Początki storczykomanii - Affa

[affa]

Jovanko dziękuję, że zajrzałaś do mnie i cennymi radami ratujesz zdrowie moich storczyków. Jesteś

[Storczykowa]

Ale ten nowy jest piękny, skąd masz takie cudo?

[affa]

Kupiłam w OBI. Urzekły mnie jego kwiaty wielkości ok 11-12cm . Do tej pory takie rozmiary spotykałam tylko na białych .

[Storczykowa]

Szkoda, że mam obi tak daleko, to bym pojechała... Ale coś mi się zdaje, że za kilka miesięcy otworzą bliżej, bo widziałam pusty, pomarańczowy sklep z napisem obi. Byłoby super, mogłabym jeździć częściej niż 1-2 razy w roku.

[justus27]

Bardzo cenne uwagi i rady o katlejkach. Super, zwłaszcza, że przymierzam się do kupna kolejnych sztuk.
Affa- piękne ma korzonki ta Twoja katlejka. Chciałabym urzeć podobny widok, gdy moją będę przesadzać do świeżego podłoża.

A nowy falek- świetny, na dodatek z zewnątrz ma zielonkawe pączki, uwielbiam ten kolorek. I rozmiar kwiatów... ;)

[agnieszka__]

Znam te obiecanki nie kupie ,nie wejdę , nie dam się skusić ,a potem co ,wchodzę ,kupuje i się cieszę jak mój 10-cio letni syn gdy odpakowuje świąteczne prezenty .Jakie to jest piękne i bezcenne być szczęśliwym z powodu takiej małej rośliny.Wiec nie wyrzucaj sobie tylko ciesz się pełna piersią a my razem z Tobą z nowego nabytku

[chmara3]

Aniu ten z OBI sliczniusi mam podobnego który własnie rozkwita
Agnieszko masz rację tak to już jest, czasem jeszcze ceny powstrzymują ale jak tylko trafi się jakas okazja to już koniec nie dość, że sie kupi to rozgląda sie za nastepnymi

Pozdrawiam

[affa]

dziękuję chmara3. Twój jest również piękny, ma nieco więcej kropek i taki delikatniuchny różowy powiew w tle.
Katlejka po przesadzeniu ma się dobrze, żadnych nowych, niepokojących zmian nie widzę. Różowy Phal rozwinął kolejny kwiat i teraz wygląda tak:

Pędy z poprzedniego kwitnienia mu podcięłam - może coś jeszcze z nich wypuści. Myslałam, że ten różowy jest wysokim storczykiem ale się myliłam
agnieszko_, chmara3, mie musiałam długo czekać aby słowo zostałe złamane ale....... nie przeze mnie lecz mojego M. Oto co od niego dostałam

tyle ma pączków i baaaaardzo wysoki pęd-prawie 70cm

Ach, uwielbiam te kolory

[AnnaL]

Prezencik jak malowany i ile pączków -gratuluję wspaniałego M.

[Storczykowa]

Ale cuda, ten bordowy taki jak mój, który kupiłam w LM prawie 3 miesiące temu, ale mój jest dużo niższy.

[chmara3]

Aniu Super prezent !!! śliczny kolor ja ostatnio na imieniny dostałam bukiet róż od mojego M ale przyznał skubany, że storczyki też oglądał ale pozostał przy różach bo stwierdził, że tamte kolory chyba już mam ....
Pozdrawiam

[MariaTeresa]

[quote="affa"]No i mam problem.4 dni temu zauważyłam na liściach mojej cattleyki brązową plamę, taka zasychająca końcówka liścia. Obserwowałam, nie będąc pewna co to. No i dziś wieczorem sytuacja wyglądała tak Ten drugi listek z tyłu wygląda tak samo jak pierwszy 4 dni temu.
/
Poszperałam na szybko w necie i wiem, że to czarna zgnilizna
Zdecydowałam szybko zmienić podłoże, trochę zajęło wyjęcie cattleyki z doniczki, tak mocno była wrośnięta i oto jak wyglądają korzenie
Tutaj już po zamoczeniu w wodzie, gdyż zdecydowałam się powolutku wydłubać resztki kory. Wyglądają na zdrowe, lecz są niemiłosiernie zbite ...

Dla mnie to raczej początki infekcji Colletotrichum gloeosporioides (antraknoza), szkoda że zdjęcie bardziej zainfekowanego liścia niewyraźne(na dalszym planie wyszło wyraźniej czyli aparat zbyt blisko), pewnie go już wyrzuciłaś ?
Ale podstawowa przyczyna może być inna np. zasolenie nadmierne, a atak patogena nastapił wskutek osłabienia rośliny.
Po wyschnięciu podłoża przydałoby się przelać wodą destylowaną w celu wypłukania nadmiaru soli i może większa doniczka i dołożyć nowe podłoże, oprócz tego
wentylatorek i usuwanie suchych łusek
Powodzenia

Jak P

[MariaTeresa]

Ostatnie wyrazy nie udało mi się usunąć ani dokończyć, ciągle "skakała '' strona, przepraszam, nie wiem co się dzieje

[affa]

Witam wszystkich ponownie po długiej przerwie. Trochę komplikacji spowodowało, że tak nagle zniknęłam i nawet nie podziękowałam ci, MarioTereso, za cenne uwagi. Ta cattleyka żyje, chociaż od czasu przesadzenia nie puściła ani jednego korzonka czy pędu. Lecz nie straciła kolejnego liścia. Po prostu stoi sobie.
Nadrobię nieobecność fotkami.
Mój pierwszy kwitnący w tym roku storczyk nadal ma kwiaty i wypuszcza kolejne. Chociaż, czy to co ostatnio z niego wyrosło można nazwać kwiatem

Kolejny jasno różowy dawno już stracił "kupne" kwiaty, ale nadrobił nowymi i teraz wygląda tak Uwielbiam go za ten delikatny kolorek

Paskowany także wypuścił nową łodyżkę z kwiatami.

Alivia odpoczywa i postanowiła przypomnieć mi się tylko jednym kwiatkiem - dobre i to

Z Philadelphią miałam trochę kłopotów i myslałam już, że ją stracę. Pojawiły jej się takie zagłębienia/dziury na liściach, opadły wszystkie kwiaty i wegetowała przez kilka miesięcy. Ale teraz puszcza nowy listek

Tego kupiłam w lutym. Ma naklejkę z nazwą - Heart breaker i taki własnie jest . Tak wyglądał w lutym, a tak teraz:


Straciłam czerwone cymbidium. To, które przesadzałam w grudniu Nauczka na przyszłość - nie należy przesadzać poza okresem wegetacyjnym. Kilka tygodni po przesadzeniu zajrzałam do doniczki, a tam wszyskie korzenie puste

A teraz pokażę nowe nabytki - i z powodu braku parapetów chyba już ostatnie
Biała miniaturka
Dendrobium W tle widać drugą cattleykę, która wypuściła 2 nowe pędziki
Jasnożółtą króweczkę

Pozdrawiam jeszcze raz i dziękuję wszystkim, którzy zaglądali tutaj, pomimo mojej nieobecności.

[justus27]

W pieknym stylu powrót na forum ;)
Masz śliczne storczyki. Z nowości najbardziej podoba mi się biała miniaturka, zwlaszcza na ciemnym tle zdjęcia ślicznie widać jej kwiatuszki... ;)