Jesienne barwy u Christy

[grazynarosa22]

No jak tam w ogródeczku??? a co u ptaszków????
A to na niedzielę

[szyszunia]

Ale z Ciebie artystka ja to do takich dekoracji mam dwie lewe ręce

[Anna Guba]

Krysiu chciałam cię pochwalić za awatarek-to twoje dzieło.

[christinkrysia]

Aniu cieszy mnie,że trafiłam w gust. Pamiętałam, że lubisz piwonie i stąd mój wybór na avatorka a kolor wiadomo - musi zgrać się z resztą. Lubię takie zabawy.
Aniu czy przezimowałaś jakieś kwiaty w domu i czy rozpoczęłaś ukorzenianie sadzonek ?

Ja dziś zrobiłam przegląd roślinek, które przechowuję dla sadzonek zielnych i okazało się,że fuksje już do obskubania a pelargonie jeszcze nie maja porządnych pędów.
Plectranthus w połowie styczna dałam do ukorzeniania bo wyjątkowo ładnie przezimował.
Ta na zdjęciu już po obskubaniu - uszczknę te pozostałe za drugą parą liści dla rozkrzewienia i z tylu pędów będzie ładny okaz.



W sezonie moje fuksje tak wyglądały - połączyłam fuksję z pelargonią w skrzynce przy oknie

Krzew tej fuksji ma 3 lata - miał ponad 1 metr szerokości







Ostatnie 2 zimy starsze krzewy fuksji po przycięciu zimowały w gruncie. Do domu szły tylko młode okazy.
Ta zima jest wyjątkowa i pewnie pożegnam się ze starszymi krzewami fuksji ...szkoda bo im większy tym więcej uroku.

[tu.ja]

Cudowne te fuksje! Mówisz, że zimują w gruncie? Wiem, że są odmiany ogrodowe, ale one mają raczej skromniejsze kwiatki. Wiele lat temu miałam jedną jako kwiat domowy Nawet nie pamiętam co się z nią stało... Chyba z 5 lat temu kupiłam kolejną - tym razem na balkon - kiepsko mi kwitła, kiepsko rosła i nawet nie pomyślałam o przezimowaniu jej. Nie wiem na czym polegał mój błąd. Nie umiałam się nią zająć Patrząc na Twoje nabrałam ochoty by jeszcze raz spróbować...

[grazynarosa22]

Witaj Christi Piękne masz te fuksje i jakie okazy....i tak obficie kwitną...oby Ci te w gruncie dobrze przezimowały-to będzie uciecha
Co do cebulek-to ja nie pędzę....kupiłam w B gotowe posadzone w ziemi.....szukam teraz bo u kogoś widziałam taką cebulkę położona w dzbanku....ma korzenie w wodzie,bardzo efektownie to wygląda,jak znajdę to Ci powiem

No ,przetrzęsłam chyba z 15 wątków.i....nie ma.może Tobie uda się znaleźć.a jak nie to wsadź do Zimi do małych doniczek lub do większej wszystkie....ale tak żeby cebule były na wierzchu.....ja tak mam w tych kupnych

[Anna Guba]

Krysiu , zbieram się do przesadzania kwiatków doniczkowych, ale jakoś dobrać się nie mogę.A dzisiaj to siedzę i buczę bo na wsi dalie zmarzły

[christinkrysia]

grazynarosa22
Mnie chodziło o jakieś preparowanie czy cos podobnego bo w sklepie sprzedawca nie umiał powiedzieć co i jak? Stąd pytanie i zdjęcie tych moich aby określić ich stan.
Wezmę na próbę każdą inaczej i będzie zabawa ale czy kwiaty .......

Grażynko to znalazłam w Internecie i skopiowałam
Czy chodziło Ci o coś takiego ?



Pędzenie hiacyntów w wodzie
Cebule hiacyntów możemy pędzić w wodzie w specjalnie przystosowanych naczyniach szklanych. Cebulkę umieszczamy w naczyniu, w chłodnym pomieszczeniu, z dala od słońca.
Poziom wody musi się utrzymywać tuż pod piętką cebuli.
Cebula szybko wytworzy korzenie rosnące potem w wodzie.
Gdy pąki kwiatowe zaczną się koloryzować, ukorzeniony hiacynt do ciepłego i jasno oświetlonego pokoju, gdzie rozwiną się pędy i ukażą kwiaty.
Po przekwitnięciu roślinę wyrzucamy, gdyż nie da ona ponownie dobrego kwiatu.

