Działka korzo_m cz. 3
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Nie, nie niszczy...
A mam pęcherznice, budleję, bukszpany, żylistki,, forsycję i.... zapomniałam...
aha...berberys...
A mam pęcherznice, budleję, bukszpany, żylistki,, forsycję i.... zapomniałam...
aha...berberys...
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
No Gabi jessooo tak Cię ciągnę za język..może to tajemnica jakaś-przepraszam..dalej nie wiem co sąsiadce szkodzą berberysy, pęcherznice, budleje,bukszpany, żylistki, forsycje...nie dość dobrze widzi Twój piękny ogród, czy zazdrości, czy jej zasłaniają jej kwiatki?
jakakolwiek jest tego przyczyna to rozumiem Twoje niezadowolenie z konieczności przesadzania. To już jest jakoś wkomponowane w całość
Może można się jakoś dogadać, daj sąsiadce jakąś wziatkę i może nie trzeba będzie przekopywać??
jakakolwiek jest tego przyczyna to rozumiem Twoje niezadowolenie z konieczności przesadzania. To już jest jakoś wkomponowane w całość
Może można się jakoś dogadać, daj sąsiadce jakąś wziatkę i może nie trzeba będzie przekopywać??
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Działka korzo_m cz. 3
Miskant Giganteus 
ale też się rozłazi....
A tak na poważnie.....ja mam posadzone Parzydło.....
Bo też mam z jednej strony ulubionego sąsiada....
ale też się rozłazi....
A tak na poważnie.....ja mam posadzone Parzydło.....
Bo też mam z jednej strony ulubionego sąsiada....
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Grzesiu, dobry pomysł...tylko że ja parzydło wyrzuciłam...
Judi, chyba trochę zazdrości i bierze odwet za to, że poprosiłam ją aby przycięła czereśnię.
Tylko że ta czereśnia miała ze 20 metrów wysokości i rzucała cień na połowę mojej działki.
Judi, chyba trochę zazdrości i bierze odwet za to, że poprosiłam ją aby przycięła czereśnię.
Tylko że ta czereśnia miała ze 20 metrów wysokości i rzucała cień na połowę mojej działki.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko - chwilunię tylko mnie nie było tutaj .. i już 2 strony
Ja też mam nadzieję na spotkanie ... wreszcie
O hostach odpowiem w najbliższym czasie - bo mam gdzieś fotki - tylko poszukać muszę
Pozdrawiam
Ja też mam nadzieję na spotkanie ... wreszcie
O hostach odpowiem w najbliższym czasie - bo mam gdzieś fotki - tylko poszukać muszę
Pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Witam wszystkich dyskutantów Gabrysiu, Judytko, Grzesiu ne obrażę się , wasze propozycje osłonięcia się od sąsiadki mnie rozśmieszyły. Ja też obecnie myślę jak z jednej strony zasłonić działkę , mam sąsiada młodego, ale to taki gburek- niereformowalny
, natomiast żonę ma fajną babkę.
Już coś powoli przy pomocy Judytki kiełkuje w mojej głowie, ale najpierw musi być wymienione ogrodzenie.
Miriam ja cały czas myślę ,że tego roku nam się uda w jakiś weekend spotkać.
Ja tak nagabuję o te hosty, bo w tym roku na wzór Twojej i Tulipanki rabatki pod drzewem u mnie też stworzyłam hostowisko. Oczywiście tego roku rabatka musi być trochę poprawiona, powiększona. Muszę policzyć ile mam już host, no i znależć ich nazwy. Mam wszystko poupychane gdzieś w piwnicy a tam różne graciarstwo, nie wiem kiedy odkopię nazwy
Dzisiaj zapowiada się piękny słoneczny mrożny dzień, rano termometr okazywał -10 st, ale słoneczko świeci więc takiej temperatury się nie odczuwa. Trochę poszuflowałam , nasypałam ptaszkom żarłoczkm słonecznika ( jutro musze jechać o nową dostawę). Udało mi się zrobićkilka zdjęć roślinek w zimowej pierzynce



Już coś powoli przy pomocy Judytki kiełkuje w mojej głowie, ale najpierw musi być wymienione ogrodzenie.
Miriam ja cały czas myślę ,że tego roku nam się uda w jakiś weekend spotkać.
Ja tak nagabuję o te hosty, bo w tym roku na wzór Twojej i Tulipanki rabatki pod drzewem u mnie też stworzyłam hostowisko. Oczywiście tego roku rabatka musi być trochę poprawiona, powiększona. Muszę policzyć ile mam już host, no i znależć ich nazwy. Mam wszystko poupychane gdzieś w piwnicy a tam różne graciarstwo, nie wiem kiedy odkopię nazwy
Dzisiaj zapowiada się piękny słoneczny mrożny dzień, rano termometr okazywał -10 st, ale słoneczko świeci więc takiej temperatury się nie odczuwa. Trochę poszuflowałam , nasypałam ptaszkom żarłoczkm słonecznika ( jutro musze jechać o nową dostawę). Udało mi się zrobićkilka zdjęć roślinek w zimowej pierzynce



- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Ech Dorotko... tacy są sąsiedzi, ale nic na to nie poradzimy.
