Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Rozmawianie z roślinami, a właściwie mówienie do nich daje dobre efekty- to potwierdzi pewnie każdy miłośnik roślin. Sama do moich przemawiam i wśród znajomych uchodzę za dziwaka, a między Wami, Drodzy Forumowicze- za zwykłą roślino maniaczkę. Pełno tu takich ;:108

Ale właściwie piszę, bo chcę się podzielić informacją, która kiedyś obiła mi się o uszy.
Podobno naukowcy dowiedli, że to nie mówienie, a chuchanie na rośliny dobrze na nie działa. Ogólnie wilgoć i ciepło jest tu podstawą. Ale to, że sobie pogadamy pomaga i roślinom, i nam. Prawda?

Czy przez tę wiedzę zaczniecie na roślinki chuchać, a nie mówić do nich? No, ja nie przestałam gadać :uszy
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Mam wspaniałego sąsiada , który widzi aurę ludzi i roślin i wiecie , że usłyszałam od niego , że rośliny czują ból , podobno" kurczą się " w obronie , poznają ludzi , zwłaszcza swoich oprawców.
Zawsze zastanawiam się nad przycięciem każdej gałazki , zwłaszcza ukochanych miłorzębów.
Gadam z zielskiem i gadać nie przestanę.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

To jak widzi roślina takiego szkółkarza? Jak ja katuję ją, tnąc na sadzonki ? W ilościach hurtowych... ?
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Obiecuj,że zrobisz jej dużo dzieci,pewnie będzie roślinie miło.
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Greto na 1 stronie napisałem ciekawy artykuł o tym :wink: to jego fragment

"Otóż, w sposób doświadczalny, dowiódł niezbicie, iż rośliny mogą okazywać..."uczucia". No, nie są to uczucia sensu stricto, niemniej przy pomocy elektronicznej aparatury pomiarowej da się u nich wykryć "reakcje lękowe", gdy są zagrożone, a co najdziwniejsze również wtedy, gdy w ich obecności zagrożone są inne organizmy żywe (w tym także zwierzęta).
Ale wykrywalne są nie tylko reakcje negatywne, lecz i pozytywne- rośliny umieją się "cieszyć". Backster w serii swych eksperymentów udowodnił, iż boją się one pewnych ludzi, zaś na obecność innych reagują "radością"."
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Trochę odbiegnę od tematu,ale chyba nie za dużo.
Coś musi być i z mówieniem do roślin jak i z dotykiem,przekazywaniem ,,energii''?
O co mi chodzi każdy chyba się z tym spotkał,że niejeden ,,cudo '' wsadzi i nic,a drugi byle patyk i urośnie(co nieraz z punktu widzenia wygląda toto na słabe,małe itp bez większych szans na powodzenie)a jednak rośnie.
Jest jeszcze jedna rzecz.Mam taką osobę co jak dotknie kwiatów (cudzych)w domu to.............. za kilka-naście dni klapnie lub rośnie ale ten wzrost przyhamowany i kwitnienie tyż.Zazdrość?Albo włazi do domu i zachwyt (słowny)nad kwiatkiem i.......... efekty ww.Ale nie zawsze nie wszystkie(ale większość).
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Zieleń ujemna,kolor radiestezyjny.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3602
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

mirzan pisze:Zieleń ujemna,kolor radiestezyjny.
Wytłumacz, nie pojmuję.
Waleria
qwert
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 8 kwie 2009, o 00:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: góry

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Ja uważam, że gadanie do roślin i oczekiwanie, że dzięki temu będą lepiej rosły jest głupie ( przepraszam bardzo jeśli kogoś uraziłem, ale to je moje zdanie :) ). Natomiast sama rozmowa z roślinami jako taka już głupia nie jest, uważam, że jest bardzo pożyteczna dla ogrodnika.
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Wiesz, ogrodnik z dobrym samopoczuciem na pewno lepiej "wpływa" na rośliny niż jakiś znerwicowany :)
Poparte faktami, których nie chcę tu przytaczać :)

A rośliny, hmm, tak jak pisałam wcześniej- lubią nasz ciepły oddech.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Waleria pisze:
mirzan pisze:Zieleń ujemna,kolor radiestezyjny.
Wytłumacz, nie pojmuję.
Każdy ma jakiś kolor radiestezyjny,od białego do fioletu.Oprócz tych kolorów,występuje jeszcze zieleń ujemna,czyli szary.Ten kolor mają osoby
podkradające energię innym,są to tzw wampiry energetyczne.Czasem w obecności takich osób,bez widocznego powodu,czujemy się źle.
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

No to chyba ja dobrze oddziaływuje na zielsko , bo ... w moich rękach wszystko rośnie :uszy (pisze o zielsku :roll: ).
Ale zielsko , też daje mi spokój , jak przytulę się do miłorzęba , dębu lub brzozy to nawet jak jestem wściekła to tak trochę łagodnieje ;:224
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
Grandiflora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 823
Od: 21 paź 2008, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

mirzan pisze: Każdy ma jakiś kolor radiestezyjny,od białego do fioletu.Oprócz tych kolorów,występuje jeszcze zieleń ujemna,czyli szary.Ten kolor mają osoby
podkradające energię innym,są to tzw wampiry energetyczne.Czasem w obecności takich osób,bez widocznego powodu,czujemy się źle.
Bardzo mnie to zaciekawiło,znam takie osoby ,które nie wzbudzają we mnie entuzjazmu i wolę ich unikać,
dręczy mnie pytanie w jaki sposób stwierdzic ten szary kolor ?
pozdrawiam , Lucyna
w ogrodzie , w domu
moje róże
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Radiestezja to bardzo szeroki zakres wiedzy,bez książek nie da się poznać tematu.
Instrumentem badawczym jest wahadło i różczka,a urządenia te odpowiadają na
pytanie tak lub nie.
Np można spytać-czy dość nawozu?Odpowieź będzie tak,albo nie.I tak dalej...
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Rozmawianie z roślinami - czy daje efekty

Post »

Ale to jest tak, że chyba nie każdy może się "pobawić" w radiestezję. Słyszałam o tym i powiem Wam szczerze, że w moim domu jest takie wahadełko i różdżka. Jednak nigdy się do tego nie brałam, myśląc, że nie mam odpowiedniej aury. Mój brat wygłupiając się, znalazł żyłę wodną gdzieś pod domem. Różdżka autentycznie wyginała się ku podłodze!

Mirzan- napisz proszę jak to jest. Czy każdy szarak może zostać radiestetą i przy tym mieć efekty?

A co to takich osób, które, jak to mówią na wsiach "zabierają urok" to miałam takiego sąsiada. Gdy wchodził do gospodarczego, to zwykle jakaś kura czy prosiak zaczynały marnieć w oczach i zdychały.
Dla mnie to zwykłe szarlataństwo, nie wierzę w to, ale od wielu osób słyszę o podobnych przypadkach.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”