Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu odwiedzaj doktory, lecz się, bo po tych mrozach to tylko wiosna już nam zostaje 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
STASIEŃKO ,czekamy na CIEBIE .
Co doktorki powiedzieli .
Zdrówka życzę .



Co doktorki powiedzieli .
Zdrówka życzę .



-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witam Stasieńko!
Czekam na nowe dowcipy. Ostatnio moje Amazonki aż się zachodziły
od śmiechu /udało mi sie nie spalić/.
Zostawiam gorące

Czekam na nowe dowcipy. Ostatnio moje Amazonki aż się zachodziły
od śmiechu /udało mi sie nie spalić/.
Zostawiam gorące

- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu dla Ciebie miłośniczki ostrej czerwieni coś ode mnie....


- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
STASIEŃKO ,wszędzie latasz ,a do siebie nie zajrzysz . ;:78
Dawaj tutaj szybciutko ,jakieś czerwoności .
Dawaj tutaj szybciutko ,jakieś czerwoności .
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu wrócłaś już od lekarza?Daj jakis znak 
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1805
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasieńko - zdaj streszczenie co i jak, zdrowiej szybciutko 
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu, zdrówka Ci życzę


-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Skoro ma być cos czerwonego

-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Cześć zdechlaczku,
mam nadzieję, że już troszkę zdrowsza
Ja wstawiam też troszkę czerwone
A jakie na czasie

Pozdrawiam cieplutko
Aga
mam nadzieję, że już troszkę zdrowsza
Ja wstawiam też troszkę czerwone
A jakie na czasie

Pozdrawiam cieplutko
Aga
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witajcie Niezawodni Przyjaciele!
Od razu raźniej, jak ktoś myśli o nas nawet w chorobie.
Byłam u Pani doktor. Weszłam wielkim "szczekaniem" aż pani doktor powiedziała: o teraz to pani jest chora". Potem zbadała mnie bardzo dokładnie, oglądnęła uszy, nos... obmacała brzuch i stwierdziła zapalenie oskrzeli i tchawicy, coś takiego. Dostałam antybiotyk i coś tam jeszcze. Na drugi dzień już lepiej, ale u mnie jest tak, jak mam antybiotyk. to bardzo dużo śpię. Wyglądam jak strach na wróble, ale jest mi lepiej oddychać i wydzielina jakaś odrywa sie od płuc. Szkoda, że nie mam w rodzinie asmatyka, to nie żart. Gdybym miała, to dostałabym lekarstwo na pęcherzyki płucne, coś w areozolu, a że nie mam to by mnie takie lekarstwo kosztowało ok. 150 zł. A jak bym miała to ok. 3 zł. Różnica bardzo duża. Doszły uboczne objawy, ale o nich lepiej nie pisać. Już przechodzą.
To byłoby w skrócie na tyle. Idę lulu. Trzymajcie się kochani i jedzcie dużo czosnku. Na zdrowie!!! I pifko.....

Dlaczego kobiety lubią jeździć autobusami?
- bo jest długi, czerwony i często staje

Od razu raźniej, jak ktoś myśli o nas nawet w chorobie.
Byłam u Pani doktor. Weszłam wielkim "szczekaniem" aż pani doktor powiedziała: o teraz to pani jest chora". Potem zbadała mnie bardzo dokładnie, oglądnęła uszy, nos... obmacała brzuch i stwierdziła zapalenie oskrzeli i tchawicy, coś takiego. Dostałam antybiotyk i coś tam jeszcze. Na drugi dzień już lepiej, ale u mnie jest tak, jak mam antybiotyk. to bardzo dużo śpię. Wyglądam jak strach na wróble, ale jest mi lepiej oddychać i wydzielina jakaś odrywa sie od płuc. Szkoda, że nie mam w rodzinie asmatyka, to nie żart. Gdybym miała, to dostałabym lekarstwo na pęcherzyki płucne, coś w areozolu, a że nie mam to by mnie takie lekarstwo kosztowało ok. 150 zł. A jak bym miała to ok. 3 zł. Różnica bardzo duża. Doszły uboczne objawy, ale o nich lepiej nie pisać. Już przechodzą.
To byłoby w skrócie na tyle. Idę lulu. Trzymajcie się kochani i jedzcie dużo czosnku. Na zdrowie!!! I pifko.....
Dlaczego kobiety lubią jeździć autobusami?
- bo jest długi, czerwony i często staje
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.





