Ja też mam opory przed przycinaniem. Posadziłam kilka dereni i pęcherznic i szkoda mi było ciąć. Przycięłąm jedną. Po całym sezonie jest dwa razy ładniesza niż te nieprzycinane. Na wiosnę pozostałe idą pod sekator.
Moje zielone cztery kąty cz.2
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Gosiu, polecam ci taki eksperyment. Przytnij jedną i zobaczysz jak jej to posłuży. W razie czego obiecuję przesłać Ci jedną z moich
Ja też mam opory przed przycinaniem. Posadziłam kilka dereni i pęcherznic i szkoda mi było ciąć. Przycięłąm jedną. Po całym sezonie jest dwa razy ładniesza niż te nieprzycinane. Na wiosnę pozostałe idą pod sekator.
Ja też mam opory przed przycinaniem. Posadziłam kilka dereni i pęcherznic i szkoda mi było ciąć. Przycięłąm jedną. Po całym sezonie jest dwa razy ładniesza niż te nieprzycinane. Na wiosnę pozostałe idą pod sekator.
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Elu... w tym roku pierwszy raz ścinałam, ale nie wszystkie
przedtem zdarzało mi się uszczknąć parę kwiatków i koniec...
Myślę, że ona po prostu nie bardzo ma się gdzie rozsiać... pod spodem gęsto od rozchodników i poziomek, poza tym kora
Agnieś... też tak kombinuję, żeby jedną z tych dwóch dużych ciachnąć dla porównania
tylko będę musiała się przyjrzeć, której bardziej się to należy...
Dostałam porządny sekatorek, trzeba używać
Teraz marzy mi się jeszcze biała lawenda
Myślę, że ona po prostu nie bardzo ma się gdzie rozsiać... pod spodem gęsto od rozchodników i poziomek, poza tym kora
Agnieś... też tak kombinuję, żeby jedną z tych dwóch dużych ciachnąć dla porównania
Dostałam porządny sekatorek, trzeba używać
Teraz marzy mi się jeszcze biała lawenda
-
magdala
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Gosiu
Ja też miałam dylematy ,a właściwie to po prostu nie wiedziałam co robić z lawendą.
Nie cięłam i wszystkie strasznie mi się powykładały, wyłysiały itp. (tak po około 5 latach)
I w końcu tutaj na forum znalazłam pomoc :
http://www.twoj-ogrodnik.com.pl/?pid=galeria&id=36
Forumowiczka (strasznie mi wstyd ,ale nie pamiętam kto mi podesłał ten link) miała piękne ,gęste,
kuliste lawendy.
Ja moje poprzycianałam jesienią , teraz wiosną znowu to zrobię.
Nie cięłam i wszystkie strasznie mi się powykładały, wyłysiały itp. (tak po około 5 latach)
I w końcu tutaj na forum znalazłam pomoc :
http://www.twoj-ogrodnik.com.pl/?pid=galeria&id=36
Forumowiczka (strasznie mi wstyd ,ale nie pamiętam kto mi podesłał ten link) miała piękne ,gęste,
kuliste lawendy.
Ja moje poprzycianałam jesienią , teraz wiosną znowu to zrobię.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Nie wiem czy to jest zgodne z regulaminem, jeśli nie to wykasuję.
Bardzo lubię Twojego Ogrodnika. Dużo wiedzy za bardzo rozsądne pieniądze. Nie to co kolorowe pisemka, które już chyba tylko do oglądania się nadają.
Bardzo lubię Twojego Ogrodnika. Dużo wiedzy za bardzo rozsądne pieniądze. Nie to co kolorowe pisemka, które już chyba tylko do oglądania się nadają.
Agata
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Ok... w marcu sekator pójdzie w ruch
A "TO" też lubię... mało miejsca zajmuje
Choć i obrazki lubię pooglądać
A "TO" też lubię... mało miejsca zajmuje
Choć i obrazki lubię pooglądać
-
magdala
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Hmmm...
