Moje hoje i nie tylko one.
- 
				Krystyna.F
 - ZBANOWANY
 - Posty: 3526
 - Od: 30 kwie 2009, o 20:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Izuś,czy ty im czasem nie zazdrościsz? Chyba tak kapinkę,co?  
  
  
			
			
									
						
										
						Re: Moje hoje i nie tylko one.
No chyba tak jest Krysiu jak piszesz Iza troszkę im zazdrości no bo kto by nie zazdrościł takiej żywotności jak za oknem minusowe temperatury i taki krótki dzień,ale dzisiaj u nas  
  świeci dawno już go nie było 
 wreszcie się przebiło przez te wstrętne ciemne humory,oj jak jak ja nie cierpię tej pory roku 
 a wy dziewczyny jak znosicie te zimowe klimaty 
Proszę zwracać baczniejszą uwagę na poprawną pisownię. Poprawiłam.
/Zgredo
			
			
									
						
										
						Proszę zwracać baczniejszą uwagę na poprawną pisownię. Poprawiłam.
/Zgredo
- adamanna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2644
 - Od: 24 kwie 2008, o 23:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Rzeszów
 - Kontakt:
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Nawet nie pytaj zima jest okropna i juz zaczyna zbierać żniwo w moich hojkach i nie tylko   
   
  
			
			
									
						
										
						- 
				Krystyna.F
 - ZBANOWANY
 - Posty: 3526
 - Od: 30 kwie 2009, o 20:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Nie cierpię zimy!!! Jak dla mnie,to mogłaby zima w ogóle nie istnieć. Jestem totalnie ciepłolubnym stworzeniem. 
  
  
			
			
									
						
										
						- Agnezja
 - 200p

 - Posty: 273
 - Od: 7 lis 2009, o 11:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. podlaskie
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Tomaszu - mistrzu suspensu 
  masz wspaniałe hojki
i nie ukrywam, że zazdroszczę tak okazałej kolekcji
na pewno będę tu częstym gościem, pozdrawiam z krainy Białych Niedźwiedzi - Podlasia.
			
			
									
						
										
						i nie ukrywam, że zazdroszczę tak okazałej kolekcji
na pewno będę tu częstym gościem, pozdrawiam z krainy Białych Niedźwiedzi - Podlasia.
- riki
 - 200p

 - Posty: 387
 - Od: 22 sty 2010, o 12:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ł Ó D Ź .
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Witaj Qentor . Miło mi . Fajnie , że mężczyzna jest na forum . Ładne są Twoje wszystkie rośliny . Dobrze dbasz o nie wszystkie . Ja hoduję sobie fiołki afrykańskie . Zobacz sobie moją kolekcję . Ja jestem początkującym użytkownikiem na forum . Pozdrawiam Cię serdecznie .
Witaj Tomasz . Czy Hoje pachną ? Ile kosztują Hoje ?
Połączyłam posty. Zachęcam do używania opcji "edycja".
/Zgredo
			
			
									
						
										
						Witaj Tomasz . Czy Hoje pachną ? Ile kosztują Hoje ?
Połączyłam posty. Zachęcam do używania opcji "edycja".
/Zgredo
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Witam,tak kwiaty hoi pachną bardzo intensywnie zwłaszcza wieczorem w upalnym letnim okresie roku.Hoye to stosunkowo drogie rośliny i trudno dostępne,mogą osiągnąć naprawdę niebotyczne sumy zwłaszcza mało  dostępne odmiany nawet do kilku set złotych ale są też tańsze bardziej popularne odmiany w granicach od20 do 50zł.
Proszę zwracać baczniejszą uwagę na poprawną pisownię. Poprawiłam. Połączyłam posty (zachęcam do używania opcji "edytuj").
/Zgredo
			
			
									
						
										
						Witaj Agnezjo naprawdę niema czego zazdrościć bo czasem to mam takie nerwy żebym wszystko wyciął z powodu braku miejsca a hoye to pnącza nie znające granic w swoich zapędach,również pozdrawiam i oczywiście zawsze zapraszam na moje stronki.Agnezja pisze:Tomaszu - mistrzu suspensumasz wspaniałe hojki
i nie ukrywam, że zazdroszczę tak okazałej kolekcji
na pewno będę tu częstym gościem, pozdrawiam z krainy Białych Niedźwiedzi - Podlasia.
Proszę zwracać baczniejszą uwagę na poprawną pisownię. Poprawiłam. Połączyłam posty (zachęcam do używania opcji "edytuj").
/Zgredo
- riki
 - 200p

 - Posty: 387
 - Od: 22 sty 2010, o 12:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ł Ó D Ź .
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Witaj Tomek . Czy sprzedajesz Hoje ? Jaka cena ? Czy Hoje są łatwe w hodowli ? Masz dużą kolekcję . Masz przepiękne wszystkie okazy . Czym nawozisz Hoje ? Jaka firma nawozów ? Pozdrawiam Cię serdecznie .
			
