Czereśniak - basjak

[basjak]

Mój setny post na forum !
Witam serdecznie w moim wątku !
Mieszkam na dużym osiedlu, otoczonym z dwóch stron lasami. Na obrzeżach znajdują się ogródki działkowe. Zakup ogródka graniczy z cudem, ale w końcu...UDAŁO SIĘ !
Posiadam działkę, niecałe 400m2, od października 2007 roku.
Najważniejszym i największym elementem mojego ogródka jest stara czereśnia.
Wiosną obsypana kwiatami, w czerwcu pysznymi owocami - zero robali !





Po poprzednich właścicielach zostały jeszcze dwie jabłonie, dwie grusze, mała wisienka i brzoskwinia. Jedną gruszę obcięłam, brzoskwinia z niewiadomych powodów uschła w tym roku.
Zostało kilka krzewów owocowych, parę róż i piwonii.
Oczywiście, jak każdy nowicjusz, zaraz po przejęciu działki zaczęłam szaleć. Przesadzać i kupować.

[Karo]

Witaj Basiu!
Czekam na dalszy ciąg relacji z Twoich szaleństw
Gratuluję setki

[basjak]

A to moje pierwsze.. zeszłoroczne..kolorowe..





Jeszcze wtedy nie wiedziałam, że istnieje Forum Ogrodnicze

[basjak]

Krysiu! Wzruszyłaś mnie Dziękuję

Mój ogródek jest taki trochę "granitowy".



Murki, po dwóch stronach głównej alejki, dostałam w spadku po poprzednikach. Lubię je.

[iga23]

Witaj Basiu, takie wzniesione rabaty są piękne.
Jak czytam , odziedziczone, ale nasadzenia są Twoje. A czereśnia, mniam , mniam.

[X-A-9]

O super w końcu mogę zobaczyć Twoje włości super są te murki

[GrazynaW]

Pięknie u Ciebie!A czereśnia i latem i zimą dostojna!!Na dodatek historyczna,bo z rąk do rąk ..
Powodzenia

[HalinaK]

Basiu serdecznie witam

Ładny masz ogródeczek, miejsce wypoczynkowe pod czereśnią super !!!

Życzę powodzenie

[basjak]

Witam Gości!
Igo - większość roślin sadziłam sama, niemniej dość chaotycznie, c.d. przesadzania nastąpi.
Pierwiosnki bordowe odziedziczone. Poza tym dwa równolegle posadzone niskie Rh oraz pięciorniki.



Adrian - w końcu zdecydowałam się, chociaż nie mam zbyt wielu fotek, a już z perspektywy to prawie wcale.
Grażynko - czereśnię kocha cała moja rodzina i wszyscy znajomi. Ona ma tak dużo owoców, że każdy może się nasycić. Tylko żal, że owocuje raz w roku.
Halinko - dwa lata temu w tym wypoczynkowym miejscu był klomb różany o średnicu 3 m, całkowicie w cieniu.

[goryczka143]

Witaj Basiu!
Wreszcie masz wątek. Ciesz się, że masz swój kawałek ziemi.
Pięknie u Ciebie jak na tak krótki okres gospodarowania.
A czereśni to Ci zazdroszczę.

[basjak]

Krysiu- ja u Ciebie bywam na bieżąco, chociaż najczęściej się nie ujawniam. Twój ogród zachwyca, a zdjęcia masz mistrzowskie. Te kolory Masz cudną piwonię, jeden z moich ulubionych kwiatów. Ja mam kilka starych dużych krzewów bylinowych, jesienią posadziłam kilkanaście nowych i jeszcze teraz mnie pokusiło. Kupiłam też drzewiaste, ale nie bardzo chciały rosnąć, może poprawią się teraz, po przesadzeniu. Zresztą byłu maciupeńkie, chociaż nieprzyzwoicie drogie.
Kilka fotek piwonii, w tym sezonie będą ładniejsze

[basjak]

Ściana frontowa mojego ogródka obsadzona była wysokimi astrami i tojeścia kropkowaną. Astry przesadziłam od razu, a przy siatce postanowiłam posadzić różnokolorowe róże pnące. Większość kupiłam internetowo, nie zwracając uwagi na nazwę, jedynie na kolor. Ubiegłego lata wyglądało już jako tako.

Dwie róże zidentyfikowałam
Westerland

Veilchenblau

Jesienią wyrzuciłam spod róż tojeść. Krzaczyska byly olbrzymie, a korzenie jeszcze większe. Chyba zjadła różom wszystkie smakołyki.
Mam jeszcze wielko- i wielo- kwiatowe
Chopin

inne nn

[JAKUCH]

WITAJ BASIU Nareszcie widzę tę czeresnię w całej okazałości . Nie uda Ci sie wszystkich czeresni samej zjesc . Z Adrianem zrobimy Ci nalot na nie Masz ładnie wswoim królestwie . Bardzo podoba mi się ta czerwona piwonia z żółtym środeczkiem . Czy ona jest drzewiasta . Szkoda róż czy przesadziłaś je w inne miejsce . Teraz właśnie dostałam już odpowiedz na moje pytanie . Piękne wszystkie róże. Na jesieni kupiłam 2 Chopiny . Jak patrzę na Veilchenblau to nie wydaje mi się ,żeby to była ona . No ,ale cóż jak experci się wypowiedzieli

[basjak]

Jadzia nazwałam różę Veilchenblau sama, jeszcze przed dotarciem do ekspertów, na podstawie internetu i książek. A olbrzymi podpisany Westerland zobaczyłam w Swierklańcu, porównałam i już.
Piwonia jest duża, więc w sierpniu można ją pokroić.
A na czereśnie przyjedzcie koniecznie.

I jeszcze różanie. Kupiłam w listopadzie 2008 w OBI za grosze cztery róże na pniu. Wszystkie, bez żadnego zimowego zabezpieczenia przetrwały. Trzy zakwitły drobnymi kwiatkami-biała, różowa i czerwona. Czwarta wyglądała tak:
Chwaliłam się nią komu się dało. Chyba się jej to nie spodobało, bo każdy rozkwitły kwiatek momentalnie zwiesił łepek. Był piękny,duży o nietypowej czerwonofioletowej barwie.

[Grzegorz B]

Basiu, działka jak ta lala , a czereśnia jak marzenie. Jest sporych rozmiarów więc i cień dla wypoczywających jak znalazł. Ten kącik wypoczynkowy, jest naprawdę przyjemny. Jak widać, roślin przybywa, więc jest całkowicie tak, jak być powinno. Zazdroszczę tych pozostałości na działce, zawsze jest bardzo miło, jak się ma gratisy Pozdrówki