Mówicie ,że podawanie linków do takich poradników może łamać regulamin???
Gosia -wykasować go z postu ?
Gosia -wykasować go z postu ?
- riane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Wydaje mi się, że nie łamiemy regulaminu. W końcu to nie jest namawianie na konkurencyjne forum, tylko bezpośredni link do konkretnej porady. A mój post to moja prywatna opinia. Chyba wszystko w porządku?
Obrazki obrazkami, ale ciągle cierpię na brak wiedzy. Ogrodnictwo to jest wiedza tajemna, pilnie strzeżona przez wtajemniczonych. Trzeba się przegrzebać przez tonę literatury i spędzić wieki w internecie, żeby się dowiedzieć DLACZEGO tak a nie inaczej coś się robi albo nie. Jakby nie można było prosto z mostu napisać

Obrazki obrazkami, ale ciągle cierpię na brak wiedzy. Ogrodnictwo to jest wiedza tajemna, pilnie strzeżona przez wtajemniczonych. Trzeba się przegrzebać przez tonę literatury i spędzić wieki w internecie, żeby się dowiedzieć DLACZEGO tak a nie inaczej coś się robi albo nie. Jakby nie można było prosto z mostu napisać
Agata
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Moim zdaniem, nie ma w tym nic zdrożnego, a odpowiedź na nurtujące nas pytania, jest zawsze na wagę złota... niezależnie od źródła 
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Moja lawenda też się sama rozsiewa- i wyobraź sobie, Gosiu, że moja rośnie okryta wokół włókniną, któa przysypana jest kamyczkami; mimo to zebrałam już dwie sadzonki 
-
magdala
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Lawenda bardzo ładnie rozmnaża się też przez tzw. odłogi (czy rozłogi..)
Wystarczy przycisnąć do ziemi jedną z gałązek i zaczepić ją jakimś drucikiem -w tym miejscu
roślina ukorzeni się i będzie nowa lawenda.
U mojej gałązki same tak się pokładły na ziemi i porobiło się kilka nowych roślinek.
Wystarczy przycisnąć do ziemi jedną z gałązek i zaczepić ją jakimś drucikiem -w tym miejscu
roślina ukorzeni się i będzie nowa lawenda.
U mojej gałązki same tak się pokładły na ziemi i porobiło się kilka nowych roślinek.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Gosieńko za nisko nie tnij lawendy ,bo nie odrośnie...
Zawsze po kwitnieniu należy ściąć kwiatostany,w przeciwnym razie dół drewnieje ,który już nie obrośnie nowymi pędami .Mam nadzieję ,że tą mądrą myślą nie powieliłam wcześniejszych porad... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Dziewczęta, jakie linki są na forum zabronione mówi wyraźnie regulamin forum. Ten link go nie łamie 
Mojej lawendy nie cięłam w ogóle (obcinałam tylko kwiaty) i sama w kilku miejscach zrobiła sobie odłogi
W końcu postanowiłam ja przyciąć, ale przycięłam kilka centymetrów tylko. Nie zauważyłam, żeby jej to zaszkodziło. Mocniej jednak bałabym sie trochę ... Poza tym któraś forumka pokazała swoje lawendy, które co roku mocno przycina. Były, ładne, kształtne, ale dwa razy mniejsze niż moje ...
Mojej lawendy nie cięłam w ogóle (obcinałam tylko kwiaty) i sama w kilku miejscach zrobiła sobie odłogi
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Halinko, szałwię zaleca się mocno przycinać. Ja przycinam lekko, bo wszystko przycinam lekko
Nie bój się, szałwia powinna być przycięta, wtedy wypuszcza dużo młodych pędów, które pięknie kwitną
Tylko przycinaj wiosną 
Nie bój się, szałwia powinna być przycięta, wtedy wypuszcza dużo młodych pędów, które pięknie kwitną
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Izuniu
dziękuję, tak zrobię, a lawendę też podciąć mocno wiosną 