W sumie to ona nie jest taka zła, tylko coś jej ostatnio przeszkadza.
Ale domyślam się że to sprawka drugiej sąsiadki, która lubi mącić.
W sumie to samo przesadzanie mi nie przeszkadza, bo i tak miałam zamiar coś tam zmienić.
Było tam trochę monotonnie, więc mam okazję coś naprawić.
Dorotko, widzę że u Ciebie sporo śniegu, ale to dobrze... kołderka jest potrzebna przy takich mrozach.
U mnie niestety malutko...
W sumie to ona nie jest taka zła, tylko coś jej ostatnio przeszkadza.
Ale domyślam się że to sprawka drugiej sąsiadki, która lubi mącić.
W sumie to samo przesadzanie mi nie przeszkadza, bo i tak miałam zamiar coś tam zmienić.
Było tam trochę monotonnie, więc mam okazję coś naprawić.
Dorotko, widzę że u Ciebie sporo śniegu, ale to dobrze... kołderka jest potrzebna przy takich mrozach.
U mnie niestety malutko...
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Gabrysiu jak dobrze ,że w całym zajściu potrafisz odnależć jakieś pozytywy
zobazysz zmiany wyjdą na lepsze , jeszcze wszystkich zaskoczysz.
Śniegu nasypało dużo, słoneczko świeci ,a śnieg dzięki promieniom ślni, mrozik trzyma, jest super, lubię taką mrożną zimę.
Śniegu nasypało dużo, słoneczko świeci ,a śnieg dzięki promieniom ślni, mrozik trzyma, jest super, lubię taką mrożną zimę.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Obym tylko nie zepsuła niczego... 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Nic się nie martw, będzie dobrze 
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 3
U mnie też dużo śniegu i mróz ... ale drogi dobre - więc może być 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Bernadetko dzisiaj u mnie rano -14st, ale po wyjściu słoneczka temperatura szybko się podniosła na -4st. Śnieżek bardzo delikatnie pruszy, wokół dalej utrzymją się piękne zimowe widoki.
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Witaj Dorotko powoli zaczynam poznawać Twój ogród, muszę go wziąć na kilka etapów, z racji rozpiętości wątków. Doczytałem już że miałaś przeprowadzkę ogrodu, to skomplikowane i bardzo pracochłonne zajęcie, a przy tym pewnie część roślin ucierpiała. Bardzo mi się podobają dwie rabatki, hostowa i żurawkowa, przy pniach drzew, mamy podobną pod czereśnią, dodatkowo na pień puściliśmy bluszcz. Czytałem że jesienią posadziłaś wiele róż, ciekawe czy posadzone jesienią będą obficiej kwitły niż gdyby posadzić dopiero wiosną? - pytam bo ja przegapiłem jesienne sadzenie i dopiero będę sadził wiosną
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Tomku
witaj, miło mi ,że do mnie trafiłeś.
Dobrze doczytałeś ,zeszłego roku moje roślinki i mnie czekała przerowadzka. Wszyscy powoli przyzwyczajaliśmy się do nowych warunków. Kilka roślinek wypadło, nie chciały się zaadoptować. Ale i tak się cieszę bo prawie 98% sukces.
Ja też jestem ciekawa jak przeżyją róże, w 2008 roku posadziłam kilka- przeżyła na nowym miejscu tylko jedna, wiosną dużo przenosiłam ze starej działki- też klęska kilka uschło. Te nowe starałam się dobrze zabezpieczyć, myślę ,że się uda.
Rabaki pod drzewami podpatrzyłam tu na forum, muszę je jeszcze tak dopieścić, bo zeszłego sezonu wszystko robiłam szybko. Wcześniej zimą robiłam plany, szkice rozmieszczenia roślin, ale życie pokazało co innego i nie wszystkie nasadzenia były wg wcześniejszych planów. Tego roku zmniejszam część warzywniczą, na tym miejscu będze rabatka z daliami, dalie będą taką granicą oddzielającą te części. Kilka planów mam ,ale czas pokaże czy wszystko uda się zrealizować.
Dobrze doczytałeś ,zeszłego roku moje roślinki i mnie czekała przerowadzka. Wszyscy powoli przyzwyczajaliśmy się do nowych warunków. Kilka roślinek wypadło, nie chciały się zaadoptować. Ale i tak się cieszę bo prawie 98% sukces.
Ja też jestem ciekawa jak przeżyją róże, w 2008 roku posadziłam kilka- przeżyła na nowym miejscu tylko jedna, wiosną dużo przenosiłam ze starej działki- też klęska kilka uschło. Te nowe starałam się dobrze zabezpieczyć, myślę ,że się uda.
Rabaki pod drzewami podpatrzyłam tu na forum, muszę je jeszcze tak dopieścić, bo zeszłego sezonu wszystko robiłam szybko. Wcześniej zimą robiłam plany, szkice rozmieszczenia roślin, ale życie pokazało co innego i nie wszystkie nasadzenia były wg wcześniejszych planów. Tego roku zmniejszam część warzywniczą, na tym miejscu będze rabatka z daliami, dalie będą taką granicą oddzielającą te części. Kilka planów mam ,ale czas pokaże czy wszystko uda się zrealizować.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz



