Działka korzo_m cz. 3

[Gabriela]

Dorotko, najlepiej jeśli zostawisz je na roślinie do końca i same się wysieją.
Ale jeśli chcesz zebrać dla kogoś, to najlepsza jest Twoja metoda z rajstopami, bo można przegapić moment
pękania nasienników.

[HalinaK]

Dorotko ja na ciemiernikach się nie znam, ale może nich się same rozsiewają, a jak będą młode siewki, to pomyśl o mnie

Dla Ciebie chaber żółty z mojego ogródeczka

[korzo_m]

Halinko jak tylko będą siewki to masz zaklepane, obym tylko ich nie powyrywała, ja mam taką tendencję plewienia i wyrwania wszystkiego wokół roślin. Muszę teraz bardzo uważać zakładać okulary, by nie zrobić głupot .
Halinko piękny ten chaber. Kupiłam sadzonkę takowego w sierpniu, nie wiem czy go posadziłm w dobrym miejscu, wybrałam słoneczną rabatkę, jak słońce przypiekało liście mu więdły, musiałam go bardzo często podlewać. Oby zakwitł tego roku.

Dzisiaj zrobiłam sobie wycieczkę do sklepu ogrodniczego, są już nasionka kilka paczuszek zakupiłam, wg mnie ceny od zeszłego roku podskoczył w górę. Miałam ochotę na większą ilość ,ale na szczęście rozsądek zwyciężył. Na większe zakupy jeszcze się wybiorę zapewne w lutym. W Tesco też już wystawili nasiona.

[Raczek]

Dorotko a jakie nasiona kupiłaś?
Ja dostałam kilka siewek ciemierników od forumowiczki,są jeszcze małe.
Ciekawe jakie mam,nie mogę się doczekać ich kwitnienia,ale to pewnie za jakieś 2 lata.

[HalinaK]

Dorotko pięknie dziękuję

[Anitaaa]

Dorotko popodziwiałam Twoje piękności ogrodowe

Szczególna uwagę zwróciłam na ciemiernik, bo mam bzika na ich punkcie
Jak będziesz miała sieweczki, to pamiętaj o mnie

Dorotko czy to nie jet biały, a potem tak się przebarwia

[judyta]

A mi się bardzo podoba ten goździk, wygląda jakby w jednej kępie rosły trzy kolory

[korzo_m]

Judytko masz rację tam było kilka odcieni, są to gożdziki o pięknym zapachu, uwielbiam te kwiaty. Szczęście ,że zrobiłam im zdjęcia, bo na drugi dzień grad pościnał kwiaty całkowicie, aż żal ściskała za serce jak wszystko sprzątałam ,a pączów było wiele zapewne kwitłyby długo.

Wczoraj wbrałam się z synem na zakupy, nie omieszkałam odwiedzić sklepu ogrodniczego, na szczęście na początek kupiłam mało nasion ( to tak dla poprawy humoru), na pewno jeszcze nie raz odwiedzę ten i inne sklepy. Tak się martwiłam, czy tu są dobrze zaopatrzone sklepy, moje obawy zostały rozwiane, nasionka różnych firm jest w czym wybierać. Tego roku postaram się nie kupować ich w hurtowych ilościach, nie będę również kupowała w marketach:;230 stawiam na byliny, no i do zagospodarowania mam kilka zakątków w ogródku więc one pochłoną uciułaną kasę :P :P
No to czas na pokazanie zakupów



Kupiłam też ziemię do wysiewu i jakiś peparat, który ma chronić siewki i je zasilać

Zapomniałabym o nasionkach papryk, ponieważ w zeszłym roku się udała, zakupiłam aż 3 torebki różnych odmian, robię jesienią paprykę do słoików. Zrobię takie niskie tuneliki okryte włókniną, tak jak miałam jeden- rok wcześniej.

Teraz zastanawiam się gdzie postawię doniczki z wysiewami, mam dwa szkodniki, które okupują parapety i nie tylko
Musiałam część doniczek juz pousuwać z parapetów, bo jak ja tego nie zrobię to kicie zrobią to za mnie

[Babopielka]

Dorotko - fajne te Twoje szkodniki
Widzę ,że już sezon zaczynasz ,tyle nasion kupiłaś .Ja jeszcze
nic nie kupowałam .
Muszę to nadrobić -koniecznie

[e-genia]

Witaj Dorotko no pierwsze zakupy w tym roku , ja jeszcze nic nie kupowałam .
Ale w lutym zacznę odwiedzać sklepy ogrodowe jak w zeszłym roku .Pewnie już od połowy lutego będą kwiaty ,cebule .
Genia

[korzo_m]

Bożenko kotki są fajne, ale coraz bardzie rozrabiają, momentami mnie denerwują.
Nasionka to tak dla poprawy humoru, miałam ciężki tydzień i trzeba było sobie to jakoś zrekompensować.

Gieniu ja zaczęłam na razie tak skromnie, muszę kupić dużo nasion warzyw.
Widziałam ,że były już cebulki begonii. Na pewo od lutego będzie większy wybór, ale też i dłuższe kolejki w sklepach.

[Gabriela]

Dorotko, pierwsze zakupy za Tobą...
Ja też już kupiłam, ale tylko kilka warzywek i begonie.
Sklepy nie mają jeszcze dużo do zaoferowania, ale to dopiero połowa stycznia.

[korzo_m]

Gabrysiu a ja przed chwilą poczyniłam wpis w Twoim wątku chyba się telepatycznie ściągnęłyśmy.
Ja póżniej w marcu to sklepy omijam , kupowałabym bez opamiętania. Wiem ,że muszę odpuścić inne cele ważniejsze.
A jak przed chwilą zobaczyłam w wątku aguskac alankę od razu oczy mi się rozmarzyły. Ale nie można mieć wszystkiego od razu tyle planów, chęci, a niemoc wszystko wstrzymuje

[Gabriela]

No tak... telepatia...
Dorotko, nic się nie martw... do wszystkiego trzeba czasu i pieniędzy.
Też będziesz miała altankę...

[korzo_m]

Gabrysiu ja wiem ,że będzie, ale ja to taka osoba w gorącej wodzie kąpana, już bym chciała mieć Najgorzej to z tymi finansami główkuję skąd czerpać zyski.