Canna - Paciorecznik cz.1

[sława66]

Canny są piękne, w kolekcji Kolegi wprost oszamiające.Jak się takich dochować?
Dostałam od sąsiada kilka karp, owszem kwitły, ale nie były takie dorodne. Ile razy w sezonie i czym dokarmiać?Proszę o wskazówki.

[Lorrie]

Januszu, czy już sprzedałeś wszystkie canny?

[drozd]

Sława66. Dziękuję za uznanie moich cann. Wybacz,że nie będę pisał o sposobie uprawy ale już pisałem na st.22 o cannie "Aphrodita". Wszystkie inne odmiany mają podobne wymagania.
Piszesz, że jesteś z powiatu pilskiego. Byłem w wojsku w Pile i pracowałem po wojsku w fabryce żarówek. O ile pamiętam to ziemia w tym rejonie marniutka piaski,żwiry może nie wszędzie ale nienajlepsza. Canny potrzebują żyznej bogatej w składniki mineralne ziemi więc trudno taką będzie u Ciebie osiągnąć. Możesz wzbogacić odkwaszonym torfem,kompostem a jeszcze lepiej obornikiem, bo bez tego dobrych efektów nie spodziewaj się.
Lorrię Czyżby coś niedobrego stało się z Twoimi cannami, że pytasz czy już wszystkie sprzedałem. Jeszcze nie sprzedałem, bo to jeszcze za wcześnie ale już takiego wyboru jak jesienią nie będzie.

[Lorrie]

Moje Canny żyją, bałam się że zmarzły, ale na szczęście nie. Chciałam się dowiedzieć bo mam tu trochę sępów żałujących że mam ich tak dużo

[drozd]

Uważaj by te sępy nie urzekły

[tomek250611]

Piękne canny Januszu jest czego pozazdrościć

[drozd]

Dziękuję Tomku

[Marysia II]

A to moja kanna wychodowana w doniczce na balkonie z maleńkiej sadzonki kupionej za 2 zł. Ciekawa jestem jak przezimuje.

[drozd]

O " Durban" warto o nią zadbać Marysiu.

[markonix]

Zastanawiam się w czy jest jakiś sposób na to aby szybciej doczekać się nowych karp , czy tylko dobrze je karmić i nawadniać?

[gosia07]

Januszu dawno nie zaglądałam dlatego moje gratulacje troszkę spóźnione ale za to bardzo szczere.I co ja słyszę (albo widzę)Chcesz wyprowadzić się z naszego województwa ale jak ty wytrzymasz bez swojego ogrodu i cann?W jednym masz racje Polska wschodnia to Polska klasy B.Ja mieszkam w Lublinie i co z tego że to miasto wojewódzkie jak największe zakłady po upadały niedługo nic nie zostanie bo młodzież ucieknie bo tu nie ma żadnych perspektyw na lepsze życie.

[Lorrie]

Januszu to prawda, że Lubelszczyzna całą bez prądu jest/była?

[MagdaMisia]

Januszu - wpadłam się pochwalić - pierwsza canna wyszła

[drozd]

Mareczku Z jednej posadzonej sadzonki przez lato urośnie tak dużą karpa, ze można z powodzeniem z niej zrobić 5-6 i więcej sadzonek.
Gosiu Dziękuję za gratulacje. Przymierzam się do przeprowadzki ale na razie trzeba najpierw tego się pozbyć a to nie będzie proste. Nikt nie spodziewał się takiej sytuacji jak obecnie, pomimo,że to Polska B były lata dobre i każdy myślał,że będzie tylko lepiej. Ile tysięcy absolwentów wyższych uczelni wychodzi z Lublina a garstka dostaje pracę. W mojej sytuacji chcemy być bliżej dzieci a z czasem zabraknie sił to i ogród ucierpi.
Lorrię Całe szczęście moje okolice nie ucierpiały a nie wiele brakowało, bo lodu przybywało na drzewach, liniach energetycznych i mogło też narobić szkód.
Brawo Madziu Życzę dalszych wschodów. Też posiałem dwa dni później ale jeszcze nic nie kiełkuje. Stoją na piecu co. i mają dość ciepło.

[takasobie]

A'propos wschodów! W zeszłym roku znalazłam 2 samosiejki cann w róznych częściach ogrodu. Delikatnie je wykopałam i teraz zimują w doniczkach. O zasianie podejrzewam sroki albo moje dzieciaki, które lubiły zawsze bawić się "paciorkami". A jakbym posiać chciała, to na pewno by nie urosły!