Moje storczyki - Anna cz.2

[Storczykowa]

Duśka życzę powodzenia w kupowaniu tanich botanicznych , bo jak sama się przekonałam to wielka sztuka.

Dla mnie wielką sztuką jest nawet spotkanie botanicznego w normalnej cenie, a co dopiero taniego. Pewnie jeszcze wiele lat trzeba będzie czekać, zanim pojawią się w sklepach, bo teraz nawet przez internet ciężko je kupić. Nie umiem się doczekać wystawy, może tam będzie coś ciekawego. A ty się wybierasz w tym roku na jakąś wystawę?

[AnnaL]

W planach mam wystawę w Warszawie i Łodzi. W Łodzi jest w marcu ( znalazłam wiadomość na necie) a w Warszawie nie wiem. Może niedługo będzie informacja na forum

[Storczykowa]

W planach mam wystawę w Warszawie i Łodzi. W Łodzi jest w marcu ( znalazłam wiadomość na necie) a w Warszawie nie wiem. Może niedługo będzie informacja na forum

Ale ty masz fajnie, że możesz tak daleko pojechać na wystawy, mnie T. nawet do Krakowa nie chciał wziąść. Będę tylko w Sosnowcu, jak co roku, ale jeszcze nie wiem, kiedy będzie. Nie umiem się doczekać, jak tylko poznam datę, zaznaczę w kalendarzu i będę odkreślać dni. W dni poprzedzające wystawę na pewno będę tak rozkojarzona i zamyślona o storczykach, ze nie będę się mogła skupić na niczym innym.
A jak tam twoje Phal.? Kwitną jakieś?

[AnnaL]

Dusiu do Warszawy mam około 130 km a do Łodzi więcej :P Ale jak się chce zobaczyć coś pięknego i zdobyć kolejny upatrzony storczyk to warto jechać. Mam nadzieję, że na obie wystawy dojadę , bo zależy też czy wtedy będę miała wolne czy będę niestety miała dyżur w pracy. U mnie kwitnie w tej chwili niewiele za to 3 szykują się do kwitnienia ale na kwiatki przyjdzie jeszcze poczekać.

[Storczykowa]

Dusiu do Warszawy mam około 130 km a do Łodzi więcej :P Ale jak się chce zobaczyć coś pięknego i zdobyć kolejny upatrzony storczyk to warto jechać. Mam nadzieję, że na obie wystawy dojadę , bo zależy też czy wtedy będę miała wolne czy będę niestety miała dyżur w pracy. U mnie kwitnie w tej chwili niewiele za to 3 szykują się do kwitnienia ale na kwiatki przyjdzie jeszcze poczekać.

To masz daleko. Ja do Sosnowca mam może kilkanaście km, nie jest więc tak źle. Chciałabym pojechać w pierwszy dzień, bo jest największy wybór, ale to zależy od tego, czy mojemu T. wtedy wypadnie praca czy nie, sama nie mam możliwości dojazdu.

[AnnaL]

Nawet taka odległość jaką mam do Warszawy czy do Łodzi jest drobnostką w porównaniu z wrażeniami jakie daje wystawa - jej atmosfera i możliwość oglądania pięknych storczyków No i oczywiście zdobycie kolejnej perełki jest wtedy ogromną radością,

[AnnaL]

Wyjaśniła się niespodzianka u mojego phal. eqestris z dzieciaczkami - teraz już widać, że to kolejny pędzik idzie - to już 5
I on robi mi kolejną niespodziankę - 3 z 5 maluszków przygotowuje się do pierwszego kwitnienia , udało mi się uchwycić na razie jeden dwa pozostałe są za maleńkie, by uchwycić je aparatem. Jak będą większe pokaże te malutkie pędziki.

[trzynastka]

teraz już widać, że to kolejny pędzik idzie - to już 5

Rekordzista !!!!

[AnnaL]

Celinko dziękuję za odwiedzinki

A to kolejna malusieńka niespodzianka , bo storczyk jest malusi - phal. modesta i jego pędzik Jest to drugi pędzik u tego małego rozmiarami storczyka , pierwszy miał w zeszłym roku. Cieszę się jak dziecko , bo oba pędziki są moim maleńkim sukcesem. Ale ponieważ jest jeszcze taki malutki to na kwiatuszka poczekam pewnie ze 2 miesiące Ale warto

[gogi]

Ależ pędzikowe sukcesy - gratuluję. Fajnie będą wygladały te kwitnące keiki

[Storczykowa]

Ale cudne pędziki ci rosną. Zazdroszczę zwłaszcza pędów na equestrisie, ja swojego ciągle próbuję odratować.

Nawet taka odległość jaką mam do Warszawy czy do Łodzi jest drobnostką w porównaniu z wrażeniami jakie daje wystawa - jej atmosfera i możliwość oglądania pięknych storczyków No i oczywiście zdobycie kolejnej perełki jest wtedy ogromną radością,

Co do wystawy, rzeczywiście wrażenia są niesamowite. Jest tyle cudów i zawsze można znaleźć coś dla siebie... Nawet oczekiwanie na wystawę jest przyjemne, bo całymi dniami nie potrafię myśleć o niczym innym, tylko myślę o wystawie, bo to dla mnie najważniejsze wydarzenie w roku i gdy tylko jedna się skończy czekam na następną.

[trzynastka]

Aniu Tobie chyba i suchy patyk zakwitnie taki mikrus i 2 pędzik sukces niebywały

[kaisog1]

WOW! Aniu no Phal. eqestris idzie jak burza... już nie mogę sie doczekać fotek z kwitnienia No i modesta z pędzikiem... Super!

[AnnaL]

Gosiu - gogi dziękuję , widziałam na forum takie kwitnące keiki i miały dużo większe korzonki. Moje mają po 2 korzonki a już chcą kwitnąć.

Dusia myślę, że uda Ci się go uratować , daj mu troche czasu i uzbroi się w cierpliwość. Wiem, że czasami pomaga rozmowa z takim kwiatkiem ( śmieszne ale coś w tym jest).

Celinko suchy patyk chyba raczej nie zakwitnie chociaż nigdy nic nie wiadomo do końca. A mój phal. modesta jest mikruskiem , bo rośnie sobie w 8 cm doniczce. Mam go od maja 2009 roku, przy pierwszym kwitnieniu miał 2 kwiatuszki. Może i tym razem zaszczyci mnie 2 kwiatuszkami i tym delikatnym zapachem

Gosiu - kaisog1 dziękuję za miłe słowa. Jak pokażą się kwiatuszki pokażę to cudeńko. Oj dobrze żeby wtedy był mój syn w domu, bo ona ma super aparat i byłyby dużo lepsze zdjęcia niż moim.

Sylwio dziękuję za odwiedzinki i wspólne czekanie.

[Storczykowa]

Dusia myślę, że uda Ci się go uratować , daj mu troche czasu i uzbroi się w cierpliwość. Wiem, że czasami pomaga rozmowa z takim kwiatkiem ( śmieszne ale coś w tym jest).

Na razie sobie jest i czekam na korzonki. Miałam kiedyś podobną sytuację z jedną z lueddemanian, a nawet jeszcze gorszą, bo ona straciła wszystkie korzonki, ale potem zaczęła puszczać nowe i jakoś żyje. Puszcza też nowe liście. Trzymam ją nakrytą doniczką, w korze z mchem, podlewam częściej niż inne. Equestris jest podobnie tylko bez doniczki i w innym pomieszczeniu.