Cieszę się pierwszymi oznakami wiosny
Ogródek kogry cz.8
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażyno
w Słonkogrodzie wiosna

Cieszę się pierwszymi oznakami wiosny
Cieszę się pierwszymi oznakami wiosny
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek kogry cz.8
No proszę ,,,ja sobie wiosnę kupiłam a Ty ją sama wychodowałaś,przywołałaś....brawo

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Witajcie dziewczyny.
Coś się już zaczyna dziać.
No więc tylko teraz słoneczka sobie życzę, to cebulki popędzą aż hej.
Zapowiada się całkiem nieżle.
Jeśli nie przyjdą jakieś totalne mrozy to wiosenka w Słonkogrodzie będzie wcześnie.
I to jedyna rzecz jaka mnie teraz cieszy patrząc na prognozy pogodowe.
Miłego wieczoru.
Coś się już zaczyna dziać.
No więc tylko teraz słoneczka sobie życzę, to cebulki popędzą aż hej.
Zapowiada się całkiem nieżle.
Jeśli nie przyjdą jakieś totalne mrozy to wiosenka w Słonkogrodzie będzie wcześnie.
I to jedyna rzecz jaka mnie teraz cieszy patrząc na prognozy pogodowe.
Miłego wieczoru.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek kogry cz.8
Widzisz Grażuś, ty sobie wiosnę w donicach hodujesz
Czekam na ciąg dalszy tych zielonych wychodzących
Czekam na ciąg dalszy tych zielonych wychodzących
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek kogry cz.8
GRAZYNKO patrzac na te wystające noski to az żal bierze ,ze musimy jeszcze tak długo czekać na takie widoczki. Dobrze ,ze chociaż będziemy mogli szybciej u Ciebie oglądac wiosenkę . Więc zyczę Ci dużo
. Zaraz robota będzie lepiej szła
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek kogry cz.8
A ja do Ciebie Graziu z zapytaniem, czy rozmnażałaś lilie z łusek i jeśli tak, to jak z nimi postępowałaś.
Jesienią posadziłam łuski w piasku. I tak sobie stały w domu. Kilka dni temu wygrzebałam jedną a tam cebuleczki i korzenie. I co teraz z nimi robić-zostawić w tym piasku czy sadzić do doniczek z ziemią..??
Czy jeszcze czekać..??...hmm..nie biała baba kłopotu...to sobie wetknęła do piasku łuski
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek kogry cz.8
Tak Grażko
masz rację...koniec z zimowymi zdjęciami
hawk
Na potwierdzenie tego wstawiłaś najprawdziwszą wiosenkę....ojejku ależ zapachniało prawdziwą wiosną
Na potwierdzenie tego wstawiłaś najprawdziwszą wiosenkę....ojejku ależ zapachniało prawdziwą wiosną
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko, ani chybi wiosna... u mnie w piwnicy wyłazi z ziemi agapant.
Ma już z 15 cm, ale liście białe...
Chyba muszę go już zabrać do mieszkania.
Ma już z 15 cm, ale liście białe...
Chyba muszę go już zabrać do mieszkania.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek kogry cz.8
Prywatna domowa wiosna to jest TO!
Za oknem wciąż zima ( solidna) i wszystko wskazuje, że jeszcze dobrych kilka tygodni z nami będzie.
U mnie już kolejne hiacynty w domu kwitną. A jaki zapach...
Za oknem wciąż zima ( solidna) i wszystko wskazuje, że jeszcze dobrych kilka tygodni z nami będzie.
U mnie już kolejne hiacynty w domu kwitną. A jaki zapach...
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek kogry cz.8
Już wielokrotnie ci mówiłam że zazdroszczę własnego prywatnego Słonkogrodu ale teraz szczególnie 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Witajcie mili goście.
Tak, prywatna wiosna to jest to.
Wprawdzie nie taka jakby się już chciało, ale cierpliwości.
Grzesiu - zaczątki ale to już coś.
Niedługo pewno i u Ciebie na parapetach zakwitną hiacynty.
Ofiarujesz żonce i zaczniesz ją oswajać
z ogrodnictwem na parapecie.
