię nową.
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Taką piękna hortensję chcesz wyrzucić ;:14
Lepiej ją przesadż w inne miejsce :roll:
Wygląda bardzo oryginalnie i rzuca się w oczy :wink:
Ja muszę spróbować swoją tak formować i jaka korzyść ,
od dołu nie zajmuje dużo miejsca i można pod nią coś podsadzić :lol:
Nie chcesz się wymienić na taki tojad :roll:

Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabriela pisze: Wychodzi na to, że znowu ja przesadzę... albo wyrzucę i kupię nową.
"Wyrzucę"? Gabi, bojaj się bogów!
Jak już poweźmiesz tak okrutny zamiar, to daj mi znać. Przyjadę hortensji na ratunek ;) i zabiorę ją do siebie :;230
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Babopielka pisze:Taką piękna hortensję chcesz wyrzucić ;:14
Lepiej ją przesadż w inne miejsce :roll:
Wygląda bardzo oryginalnie i rzuca się w oczy :wink:
Ja muszę spróbować swoją tak formować i jaka korzyść ,
od dołu nie zajmuje dużo miejsca i można pod nią coś podsadzić :lol:
Nie chcesz się wymienić na taki tojad :roll:
Bożenko, ona tylko na zdjęciu tak wygląda.
W rzeczywistości jest taka sobie... ale miejsce na inne rośliny pod nią jest... fakt.

A Twój tojad kiedy kwitnie ?
chatte pisze:
Gabriela pisze: Wychodzi na to, że znowu ja przesadzę... albo wyrzucę i kupię nową.
"Wyrzucę"? Gabi, bojaj się bogów!
Jak już poweźmiesz tak okrutny zamiar, to daj mi znać. Przyjadę hortensji na ratunek ;) i zabiorę ją do siebie :;230
Widzę że nie mam szans na wyrzucenie czegokolwiek... umiecie dobrze wyperswadować... ;:14 :;230
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Gabi - czasami trzeba ręcznie wytłumaczyć :;230
Nie ma takich sobie hortensji ,dla mnie wszystkie są śliczne :P
Hortensje to moja wielka choroba, więc mogę nie być obiektywna ;:173 ;:171
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

Post »

Bożenko, a nie napisałaś mi kiedy ten tojad u Ciebie kwitnie :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”