Sałata -odmiany,uprawa,wymagania,problemy cz.1-
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Gorzkawość sałaty to raczej sprawa gatunku a nie podłoża w jakim rośnie czy nawożenia , to może posiej w tym roku inną niż w poprzednim a będziesz miał porównanie.Dla mnie najlepsza jest Masłowa Królowa Majowych.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
O tak też polecam masłową królową majową,
w tamtym roku pierwszy raz ją miałam, bo to był mój pierwszy rok działkowy,
kupiłam na "taśmie", łatwo i przyjemnie, ale nie za tanio wychodzi.
Później już kupowałam różne rozsade na rynku i rosły jak szalone.
Właśnie dziś przeglądałam zdjęcia i aż zatęskniłam za nowalijkami
w tamtym roku pierwszy raz ją miałam, bo to był mój pierwszy rok działkowy,
kupiłam na "taśmie", łatwo i przyjemnie, ale nie za tanio wychodzi.

Później już kupowałam różne rozsade na rynku i rosły jak szalone.
Właśnie dziś przeglądałam zdjęcia i aż zatęskniłam za nowalijkami

"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
...no...właśnie a u mnie tych z rozsady rynkowej nie dało sie jeśc i całosc pochłonął inwentarz...a siane masłowe rosły...powiedzmy delikatnie wprost proporcjonalnie do tego to co nie ma rosnac 

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
To ja złożyłam ten wątek, bo w zeszłym roku miałam takie same wątpliwości jak Ty. Rodzice dawno temu z uporem siali sałate i zawsze była nie do ujedzenia! Ja kupiłam w końcu kruchą sambę i była bez śladu goryczy. Naprawdę nie wiem skąd ta gorycz w sałacie się bierze. Morze rzeczywiście od gleby zależy i wilgoci, bo nikt by nie wyhodował specjalnie gatunku o gorzkim smaku 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
...no właśnie tak myślę sobie... a szkoda cieszyć się na sałatkę by potem oddac ją zwierzakom... posieję w takim razie kilka odmian i będę próbował..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8082
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Masłowa nie jest gorzka dopóki nie zacznie wybijać w pęd nasienny, jeśli już pokaże się stożek pędu, robi się gorzkawa. Może nie każdy to zauważyć, jeśli przyprawi ją w dużej ilości i dobrze dosmaczoną śmietaną. U mojej rodzinki sałata pływa sobie w słodko-kwaśnej śmietanie i pokrojonym jajkiem na twardo.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Kiedy zaczynacie sianie sałaty do gruntu, lub pod folię/inspekt
Mnie już korci wysiać do gruntu w folii
, bo nie chce mi się robić rozsady w domu,
a niestety na rynku prędko jeszcze nie będzie rozsady w sprzedaży


Mnie już korci wysiać do gruntu w folii


a niestety na rynku prędko jeszcze nie będzie rozsady w sprzedaży


"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Ze spokojem można siać do gruntu jak tylko to jest możliwe. Piszą, że od połowy lutego jak tylko warunki na to pozwolą. Ja czekam tylko na parę godzin wolnego, by móc ze spokojem przygotować ziemię. 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Sałata -odmiany,uprawa,wymagania,problemy cz.1-
Macie ulubione i sprawdzone odmiany sałaty do tunelu i gruntu ,ja kupowałam Królową majowych i Justynę tej drugiej już nie mogę dostać wybór duży -ale co kupić oto jest pytanie. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7299
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Sałata -odmiany

Ostatnio siałam endywie...nawet smakowała mi,ale była tylko dodatkiem w do sałat mieszanych,lekka goryczka podkreślała smak letniej sałaty.Fajna też jest rukola,ale nie wiem czy to się zalicza do sałat czy do ziół.
Asia
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Sałata -odmiany
Dwa lata temu zrazilam sie do uprawy lodowej, bo co prawda glowki porosly fajne, ale salata gnila od srodka
Moze ktos doradzi co moglo byc przyczyna, bo tez bardzo lubie lodowa i chetnie bym posiala chociaz kilka glowek.
Salate mialam w gruncie i szklarence.

Salate mialam w gruncie i szklarence.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Sałata -odmiany
W tym roku kupiłam sałatę kruchą typ lodowy JULECZKA -mam nadzieje że ładnie będzie mi rosła
nie lubię sałat masłowych

nie lubię sałat masłowych

Pozdrawiam Iwona 

Re: Sałata -odmiany
Na początku tygodnie posieje parę nasion, nigdy tak wcześnie nie siałam sałaty ,ale czytając posty na forum, pomyślałam że spróbuje i na początku kwietnia wsadze pod foliak 

Pozdrawiam Iwona 

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sałata -odmiany
Posiałam sałatę Regina Zielona- masłowa, wczesna, wysiew od końca lutego do połowy kwietnia. Chodziło mi aby znosiła wczesno wiosenne chłody. Zbiór pisze: maj. Jest też sałata zimowa, ją się rozmnaża jesienią, sadzi i ma przetrwać zime a na wiosnę może być jako najwcześniejszy zbiór. W tamtym roku jesienią zapomniałam sobie o tej sałacie. 

- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Sałata -odmiany
Siałam sałatę zimową,nie pamiętam gatunku, jesienią ładnie się przyjęła i widać że nawet nie straszne jej te mrozy, jedyna jej wadą jest to, że posiada troszkę goryczki. W celu pozbycia się jej, zawsze moczę około 2 godzin w zimnej wodzie.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności