Neluś, tak, na ostatnim zdjęciu jest krwawnik

Piwonia oczywiście pachnie! Mam trzy i wszystkie pieknie pachną, ale każda inaczej. Nigdy nie mogę się zdecydować, który zapach odpowiada mi najbardziej ;)
O swoją się nie martw! Piwonie są bardzo wytrzymałe na mróz, a jeszcze takich siarczystych nie było, to może przezyje. A jak zginie, to i tak szkoda się martwić, bo zycia jej nie przywrócisz.
Bądź jednak dobrej mysli
Halinko, jesteś jak zwykle bardzo miła!
Izuś, przyśniło Ci się co? Moze piwonia? A może len? Jak ja bym chciała, zeby mi sie przyśniły łąki lnu ...
Kasiu, jeśli czujesz zapachy, to mam podejrzenie, ze jednak nie jest to wielka zasługa moich zdjęć

Pewnie większa Twojej rozwiniętej wyobraźni, ale i tak mi miło, że się do tego odrobinę przyczyniłam
Gabi, dziękuję
Bożenko, jesteś niemożliwa!
Ale niebieski to najciekawszy kolor w ogrodzie, bo wcale nie ma tak wiele niebieskich kwiatów i nie jest łatwo zebrać ich więcej ;)
Aniu, wiem, wiem, dla Ciebie następnym razem zbiorę więcej żółtków
Juz lecę, pędzę zobaczyć, co takiego masz!
