Ogródkowe rozmaitości cz.2

[Elizabetka]

Neluś całkiem inny kolor...masz niebieską kobeę
To moja

[gloriadei]

Jeszcze dorzucę 3 grosze do Heritage: im starsza tym bardziej choruje, niestety
Tylko mocne cięcie co 2 lata może ją uratować. Stare pędy to masakra!
Opadanie płatków nie razi, jak krzew się zagęści i obficie kwitnie .
A warto ją mieć chocby dla tego ZAPACHU!!!

[mag]

Ewcia, a moja im starsza, tym zdrowsza Ale fakt faktem, co roku mocno ją tnę, bo nie okrywana przemarza. Tej zimy solidnie ją zabezpieczyłam, zobaczymy co będzie latem

[Alionuszka]

Witam wieczorowo Anię ,Dzidzię,Elkę,Ewcię i Madzię

Aniu kobea byłaby rewelacyjnym pnączem,gdyby zaczęła kwitnienie wcześniej ,przynajmniej o dwa miesiące,ale mimo tego corocznie ją sieję...
Dzidziu Ty to wiesz czym poprawić humorek... ,chyba Arabella...

Eluś ,właśnie dziwi mnie ,że te kolory są tak zmienne,bo przecież nie ma innych jak fioletowe i białe,chyba ,że ja o tym nie wiem Twoja przynajmniej ma dwa rozwinięte pąki... ,a mojej robiłam zdjęcie pojedynczo ,w większych ilościach naraz nie występowały...

Ewcia,Madziu ja moją Heritage tnę jak różę wielkokwiatową ,w tym roku (czyli w ostatnim sezonie)nie chorowała mi na czarną plamistość,ale w poprzednich była po prostu łysa Zresztą z wieloma różami miałam podobną sytuację...Teraz postanowiłam się za nie zabrać ,a że z niechęcią stosuję chemię,w zasadzie w ogóle jej nie stosuję (oprócz środka wgłębnego na bruzdownice ,które upodobały sobie Westerland i Sympatię)pomęczyłam się trochę przygotowaniem mikstur z zielska co dało efekt taki ,że mączniak pojawił się nielicznie jesienią,a liście do teraz tkwia na łodygach pnących i krzaczastych.
Ale się rozpisałam ...

jeszcze jeden niebieski kwiat clematis bylinowy durandii

[liska]

Baaardzo mi się podobają clematisy ale nie lubię mnie.. dlatego ogladam tylko u innych
Piękny okaz Neluś

[Alionuszka]

Dzięki Izka A clematisy na pewno Cię polubią ,gdy dodasz im do gliny piachu i obornika,a bylinowe ...wręcz by Cię uwielbiały,one rosną i bez piachu..

[mag]

Nelu, czyli mam rozumieć, że do piachu i obornika powinnam dodać glinę ... tylko skąd ja ją wezmę

[Alionuszka]

Madziu u mnie pod dostatkiem...,możemy zrobić machniom ,ja muszę z kolei kupować piach w składach budowlanych

[liska]

e tam.. próbowałam różnych mieszanek i nic.
obornika u nas niet

[Alionuszka]

Izka...granulowany znajdziesz w centrach ogrodniczych...,ale jak próbowałaś i nic ,to może być tylko jeden powód...chora sadzonka

[liska]

Izka...granulowany znajdziesz w centrach ogrodniczych...,ale jak próbowałaś i nic ,to może być tylko jeden powód...chora sadzonka

Nela jesteś miła.. al ja nie mam jednego clematisa... tylko ..naście, i tylko JP II zakwitł jednym kwiatkiem.. czyli clematis, ktory zadko kwitnie .. reszta padla..

a sory .. multi blue miał 3 kwiaty a president jeden ..
czy uważasz że mogę mówić, ze mi zakwitły????

[Zabeczka101059]

Smutno u mnie było -20
Dzisiaj wolne, zrobiłam mały przegląd
róże pnące w nienajlepszym stanie
mam złe przeczucia

[gloriadei]

Ewcia,Madziu ja moją Heritage tnę jak różę wielkokwiatową ,w tym roku (czyli w ostatnim sezonie)nie chorowała mi na czarną plamistość,ale w poprzednich była po prostu łysa Zresztą z wieloma różami miałam podobną sytuację...Teraz postanowiłam się za nie zabrać ,a że z niechęcią stosuję chemię,w zasadzie w ogóle jej nie stosuję (oprócz środka wgłębnego na bruzdownice ,które upodobały sobie Westerland i Sympatię)pomęczyłam się trochę przygotowaniem mikstur z zielska co dało efekt taki ,że mączniak pojawił się nielicznie jesienią,a liście do teraz tkwia na łodygach pnących i krzaczastych.

I dobrze robisz! To najlepszy sposób na nią!
W tym roku polowanie na bruzdownice , ile mi ostatnio naniszczyły Najbardziej llubią u mnie Pilgrima i Heritage!
Magduś
ja mam źródło zarażania za płotem (rdza na różach sąsiadów) i zawsze do mnie coś nawieje
U ciebie chyba też większy przewiew? Wywiewa chorobę

[oliwka]

A co za środek na bruzdownice?

[chatte]

Na bruzdownice tylko chemia, albo obcinanie zaatakowanych pędów