Od czegoś przecież trzeba zacząć.
Jakuch - mam taką nadzieję, że wszystko będzie dobrze i we właściwym czasie.
A robota będzie się palić, oj będzie.....
Wszyscy mają już takie ciągoty, że nawet sygnału do startu nie trzeba....
Judi - Nie rozmnażałam, ale same mi rosną.
Nie wiem z czego się biorą, ale mam młode odrosty w donicach.
Niektóre są z cebulek przylistkowych, inne z resztek po zanikjącej cebuli albo z nasion...../
Tylko te duże dosadzam przy przesadzaniu.
Myślę, że możesz je wsadzić do skrzynki z ziemią a wiosną razem wysadzić do ziemi.
Skoro mają korzonki znaczy, że chcą w górę no i papu.
Elżuś - tak postanowiłam.
Mam jej już pełne zęby i czas zająć się wiosną.
Gabiś - mój też biały jak gołąbek.
Ale on w wielkiej donicy, więc chyba musi jeszcze poczekać na ocieplenie.
Trzeba byłoby mi go przesadzić i podzielić, tylko jak się do tego zabrać ?
Masz jakiś pomysł?
Tujeczko - to Ci zazdroszczę.
U mnie nic jeszcze nie pachnie i nic nie kwitnie.
A na zakupy nie wychodzę, bo zimno i pokus za dużo.
Comciu - byłaby więkasz radość, gdyby nie remont.
A tak mam nieco ograniczone możliwości, bo Słonkogród robi też za magazyn.
Tak, prywatna wiosna to jest to.
Wprawdzie nie taka jakby się już chciało, ale cierpliwości.
Grzesiu - zaczątki ale to już coś.
Niedługo pewno i u Ciebie na parapetach zakwitną hiacynty.
Ofiarujesz żonce i zaczniesz ją oswajać
Od czegoś przecież trzeba zacząć.
Jakuch - mam taką nadzieję, że wszystko będzie dobrze i we właściwym czasie.
A robota będzie się palić, oj będzie.....
Wszyscy mają już takie ciągoty, że nawet sygnału do startu nie trzeba....
Judi - Nie rozmnażałam, ale same mi rosną.
Nie wiem z czego się biorą, ale mam młode odrosty w donicach.
Niektóre są z cebulek przylistkowych, inne z resztek po zanikjącej cebuli albo z nasion...../
Tylko te duże dosadzam przy przesadzaniu.
Myślę, że możesz je wsadzić do skrzynki z ziemią a wiosną razem wysadzić do ziemi.
Skoro mają korzonki znaczy, że chcą w górę no i papu.
Elżuś - tak postanowiłam.
Mam jej już pełne zęby i czas zająć się wiosną.
Gabiś - mój też biały jak gołąbek.
Ale on w wielkiej donicy, więc chyba musi jeszcze poczekać na ocieplenie.
Trzeba byłoby mi go przesadzić i podzielić, tylko jak się do tego zabrać ?
Masz jakiś pomysł?
Tujeczko - to Ci zazdroszczę.
U mnie nic jeszcze nie pachnie i nic nie kwitnie.
A na zakupy nie wychodzę, bo zimno i pokus za dużo.
Comciu - byłaby więkasz radość, gdyby nie remont.
A tak mam nieco ograniczone możliwości, bo Słonkogród robi też za magazyn.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Grzegorz B
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko, jak najbardziej, trzeba od czegoś zacząć, niech się dziewczę przyzwyczaja, bo już wkrótce, będzie obsypywana jak ona to mówi "chwastami" a podarunku nie można wyrzucić 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Otóż to Grzesiu, otóż to......
I tak trzymaj a wszystko będzie dobrze.
Kochani Cebule.pl podały nową ofertę.
Są i liliowce i jest kilka pięknotek.
Już zamierzam coś kupić - niewiele..... ale bez liliowców się nie obejdzie.
I tak trzymaj a wszystko będzie dobrze.
Kochani Cebule.pl podały nową ofertę.
Są i liliowce i jest kilka pięknotek.
Już zamierzam coś kupić - niewiele..... ale bez liliowców się nie obejdzie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