			
									
						
										
						Re: Moje hoje i nie tylko one.
Witaj Ryszard,lukni na pw tam Ci odpisałem.riki pisze:Witaj Tomek . Czy sprzedajesz Hoje ? Jaka cena ? Czy Hoje są łatwe w hodowli ? Masz dużą kolekcję . Masz przepiękne wszystkie okazy . Czym nawozisz Hoje ? Jaka firma nawozów ? Pozdrawiam Cię serdecznie .
- Betina
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 20
 - Od: 12 lut 2010, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: zabrze woj. śląskie
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Witaj Tomku .Musze powiedzieć ze zachwyciły mnie twoje hoje a już od 2 miesięcy bez rejestrowania chodzę od forum do forum o hojach i miedzy innymi twoje mnie urzekły.Powiedz jak to robisz? 
 Ja dopiero raczkuje a moje początki to szczepka hoji carnosy i zamówiłam na all hoje pubicalyx(szczepke ukorzenioną) i mam smak na carnoski kolorowe i lisią ale pomału licze na wiosnę.Poradż mi jak postępować z moimi hojami aby je nie stracić po posadzeniu do doniczki.Dzięki za pomoc 
			
			
									
						
							Pozdrawiam wszystkich Betina!
			
						- riki
 - 200p

 - Posty: 387
 - Od: 22 sty 2010, o 12:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ł Ó D Ź .
 
Re:
qentor pisze:Moja to już puśćiła,teraz to ja czekam aż coś z ziemi jej wyskoczyale mamy pogode deszcz leje jak z cebra
coza paskudne lato
na osłode pokaże wam kuleżanki moje kolejne listeczkowe bobaski,nazw nie będe wpisywał bo każdy je zna
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
I chciałem wam wszystkim jeszcze powiedzieć że jadnak marzenia śię spełniają bo dzisiaj przyszło do mnie właśnie takie śliczne serduszko hoyki kerii,i jak tu nie wierzyc że istnieją dobrzy czarodzieje/kislicznie dziękuję za serducho takie cudne aż śię prośi by je głaskać i miziać .
Ja poluję na serduszko Hoja . Serduszka Hoje są do zakupienia sobie w ŁODZI w budowlanym sklepie Leroy Merlin w cenie : 14 , 77 ZŁ . Serduszka Hoje posadzone są w czerwonych doniczkach . Pozdrawiam Cię Tomku serdecznie .
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Byłem wczoraj riki w tym sklepie i nie widziałem serduszek.Ja moje serduszko dostałem w prezencie dlatego dlamnie jest ono wyjątkowe i bezcenne i przedstawia zupełnie inną wartość niż by było kupione przeze mnie w sklepie.
			
			
									
						
										
						- riki
 - 200p

 - Posty: 387
 - Od: 22 sty 2010, o 12:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ł Ó D Ź .
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Tomku , ja byłem wczoraj wieczorem o godzinie 17 w Leyor Merlin i były serduszka Hoje . Serduszka Hoje są posadzone w doniczkach  białych i czerwonych . Doniczki nie mają dziurek od spodu . Czy wypuści listki serduszko Hoja ?
			
			
									
						
										
						- katarzyneczka
 - 1000p

 - Posty: 1787
 - Od: 1 mar 2009, o 17:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Siedlce (mazowieckie)
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
Ryszardzie, z takiego listka nigdy nic nie wyrośnie. Musi być łodyga, żeby rosło, a to jest sam liść, dla ozdoby. Tylko laik to kupi 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Katarzyna
Moje wątki Zapraszam;)
			
						Moje wątki Zapraszam;)
- riki
 - 200p

 - Posty: 387
 - Od: 22 sty 2010, o 12:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ł Ó D Ź .
 
Re: Moje hoje i nie tylko one.
katarzyneczka , seruszka dla Ciebie . 
   
  
   
   
			
			
									
						
										
						







 
		
