Ogród Babopielki r.2009

[Babopielka]

Iza -chatte U nas od niepamiętnych czasów ,niektórzy uważają ,że
hortensje przynoszą nieszczęście .Nie wiem skąd to się wzięło ,ale mało jest
ogrodów, w których one rosną .Wiesz jak niektórzy reagują widząc u mnie
tyle hortensji .
Zazwyczaj słyszę "Wywal to z ogrodu bo ci nieszczęście przyniosą."
Moja babcia mówiła "Kto ma w domu Kalle, to ma nieszczęście stale "
Widocznie więcej jest takich 'nieszczęsnych "roślin
O kaktusach nie słyszałam
kogra- ja słyszałam ,że niektóre rośliny domowe mogą niekorzystnie
wpływać na organizmy osób w nim żyjących .I jedne działają na nas
korzystniej ,a inne mniej .
Słyszałam ,że paprocie mają bardzo korzystny wpływ ,a fikusy już mniej .
Ale ile w tym jest prawdy ,a ile przesądu
grazynarosa22 - pod koniec stycznia wysiewamy ketmię syryjską ,a
inne, to chyba troszkę póżniej
Ave - a może być mu smutno i tak go nie wezmę
W poniedziałek leci sobie na tydzień do Hiszpanii ,a żona w domu
Wprawdzie wyjazd służbowy ,ale zawsze to Hiszpania .
To ja żeby bilans wyszedł na zero pojadę do Łodzi -sama :P
Dam znać jak będę
Figa - oj dawno nie byłaś u mnie i nagana Ci się należy
Swoja ketmię kupiłam kilka lat temu i była dosyć spora .

[FIGA]

Bożenko nagana przyjęta obiecuję poprawę
Ślicznie się rozrosła

[grazynarosa22]

Bożenko-a np. monardy? można do skrzynek a potem do ogrodu czy od razu ogród????

[bogusia177]

Taaaa,,, przesądów Bożenko co do kwiatów ,
niestety jest dużo ,ale mimo wszystko ja je wszystkie bardzo lubię :P
Oj masz Ty rękę do kwiatów ,,aż się boję czy mi z ukorzeniania coś wyjdzie ,
,ale jak nie spróbuję to się nie przekonam

[gucia]

Bożenko, spisałam sobie wszystkie dzwonki, ale tego Poszrskiego chyba Ci nie skubnęłam
A co do M, to zabieraj go ze sobą jeśli będzie musiał, to wróci wcześniej, a Ty wrócisz, jak wiosna na dobre ruszy

[Jo37]

Dawno mnie tutaj nie nie było.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Piękny jest Twój ogródek . Hortensje masz niesamowite .

[Babopielka]

Figa - tym razem Ci daruję ,jak obiecujesz się poprawę, to nagana wymazana :wink

grazynarosa22 -Monardy ja sieję dopiero wiosną ,a do skrzynek nigdy nie siałam ,to nie wiem czy można roll:

Bogusia - wyjdzie Ci ,wyjdzie .Jeśli mnie się udało to i Tobie też się uda
Dziękuję pięknie za nasionka

gucia - jak nie masz Poszarskiego to nie problem ,weżmiesz sobie jak przyjedziesz
tylko pamiętaj ,bo ja to mogę zapomnieć .Najlepiej zapisuj sobie , to czego nie masz
Męża nie biorę ,niech pracuje

Jo37- dziękuję za życzenia Tobie też wszystkiego dobrego

Mam dość tej zimy .Trzeba jakoś humor poprawić -może kolorkami
Ismena i Centrantus ruber

Trytoma Vanilla

Janowiec

Omieg

Krwawnica -od agrazki

Astilbe -Tawułki

[Grandiflora]

Bożena ,na tych zdjęciach sama radość

[kogra]

Już humor poprawiony.

[mariasen]

Poczytałam o tych przesądach, że niektóre kwiaty przynoszą nieszczęście. Klematisy tez są na tej liście.

[Babopielka]

Lucynko i Grażynko -ciesze się ,że się Wam podobały zdjęcia
Majka o klematisach ,to nie słyszałam Widocznie każdy region
ma swoje" nieszczęsne "rośliny Dobrze ,że ja w to nie wierzę
bo bym musiała się hortensji wyzbyć i jeszcze kilku innych roślin

[bogusia177]

Ja nie mam nic przeciw wyrzucaniu roślin ,tylko proszę dać znać ,,klematisy też mi się przydają

[Gabriela]

Ale tu "przesądnie"...
Ja o hortensji ani o klematisach nie słyszałam...
Pewnie jest jeszcze wiele takich roślin, ale gdyby tak zastosować się do tych "przesądów",
to co mielibyśmy w ogródkach ?
Jedynie czego się pozbyłam z domu, to róża chińska...

[Elizabetka]

Bożenko czy to jest ten janowiec barwierski ...pytam bo mam go zapisany na liście i chciałam się dopytać jak Ci się sprawuje.
Ucieszyłam się jak go zobaczyłam u Ciebie...fajnie się prezentuje.
A co do dzwonka czosnaczkolistengo to jak tylko ruszy wegetacja zobaczę czy da się go podzielić....oby.

[Babopielka]

Bogusia - jaka chętna na roślinki Ja nie wyrzucam to nie dam Ci znać

Gabi - hortensje to chyba tylko w moich stronach są tak żle kojarzone
Niech tam sobie mówią co chcą ja i tak z nich nie zrezygnuję
A dlaczego wyrzuciłaś chińską różę

Elizabetka - jak chcesz Janowca, to ja Ci chętnie wyślę (razem z chifonkiem),
u mnie się sieje jak głupi
Nie choruje ,nie ma pasożytów ,rośnie bezproblemowo .
Jedynym zabiegiem pielęgnacyjnym ,niezbędnym do ładnego wzrostu
i obfitego kwitnienia jest wiosenne cięcie .
Kwitnie około24 czerwca ,czyli na Jana .
Pewnie dlatego nazywa się Janowiec
Jest ładny i bardzo go lubię ,ale nie obsadzę połowy
ogrodu samym Janowcem barwierskim