Tykwa - problem
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Moją pożarł już prawie całkiem mączniak, więc zaryzykowałam i ścięłam owoc, suszy się teraz pod sufitem. Zobaczymy czy coś z tego będzie, szypułka zdrewniała i owoc wydaje pusty dźwięk przy opukiwaniu więc jest szansa...
A co do wielkości owoców, ponoć tykwa ma korzenie długości pędów, więc donica ograniczająca ich wzrost też może mieć znaczenie. U teścia na działce owoce były znacznie większe. Ale mój jest za to bardzo foremny
A co do wielkości owoców, ponoć tykwa ma korzenie długości pędów, więc donica ograniczająca ich wzrost też może mieć znaczenie. U teścia na działce owoce były znacznie większe. Ale mój jest za to bardzo foremny
- Donneczka
- 200p

- Posty: 348
- Od: 16 cze 2009, o 00:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ELBLĄG OKOLICE
Ja zawsze tykwy sadzę około 20 maja ale jako sadzonki gotowe do ziemi. Rosną sobie koło płotu i pieknie sie po nim wspinają. Tak wiszące tykwy maja piekny kształt i niemaja "odleżyn" od ziemi. Lubia słońce i duuuuuzo wody. Przeważnie rodzą jeden piekny owoc i kilka małych
. Powodzenia
Dorota
Ogródek Donneczki
Ogródek Donneczki
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2617
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
Witam tykwiarzy , mam pytanie czy suszycie swoja okazy
, moje dosuszam przy kominku , jak nie wyschną nie będę miał nasion na nowy sezon... :x pozdrawiam Marek
Re: Tykwa - problem
Szybko jeżeli nasiona są świeże, do tego jeśli ma mokro i gorąco wtedy kiełek może ukazać się już po 2-3 dniach. Ja tak miałem 
tak wyglądały moje jakieś 2 miesiące temu

tak wyglądały moje jakieś 2 miesiące temu

Re: Tykwa - problem
Ja zamierzam zrobić lampkę
Ale na razie zapału starczyło mi na oskrobanie i wydrążenie tykwy, czeka teraz na kolejny zryw inwencji twórczej. Jeśli ktoś ma ochotę na nasionka to wydobyłam ponad 80 sztuk pięknych dojrzałych nasion
Niestety nie wiem jaki to rodzaj tykwy, chyba jakiś mieszaniec, ale ładna była 
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2617
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
Ja chciałem przyspieszyć suszenie obok kominka , ale chyba ja za mocno przypaliłemkffiatek pisze: Niestety nie wiem jaki to rodzaj tykwy, chyba jakiś mieszaniec, ale ładna była
Re: Tykwa - problem
Markonix fotka jest na pierwszej stronie tego wątku, jeśli powiesz mi co to za rodzaj będę wdzięczna
W tym roku tykwę posadzę tylko u rodziców w ogrodzie, 5m2 balkonu to trochę mało na ten kwiatek
W tym roku tykwę posadzę tylko u rodziców w ogrodzie, 5m2 balkonu to trochę mało na ten kwiatek
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2617
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
o kurcze fakt nie widziałem , ja mam podobną tylko troszkę większe
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0&start=70
faktycznie jest to bardzo rozrastająca się roślinka.....
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0&start=70
faktycznie jest to bardzo rozrastająca się roślinka.....
- karina1
- 1000p

- Posty: 1110
- Od: 19 sty 2010, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jarosław,dolnośląskie
Re: Tykwa - problem
"Przyjaciele są jak ciche anioły,które podnoszą nas,kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać" Miłego dnia,życzy Karina
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
Re: Tykwa - problem
Witam tykwiarze jaki pomysł macie na zagospodarowanie owoców?? Ja zrobiłem sobie dziś z jednej jakby wazonik