Pędzenie hiacyntów w doniczkach
Jeżeli chcemy pędzić hiacynty, musimy nabyć cebule, które wcześniej zostały poddane preparowaniu. Sadzimy je do doniczek w taki sposób, aby wierzchołki wystawały lekko ponad krawędź doniczki. Doniczki ustawiamy w chłodnej i ciemnej piwnicy.
Co 10 do 14 dni umiarkowanie podlewamy.
W styczniu doniczki z cebulami przenosimy do mieszkania i obficie podlewamy. Wyrastające pędy przykrywamy osłonkami z czarnego papieru.
Po kilku dniach, gdy pędy się wydłużą, osłonki zdejmujemy i ustawiamy doniczki w miejscu jasnym, dobrze naświetlonym. Rośliny zakwitną po około 14 do 16 dniach.
Cebule sadzone od 15 do 30 września zakwitną na początku grudnia.
Sadzone między 1 a 10 października, zakwitną na przełomie grudnia i stycznia.
Po przekwitnięciu rośliny nadal podlewamy aż do końca maja. W czerwcu zasuszamy i przechowujemy w chłodnym miejscu do jesieni.
Możemy je potem posadzić w ogrodzie, gdyż nie będą się nadawały do powtórnego pędzenia.

Takie kupiłam w sklepie

[grazynarosa22]

Tak,o takie naczynie mi chodziło ładnie to wygląda,nie
co do preparowania....to nie wiem....mam tylko zapisane czym przed posadzeniem potraktowac cebule...ale to jesienią takie do gruntu-to Topsin lub Kaptan,na 1/2 godz. namoczyć.....ale czy te już z wypuszczonymi -chyba widzę-listkami ,tak samo-nie wiem

[szyszunia]

super wygląda ten hiacynt w wodzie. Christin ale masz boskie fuksje. Nie wiedziałam że możne je zimować jak zwykle 100 lat za murzynami jestem

[christinkrysia]

Krysiu , zbieram się do przesadzania kwiatków doniczkowych, ale jakoś dobrać się nie mogę.A dzisiaj to siedzę i buczę bo na wsi dalie zmarzły

Aniu przykro mi bardzo ... sporo osób żaliło się z tego powodu na Forum. Przemarzły szczególnie tam gdzie piwnice są w nieogrzewanych domach lub pod altanami. W tym roku faktycznie zima pokazała swą siłę ...
Wszystkie kłącza dalii tam przechowywałaś ?
W tym roku nie mam dużo bo sporo zgniło w "porze deszczowej " i jesienią część poszła na wymiany ale mogę się podzielić daliettą niską - czerwony kołnierzykowaty kwiat - zdjęcie w wątku na 3 stronie.

[christinkrysia]

grazynarosa22 >>> tu.ja >>> szyszunia
dziękuję za odwiedziny i cieszy mnie, że urok fuksji nie jest Wam obojętny.
To faktycznie piękne kwiaty i warto je mieć. W domu mojej babci zawsze były na oknie jak i pelargonie - to taki żelazny zestaw.
Tyle,że babcia nie używała nazwy FUKSJA tylko UŁANKA. W tym czasie ludzie częściej używali potocznych czy też ludowych nazw.
Moje fuksje uprawiam w doniczce tradycyjnie w domu ale jak zaczęły się robić z nich spore krzewy to nie było innego wyjścia jak tylko zostawić na działce na "pastwę losu" ...
Okazało się,że wiosną mały się dobrze i z gałązek wypuściły pędy a one kwitna na pedach tegorocznych więć wszystko było ok. U mnie w gruncie rosną fuksje, które mają przynajmniej 1 rok.
Tyle,że ostatnie zimy były łagodne a ta ... jestem optymistką ale łudzić sie nie ma co.
Mam w domu i w piwnicy 3 doniczki - masa pędów do sadzonkowania bo muszę przyciąć pedy za 2 lub 3 oczkiem więc jestem zabezpieczona.
Jak się ukorzenią to chętnie podzielę się z Wami.
One nie mają wielkich kwiatów - raczej średnie - obrywam je do dekoracji stołu przy imprezach i pojedynczo rozkładam bo wyjątkowo długo zachowują świeżość i ładnie się prezentują.
Pozdrawiam

[Matemax]

Krysiu witaj piękne zestawy tarasowców, ja też mam kilka odmian fuksji, po zimie zawsze gorzej z nimi ale ja zawsze robię sadzonki, pozdrawiam.

[christinkrysia]

Matemax wiem ,że z Ciebie fachowiec i znawca więc dziwne gdybyś nie miał fuksji ...
Szukam sprawdzonej odmiany z czerwonymi kielichem+ białe płatki lub odwrotnie a także coś z czarnych fuksji
( półpełne lub pełne) ale ostatnio rynek był zasypany mieszańcami Triphylla - widać taka była moda.
Czy już zacząłeś ukorzeniać swoje i jakie masz odmiany?

[Anna Guba]

Krysiu nie wszystkie wymarzły, tylko te które zostały na wsi, ale te były najpięk... niejsze .
Ale już zamówiłam na allegro kilka i kupiłam jedną i jeszcze trochę kupię i jakoś przeboleję.

Dzięki za propozycję podzielenia się, ale trochę mam i to , że zmarzły to wina męża więc nic nie powie jak sobie kupię .