Działka korzo_m cz. 3

[Matemax]

Dorota lilie są cudne czy one są w pojemnikach, mam zamiar kupić parę cebul na taras.

[korzo_m]

Matemax witam Ciebie bardzo serdecznie w moim skromnym ogródku tak większość tych lilii miałam posadzone w doniczkach , stały na słonecznym tarasie.
Znalazłam jedno zdjęcie z tyłu stoi donica z liliami, szkoda, że jeszcze nie kwitły jak robiłam zdjęcie. Te miałam najwyższe, musiały być przywiązane do barierki.

[e-genia]

Witaj Dorotko całkiem pokaźna kolekcja lilii

Co do liliowców musisz poczekać aż wszystkie zakwitną , oczywiście wiele liliowców mimo że to są inne odmiany są troszkę do siebie podobne .
Mam nadzieję i u Ciebie zakwitną takie jakbyś chciała .

Genia

[Matemax]

Dorotko dzięki, zbieram wszak i ówdzie informacje na temat tarasów i balkonów głównie po to, żeby swój jakoś zagospodarować

[dodad]

Dzięki za info i liliach w pojemnikach. Czuję, że zagoszczą na moim balkonie Do Kogry się wybiorę. Bywałam wcześniej ale tylko przelotem.

[korzo_m]

Gieniu ja już drugi rok czekam na te szlachetne liliowce. Dwa lata temu je sadziłam, zeszłej wiosny przesadzałam na inne miejsce i sama się nie dziwię ,że odmówiły mi współpracy. Tego roku się poprawię zasilę je nawozem i zapewne pokażą swoje cuda.
Już zauważyłam ,że niektóre mam takie same , obiecuję sobie pooznaczać i takie same posadzić w jednym miejscu.

Matemax ja mam południowy taras, jeżeli mogę podpowiedzieć to odradzam petunie, u mnie się nie sprawdziły. W tym roku chyba postawię na pelargonie o małych kwiatach takie zwisające. Zapewne jeszcze kilka donic postawię, ale na razie nie mam pomysłu co w nich będzie rosło. Na razie taras czeka mały remoncik musimy przyczepić metalowe haki na donice, plastikowe zawiodły.
Forum to skarbnica wiedzy na pewno coś znajdziesz dla siebie

Doroto na pewno będziesz zadowolona. U Grażynki dopiero zobaczysz cudowności, ona ma już tyle wątków, także czeka Cię kilka dni oglądania

[HalinaK]

Dorotko dla Ciebie

[korzo_m]

Halinko dziękuję za piękne piwonie. Kiedy moje takie urosną . Przesadzałam wiosną w złym terminie tylko jeden pączek się rozwinął resztę pozrzucały. A miałam takie ogromne krzaki, żałuję ,że tylko po małym kawałeczku przeniosłam.

Na szczęście mróz odpuścił jeszcze wczoraj wieczór termometr pokazywał -20st, poranek przywitał nas małym mrozem tylko -8st. Śnieg z każdą chwilą zaczyna intensywniej sypać, teraz zastanawiam się jaka pogoda jest lepsza :P

[Matemax]

Dorota masz jeszcze jakieś foto z balkonu

[korzo_m]

Takich zdjęć całościowych nie mam jedynie pojedyncze fotki donic. Nie wiem co się dzisiaj dzieje chciałam przed chwilą wkleić kilka zdjęć i mój fotos szwankuje.

[Gabriela]

Dorotko, a ja powyrzucałam kilka krzaków piwonii.
Zostawiłam tylko cztery krzaczki, ale tam gdzie rosły poprzednio został kawałek i zaczyna odbijać.
Piszesz że tylko -8 u Ciebie... u mnie -3 ale i tak za dużo.

[Priam]

To zdjęcie mnie zainspirowało. Chyba tez spróbuję posadzić funkie pod drzewem - śliwką.

Natomiast to powyżej coraz bardziej budzi moją niecierpliwość - oby do wiosny ;)

[korzo_m]

Gabrysiu ja miałam chyba z 7 różnych piwonii, pięknie pachły, ale jak działkę przekazwałam koleżance nie wypadało mi wykopywać całości, wzięłam tak ok 1/4 z całości. Teraz bardzo żałuję . Miałam taką nadzieję ,że koleżanka będzie o kwiaty dbała ( rabatki te były moim oczkiem) okazało sie ,że właśne te rabatki zostawiła odłogiem ,dba jdynie o warzywnik. Jak to usłyszałam tak mi się żal zrobiło, trochę się pozłościłam bo mogłam wykopać więcej roślin. Wiesz jak to jest na działkah w ROD, kilka osób się pytało co stało się z tą działką , bo zawsze była taka wypieszczona. Przez kilka dni chodziłam jak struta

[korzo_m]

Priam witam Ciebie bardzo serdecznie
Ja rabatkę pod drzewem też podpatrzyłam na forum, jeszcze wiosną czeka ją mała rewolucja muszę nanieść pewne doszlifujące poprawki :P
Chyba wszyscy pragniemy już takich wiosennych widoczków, ale jak się słucha prognoz pogody to zapewne przyjdzie nam jeszcze długo czekać.

[e-genia]

Dorotko piękne te hosty pod drzewami ,już je podziwiałam i mogę tak ciągle , ale zastanawia mnie dlaczego lilie nie zakwitły ,nigdy mi się to nie przydarzyło a sadziłam też w pojemnikach , jeden problem że nie przetrwały zimy mimo że wstawiłam do piwnicy , jakby wyparowały nawetzgniłych nie było .