Nowy ogród Jacka cz.3
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
myślę że nie raz będziemy spacerować po swoich ogrodach .. aby tylko ta zima nie była bardzo mroźna bo trudno jest wchodzić do zimnego domu a i nie chce wyłazić z ciepłego łózka ,, jeszcze to pamiętam ...
- Greta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 872
- Od: 4 mar 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Hamburg/DE
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku.
Właśnie czytałam , że od poniedziałku będziesz doprowadzał wodę ze studni do domu.
Pamiętaj , że rury doprowadzające wodę powinny być 1m pod ziemią (sporo kopania), ale masz gwarancję , że nie zamarznie.
Widzę , że kochasz swoje miejsce na ziemi , mimo problemów i spartańskich warunków.
Ale to jest tak , że jak w coś wkłada się serce i wszystkie siły to bardzej ceni i bardziej cieszy każda nowa roślina i każde udogodnienie w domu.
Wiem , bo jedną zimę mieszkałam (koczowałam , czy jak to nazwać - egzystowałam?) w domu bez dachu , ogrzewania i wody, a ogrzewałam , myłam sie i inne czynności życiowe wykonywałam w pracy
,
za to radość jak odtworzyłam dach i położyłam strzechę była nie do opisania ...

Właśnie czytałam , że od poniedziałku będziesz doprowadzał wodę ze studni do domu.
Pamiętaj , że rury doprowadzające wodę powinny być 1m pod ziemią (sporo kopania), ale masz gwarancję , że nie zamarznie.
Widzę , że kochasz swoje miejsce na ziemi , mimo problemów i spartańskich warunków.
Ale to jest tak , że jak w coś wkłada się serce i wszystkie siły to bardzej ceni i bardziej cieszy każda nowa roślina i każde udogodnienie w domu.
Wiem , bo jedną zimę mieszkałam (koczowałam , czy jak to nazwać - egzystowałam?) w domu bez dachu , ogrzewania i wody, a ogrzewałam , myłam sie i inne czynności życiowe wykonywałam w pracy
za to radość jak odtworzyłam dach i położyłam strzechę była nie do opisania ...
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku...
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku...
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku...
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku
Nie zamarzłeś ?
Szkoda mi Ciebie, że musisz nosić wodę ze studni.
Lubię taki klimat i powrót do przeszłości, ale do tego trzeba krzepy i końskiego zdrowia
U nas znów zamarzły szyby w nieogrzewanym pomieszczeniu w piwnicy.
Życzę Tobie ciepłego domku i dużo sił w walce z usterkami

Nie zamarzłeś ?
Szkoda mi Ciebie, że musisz nosić wodę ze studni.
Lubię taki klimat i powrót do przeszłości, ale do tego trzeba krzepy i końskiego zdrowia
U nas znów zamarzły szyby w nieogrzewanym pomieszczeniu w piwnicy.
Życzę Tobie ciepłego domku i dużo sił w walce z usterkami
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Geniu
Twój ciemiernik błękitnawy ma pąki? No to zakwitnie(?) Mój też ma pąka i czekam na kwiatek. W tym roku ładnie podrósł, a była to taka maleńka siewka.
Jolu, ten rozchodnik ościsty rośnie normalnie a jak się robi starszy przybiera takie niezwykłe formy, co mi się bardzo podoba.
Macierzanki też lubię i mam ich coraz więcej, choć nie wiem, jak się nazywają
Dzięki Grzegorz, że wpadłeś
Pozdrawiam serdecznie
Janko, masz rację, zima nas obezwładnia ale musimy z nią żyć i akceptować. Ja też się wybiorę na spacer po Twoim ogrodzie. Ale muszę najpierw uporać się z obowiązkami.
Greto, to widzę, że u mnie i tak lepiej, bo mam już piękny nowy dach
. A rurkami i wodą to nie ja się będę zajmował, bo się na tym nie znam. Ale woda nie będzie doprowadzana ze studni tylko z sieci, tyle że będzie robiona instalacja na nowo.
Witaj Gabrysiu
Tobie również wszystkiego dobrego w nowym roku
Agnieszko, nie jest tak tragicznie
Z paleniem w kominku radzę sobie coraz lepiej, a wodę biorę z takiej przybudówki, bo tam o dziwo rurki odmarzły. Więc nie muszę latać do studni
Dziękuję za troskę. Najważniejsze, że jestem szczęśliwy ale to z innego powodu 
Jolu, ten rozchodnik ościsty rośnie normalnie a jak się robi starszy przybiera takie niezwykłe formy, co mi się bardzo podoba.
Macierzanki też lubię i mam ich coraz więcej, choć nie wiem, jak się nazywają
Dzięki Grzegorz, że wpadłeś
Janko, masz rację, zima nas obezwładnia ale musimy z nią żyć i akceptować. Ja też się wybiorę na spacer po Twoim ogrodzie. Ale muszę najpierw uporać się z obowiązkami.
Greto, to widzę, że u mnie i tak lepiej, bo mam już piękny nowy dach
Witaj Gabrysiu
Agnieszko, nie jest tak tragicznie
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Jacku, najlepsze życzenia noworoczne
Oby okazał się lepszy pod każdym względem od minionego!!
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Moniko, bardzo dziękuję za życzenia i pamięć. Tobie również wszystkiego, co najlepsze 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku podziwiam Cię że dajesz radę w to zimno , oby jak najszybciej przyszła wiosna i słoneczko mocno przygrzewało .
