Jarek trzeba(jak się nie ma za dużo pieniędzy)szukać najlepszej dla nas drogi.Tam gdzie ja kupuję(a kupuję 99%

u jednego) sporadycznie gdzie indziej -to ja mam rabat i gratisy.A także pewność że co zamówię to mi przywiozą ,nie chodzę nie szukam , nie przepłacam.(niedaleko są dwa sklepy a ceny

).
Znajomi ogrodnicy świadczą darmowe drobne usługi i rady.(no prawie

podziękowania na zasadzie takiego płynu co zmienia sposób patrzenia na świat).
Wiesz często kto ma pieniądze godzi się na fullserwis-wtedy parę złotych w prawo czy lewo nie ma znaczenia.Znam takiego jegomościa co samych cebulek kwiatów wziął za 3000zł na wiosnę.
sadząc proste raczej rośliny-możemy sobie poradzić-sadząc różne różności-czasem nie obędzie się bez wizyt fachowca co najmniej dwa razy w roku,wiosna-jesień.
Wszyscy nigdy nie będą samodzielni,a poza tym inni też muszą z czegoś żyć.I wiesz czasem jak fachowiec zrobi ogród to jest to ogród przez duże O

-tylko jeszcze do tego dobrze jest jak weźmie ceny które i dla nas i dla niego bedą dobre.