Pędziki rosną. Ten zakwitł na jednym z pędów bocznych. Ma jeszcze pąki na drugim pędzie oraz rośnie mu całkiem nowy pęd. Kwiaty są troszkę mniejsze, niż te, które miał na pędach głównych. Nie szkodzi. I tak cieszy oko słonecznym kolorem.
Niestety, Cambria już przekwitła, Cattleyka też już kończy kwitnienie. Szkoda, że nie kwitną tak długo, jak Phalaenopsis. Encyclia jeszcze kwitnie, ale to już ostatnie kwitnienie na ostatnim pędzie. Kwitła na trzech pędach.
Zakwitł bidulek niespodzianek kupiony z przeceny, po kwitnieniu i zalany. Kwitnie na bocznym pędzie, ale rośnie mu też całkiem nowy pęd. Miło zaczyna się robić na moim parapecie Limonkowy i teraz ten, to już coś!
Ale delikatny....Gratulacje uratowania kolejnego storczyka
Masz Kobietko rękę do tych kwiatuszków...Ja się boję "bidulków" kupować...Chć może spróbuję z jednym falkiem
Wandziu szalejesz z ilością ślicznych storczyków
Gratuluję Syna Mam nadzieję, że mój też będzie mi robił kiedyś takie niespodzianki /ale to jeszcze dłuuuuuuuuuuugo muszę poczekać/
Wando też mam 2 cymbidium rozsadzone z jednego i też je traktowała tak jak Ty. Gdy go dostałam parę lat temu miał piękne kwiatki w kolorze bordo.Potem zakwitł jeszcze raz i na tym koniec. Też traktowałam go zwykłą ziemią kwiatową, bo nie miałam pojęcia o storczykach, W połowie zeszłego roku rozdzieliłam go na dwa i wsadziłam w odpowiednie podłoże. Obydwa wypuściły dużo nowych pędów. Teraz z nadzieją czekam na kwitnienie. Jeśli Twoje zakwitną proszę napisz. Pozdrawiam