Canna - Paciorecznik cz.1

[aledra7]

Moje canny wyglądają tak jak u Marysi, czy to że już zaczęły rosnąć to znak że mam przenieść je do domu w jasne miejsce czy jeszcze nie?

[Marysia II]

Te moje kanny z powyższych zdjęć nie są pędzone. Jeszcze za wcześnie. One rosły w ubiegłe lato w donicach na balkonie i w takim stanie były schowane do zimnej piwnicy. Zrobiłam im przegląd, podlałam po raz pierwszy odrobinę i wróciły do piwnicy. Dopiero w marcu wyciągnę, zmienię ziemie i zacznę podpędzać. Obydwie moje odmiany mają kolorowe liście. Wczesne pędzenie spowodowałoby, że liście by się nie wybarwiły wystarczająco.

[drozd]

Olu Jeszcze trochę za wcześnie, chyba ze dysponujesz widnym ale chłodnym miejscem by trochę zahamować wzrost. Nie wiadomo jaka będzie wiosna i czy można będzie w kwietniu wynosić na dwór.Do maja jeszcze daleko a w ciepłym miejscu do tego czasu bardzo wyrosną.

[drozd]

Marysiu
Masz chyba ciepłą piwnice, że już tak wyrosły. Piszesz ,że będziesz zmieniała ziemię a nic nie wspomniałaś o podziale. Te odmiany szczególnie "Woming" bardzo rozrastają się i bez podziału w tej samej donicy będzie im za ciasno.

[Marysia II]

Piwnica jest ciemna i zimna. Oczywiście przy wymianie ziemi i przesadzeniu będzie zrobiony przegląd korzeni i podział. Właśnie przed chwilą sprawdzałam czy w piwnicy nie jest za zimno ze względu na pompę. One od jesieni siedzą w zupełnie suchej ziemi .

[takasobie]

Jestem ciekawa ile ludziom "pójdzie" cann przez te mrozy! Jak są gdzieś po nieogrzewanych pomieszczeniach pochowane, to klęska! Ja nadal mam + parę stopni w pomieszczeniu (mam termometr okienny od strony wnętrza) i nie wchodzę tam, by temperatura nie spadła. Parę dni temu zagladał mąż - sucho, ciepło, bez podejrzanych zapachów Jeszcze 2 kartony dalii - te są wrażliwsze! Zobaczymy!

[gosia07]

A ja posłuchałam Janusza i zabrałam canny z zimnej piwnicy do garażu.No i dobrze na tym wyszłam bo by wszystkie zmarzły a tak jakieś niewielkie oznaki życia na paru widać.Chyba coś z niektórych będzie.

[drozd]

Miłko "Trzymaj rękę na pulsie", bo szkoda by było pod koniec zimy je stracić.
Gosiu Sprawdź czy nie mają za sucho. Nie wiem skąd to przekonanie,że kanny przechowuje się na sucho przez zimę. Jaki rezultat takiego przechowania widać w sprzedawanych wiosną sadzonkach w kapersach.

[MagdaMisia]

No to teraz wychodzi na to, że piwnice w blokach należą do idealnych

[drozd]

Tego nie powiedziałem. Tak naprawdę to nie znam piwnic w blokach. Wiem tylko z opowieści, że jak przechodzi węzeł ciepłowniczy to wszystko wysycha to i dla kann nie jest dobre miejsce.

[gosia07]

Janusz ja nie przechowuje na sucho ale w bardzo nietypowy sposób.Forum i twój wątek znalazłam później.Ja każda odmianę wykopałam oddzielnie z bryła ziemi wsadziłam do reklamówki i tak w ziemi w reklamówkach trzymam .Przed chwilą poleciałam sprawdzić są ze cztery kiełki i w jednej doniczce bo tam wsadziłam takie małe karpki co się same oderwały od dużych jeden większy kiełek.I co teraz? A tylko się nie śmiej z mojego sposobu bo nic mądrzejszego mi do głowy nie przyszło

[MagdaMisia]

Moje kanny które otrzymałam od Adama (adamian) śpią sobie spokojnie w blokowej piwnicy (temp. około 10-15oC) - nie ma w tej części piwnicy węzła ciepłowniczego na moje szczęście Zaczątki kiełków są od jesieni ale nie wypuszczają liści

A to zdjęcie kann z Twoich nasionek Januszu - niedługo będą rozpikowane w oddzielne doniczki
http://img63.imageshack.us/img63/6131/kanny.jpg

[drozd]

Gosiu Zupełnie dobry sposób z reklamówkami bo karpy nie wysychają i przy większej ilości odmian łatwiej zaznaczyć. Te drobne odłamki w lutym posadź do doniczek. Powinny z nich wyrosnąć dorodne rośliny.
Madziu Pięknie wyrosły. Może jak raz wyhodujesz coś ciekawego. Niektóre mogą jeszcze w tym roku zakwitnąć. Trzymam kciuki.

[MagdaMisia]

no i Januszu jeden akant wykiełkował niedawno (siany końcem września) - reszta niestety zgniła...

[drozd]

Nasiona te nie były pewne. Tak z Acantem bywa. ale dobrze,że choć jeden wyrósł.