Mój ogródek - chatte, cz.7

[mag]

Izulku, dostałam w ubiegłym roku kawałeczek, więc nazwę sama dorobiłam
Wysoki jest przeraźliwie, a kolor... może mu słonko za bardzo przyświeciło Więcej fotek nie mam, bo taaaki kolor Może jeszcze gdzieś na zbiorówkach go dojrzę

[HalinaK]

Izuniu dla Ciebie ... na dzień dobry ... mam nadzieję, że w Twoim ulubionym kolorze ... kwiatuszki z mojego ogródeczka

[chatte]

Madzieńku, no co Ty masz do tego koloru? Śliczny jest Moje liliowce w takich odcieniach wszystkie są jakby "matowe", duzo spokojniejsze. Podoba mi się ta żarówka, tylko po co taka wysoka? Ale jak Ci będzie zbywać kawałek ... ;)

Halinko, może to nie jest dokładnie mój ulubiony kolor, ale to nie ma znaczenia! Wszystkie lubię
Może z wyjątkiem brudnych brązów
Dziękuję

[mag]

Izulku, obiecać nie mogę, bo nie bardzo pamiętam ile tego tam pod śniegiem jest. Ale jak tylko się uda, to skubnę... ważne żeby chociaż jeden korzonek był

[gucia]

Właśnie takich Twoich kolorków co raz bardziej mi brakuje
Izuś, z co tym razem będziesz zmieniała w oczku, jakaś grubsza robota się szykuje

[chatte]

Madziu, nie szukaj na siłę! Jak jakiś zbędny korzonek znajdziesz, to fajnie, a jak nie - to u mnie i tak przecież tłok ;)

Bożenko, bardzo gruba robota się szykuje, aż się boję!
Muszę zmniejszyć (czyt. zasypać kawałek oczka) z jednej strony i podwyższyć półki!
Najbardziej obawiam się dźwigania mokrego piachu, bo będzie tego sporo do dźwigania

[HalinaK]

Izuniu ja za fioletami też nie przepadam
No to może różowy (ja za nim też nie przepadam)



Te piwonie pachną wyjątkowo cudnie dlatego wybaczam im kolor

[chatte]

Halinko, fiolet jest w porządku, ten róż też Dzięki!
Jak powiedziałam, lubię w ogródku wszystkie kolory (tylko w ogródku - na co dzień jestem uczulona na róż )

[Grzesiu]

Dla mnie nie ma ulubionego koloru w ogrodzie.....
Gdybym teraz miał do dyspozycji pustą działkę...to zaczął bym się zastanawiać nad doborem kolorystycznym roślin....ale nie da się już....
więc jest tęcza....
zresztą gdybym miał od nowa zaczynać.....
to kupił bym działkę nie 550 tylko tą 900...co była wolna

[chatte]

Och, Grzesiu! Gdybym ja miała od nowa zaczynać ... zaczęłabym całkiem inaczej! Ale jak zaczynałam, to wiedziałam tylko, ze sadzi się zielonym do góry
A tęcza w ogrodzie jest najpiękniejsza, dlatego Twój ogród budzi takie zachwyty i zdobywa nagrody ;)

[Alionuszka]

Ooo ile bym dała aby swoje granice ogrodu powiększyć do rozmiaru 550...a Grześkowi jeszcze większa się marzy...

[chatte]

Neluś, mnie w zasadzie też 550m by wystarczyło, ale i większym terenem nie pogardziłabym

[gucia]

Oj, to Ci nie zazdroszczę, ale raz powalczysz i będziesz miała spokój.
U mnie też problem, tym razem muszę chyba powyrywać część roślin, bo rośną jak głupie i za chwilę wody wcale nie będzie widać ...czasami wydaje mi się, że z tymi oczkami, to więcej zmartwienia niż radości

[AniaDS]

ja bym też nie pogardziła większym ogródkiem niż 550 (mam podobnie), bo już trwoga mnie ogarnia na myśl, że nie ma gdzie róż sadzić...

[chatte]

Bożenko, będę miała spokój, jak znów czegoś "nie skaszanię" i jak mi znów jakiś życzliwy dziury w folii nie zrobi Ale mam taką nadzieję - inaczej zasypałabym to oczko i już Wolałabym usuwać nadmiar roślin, niż robić to, co będę musiała ;)

Aniu, jak się ma taki apetyt, to koniecznoe trzeba zadbać o powiększenie areału ;)
Ty już urabiaj M i szukaj drugiej działki