Jacku
,przykro mi że mój wątek tak galopuje i sprawia Ci kłopot .Wybacz
Jacku
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Dużo ciepełka życzę ,tego domowego i tego na zewnątrz . 
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witaj Jacku,
jak zwykle śledzę Twój gościnny wątek cichaczem. Należymy w tym roku do tej samej drużyny, u mnie też nie za ciepło, ale mój kominek jeśli palimy w nim bez przerwy potrafi sprawić, że w całym domu jest 19 stopni. Gorzej, jeśli trzeba iść do pracy i wrócić do wychłodzonych pomieszczeń. Ale co tam, za rok będzie już dobrze i u mnie, i u Ciebie. Zawsze się pocieszam, że inni mają gorzej:-).
Pozdrawiam noworocznie.
jak zwykle śledzę Twój gościnny wątek cichaczem. Należymy w tym roku do tej samej drużyny, u mnie też nie za ciepło, ale mój kominek jeśli palimy w nim bez przerwy potrafi sprawić, że w całym domu jest 19 stopni. Gorzej, jeśli trzeba iść do pracy i wrócić do wychłodzonych pomieszczeń. Ale co tam, za rok będzie już dobrze i u mnie, i u Ciebie. Zawsze się pocieszam, że inni mają gorzej:-).
Pozdrawiam noworocznie.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Greta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 872
- Od: 4 mar 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Hamburg/DE
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Stuku puku... jak sprawy "wodne"?
Podziwiam odwagę "panów fachowców" , że w takie zimno zdecydowali się na roboty instalacyjne.
Oby nic nie poknocili. Ale kraczę wrrry.
Na kiepskie pocieszenie , że są inni co marzną , u mnie w domciu jest temp. 7,8 st , a jedynie w części gościnnej, dwa pokoje, (bo mam gości) jest +18 no i łazienka +20.
Ale to dla organizmu jest gorsze , bo różnice temp.zą fatalne dla organizmu , a do zimna ja się przyzwyczaiłam , a nawet dowiedziałam się od przyjaciela , że niskie temp.są najlepszym środkiem konserwującym (czyt.zachowującym młodość) i świetnie działają na cerę.
Podziwiam odwagę "panów fachowców" , że w takie zimno zdecydowali się na roboty instalacyjne.
Oby nic nie poknocili. Ale kraczę wrrry.
Na kiepskie pocieszenie , że są inni co marzną , u mnie w domciu jest temp. 7,8 st , a jedynie w części gościnnej, dwa pokoje, (bo mam gości) jest +18 no i łazienka +20.
Ale to dla organizmu jest gorsze , bo różnice temp.zą fatalne dla organizmu , a do zimna ja się przyzwyczaiłam , a nawet dowiedziałam się od przyjaciela , że niskie temp.są najlepszym środkiem konserwującym (czyt.zachowującym młodość) i świetnie działają na cerę.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Witajcie moi Drodzy
Geniu, jakoś uczę się żyć w niższych temperaturach i wierzę, że to się zmieni. To Twoja zaleta, że masz prężnie działający wątek z dużą ilością gości. Ja lubię wszystko dokładnie czytać ale czasem nie daję rady
Dziękuję Jolu. Ostatnio spotkało mnie wiele ciepła od innych więc jakoś łatwiej znieść brak ciepła zewnętrznego
Tobie również życzę zawsze ciepłej atmosfery
Witaj Ewo w nowym roku
To u mnie jest tak samo z kominkiem - jak palę ciągle, jest w miarę ciepło ale jak przygasa, to temperatura spada. Właśnie pięknie buzuje ogień w kominku ale parę metrów od niego, gdzie teraz siedzę, już jest chłodno.
Greto, to u Ciebie też nie za ciepło. Ale ja też często mam ok.10 stopni i muszę z tym żyć. Natomiast wielki sukces, bo już mam wodę w kranie! Jakie to szczęście - po trzech tygodniach mam wodę
Prace poszły gładko, bo były wykonywane wewnątrz budynku (to właśnie tu zamarzała i zrobiliśmy dren, omijając wszystkie zamarznięte rurki).
Geniu, jakoś uczę się żyć w niższych temperaturach i wierzę, że to się zmieni. To Twoja zaleta, że masz prężnie działający wątek z dużą ilością gości. Ja lubię wszystko dokładnie czytać ale czasem nie daję rady
Dziękuję Jolu. Ostatnio spotkało mnie wiele ciepła od innych więc jakoś łatwiej znieść brak ciepła zewnętrznego
Witaj Ewo w nowym roku
Greto, to u Ciebie też nie za ciepło. Ale ja też często mam ok.10 stopni i muszę z tym żyć. Natomiast wielki sukces, bo już mam wodę w kranie! Jakie to szczęście - po trzech tygodniach mam wodę
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
Hurra ! Masz wodę ! Cieszę się razem z Tobą Jacku
Może mróz odpuści i da nam odsapnąć.
Powiesz co z roślinek padło ( tych przechowywanych)
;:69
;:69
Może mróz odpuści i da nam odsapnąć.
Powiesz co z roślinek padło ( tych przechowywanych)
;:69
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowy ogród Jacka cz.3
to już nie musisz wychodzić po wodę ..trudno się przyzwyczaić do wody w wiadrze ,zdaje się że dopiero przyniosłaś a już jej nie mam ,, a centralne to musisz założyć , nie ma co liczyć na ocieplenie , bo zimy u nas zawsze mogą okazać się mroźne nie żyjemy w krajach śródziemnomorskich choć od paru lat próbują nam to wmuwić ..


