Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

[judyta]

A nie za wcześnie na pomidory 20 stycznia ? To dobry termin na paprykę, a pomidorom wystarczy od połowy lutego

[bogusia177]

Pewnie ,że za wcześnie ,,pomidory mają czas na koniec lutego do początku marca się je sieje
Mój ojciec sieje zawsze 8 marca i nigdy się ich nie powstydzi
Ale paprykę tak, sieje się koniec stycznia ,bo ma wolniejszy start i dłuższą wegetację :P

[X-A-9]

Witam Gabi fajnie zobaczyć znajomych

[kogra]

Ja też wysiewam pod koniec lutego do początku marca.
W zeszłym roku trochę się spóżniłam i posiałam dopiero koło 15 marca, ale też urosły.

[Gabriela]

Nie słyszałam o takich pomidorach .Całe życie się człowiek uczy
Jeśli cokolwiek mi wyrośnie z tych" egzotycznych "nasion to będzie rosło
w ogrodzie ,ale coś cienko to widzę , już dwa tygodnie nasionka w ziemi
leża i nic
Europa chętnie przebarwia się na niebiesko ,a Masja nie .Podejrzewam
,że miałaś Masję ,albo jeszcze inną ogrodową ,ale chyba nie Europę ,bo
za tą ręczę ,że odporna
Raz mi tylko zmarzła jak w maju było -8 stopni ,a ona miała już liście ,ale
nawet wtedy zakwitła na dwóch
gałązkach

Bożenko, to widocznie miałam inną, bo zawsze wymarzała.
A te egzotycznie może potrzebują więcej czasu na kiełkowanie ?

myślę, że ok.20 stycznia to odpowiednia pora na sianie nie tylko pomidorków a ponoć mówimy, że już na pewno nasze parapety tego nie zniosą i koniec siania w domu, czy ja dobrze kumam?

Taruś, mój M zabronił mi siać pomidory...
A z parapetami to prawda... nie chcą się poszerzyć ani wydłużyć, więc nie mam gdzie ustawiać donic z wysianymi nasionami...

A nie za wcześnie na pomidory 20 stycznia ? To dobry termin na paprykę, a pomidorom wystarczy od połowy lutego

Zgadza się... nigdy nie siałam tak wcześnie pomidorów.
Sieję zawsze tak jak robił to mój św. pamięci sąsiad działkowy - około 8-go marca.
Paprykę oczywiście szybciej, tak samo heliotropy.

Pewnie ,że za wcześnie ,,pomidory mają czas na koniec lutego do początku marca się je sieje
Mój ojciec sieje zawsze 8 marca i nigdy się ich nie powstydzi
Ale paprykę tak, sieje się koniec stycznia ,bo ma wolniejszy start i dłuższą wegetację :P

Boguśko, starsi i doświadczeni ludzie chyba dobrze wiedzieli kiedy to robić... co nie ?

Witam Gabi fajnie zobaczyć znajomych

Witaj Adrianie w moim wątku, i zapraszam częściej...

Ja też wysiewam pod koniec lutego do początku marca.
W zeszłym roku trochę się spóżniłam i posiałam dopiero koło 15 marca, ale też urosły.

Grażynko, Ty też masz szklarenkę, więc pomidory tam szybciej rosną niż pod gołym niebem...

[Elizabetka]

Elżbietko, dziękuję za życzenia... nie pamiętam czy Ci wysłałam kartkę,
ale jeśli nie, to i Tobie życzę wszystkiego najlepszego.

Gabrysiu dzięki...ja też już nie wiem komu wysłałam a komu nie... :P ale życzeń nigdy za dużo.

[abeille]

Gabi, w tym roku też nie będę dużo siała bo jedyny parapet nad grzejnikiem zajmuje kot. No to przecież go nie
wyrzucę.

[korzo_m]

Ja paprykę posieję gdzieś koło połowy lutego, a pomidory 2 tygodnie póżniej .Zawsze taką metodę stosuję jest przeze mnie wypraktykowana.
W połowie stycznia wybiorę się do sklepów ogrodniczych na poszukiwanie nasion.

[Gabriela]

Elżbietko, dziękuję za życzenia... nie pamiętam czy Ci wysłałam kartkę,
ale jeśli nie, to i Tobie życzę wszystkiego najlepszego.

Gabrysiu dzięki...ja też już nie wiem komu wysłałam a komu nie... :P ale życzeń nigdy za dużo.

Prawda... szczególnie życzeń płynących z serca...

Gabi, w tym roku też nie będę dużo siała bo jedyny parapet nad grzejnikiem zajmuje kot. No to przecież go nie
wyrzucę.

Wiesiu, oczywiście że nie możesz wyrzucić swojego pupilka... ;:78
A sadzonki najwyżej kupisz...

Ja paprykę posieję gdzieś koło połowy lutego, a pomidory 2 tygodnie póżniej .Zawsze taką metodę stosuję jest przeze mnie wypraktykowana.
W połowie stycznia wybiorę się do sklepów ogrodniczych na poszukiwanie nasion.

To tak jak ja... też w połowie stycznia ruszam do sklepów i szukam ciekawych roślin.
Pomidory i papryka u mnie odpadają, więc będą tylko kwiaty... chyba że M zmieni zdanie...

[korzo_m]

Mnie bardzo udała się zeszłego roku papryka, więc postanowiłam jej posadzić więcej, nie wiem czy się uda, bo większość warzyw będzie rosła po zeszłorocznych ziemniakach.
Kwiatów jednorocznych kupię malutko, chyba się uda, bo znam swoje możliwości po wejściu do sklepu, dostaję na widok nasion lekkiej głupawki, i kupuję bez zastanowienia.

[goryczka143]

Witaj Gabrysiu!

Tak tęskno mi do wiosny a póki co to martwię się jak wszystko przezimuje.
Ja w tym roku nie byłam w stanie pookrywać /położyłam tylko szyby na
skalne/. U nas śniegu na lekarstwo a zapowiadają, że nadchodzą duże
mrozy.

[Miiriam]

po wejściu do sklepu, dostaję na widok nasion lekkiej głupawki, i kupuję bez zastanowienia.

Ech .. skąd to znamy ... ta lekka głupawka

[bogusia177]

Oj !!! to ja mam dylirium dłupawicom ,,,straszna choroba ,że aż trzęsawki biorą

[JAKUCH]

Gabi wreszcie dotarłam . 3 razy zaczynałam wiecznie coś mnie wywiewało z Twojego watku . Jak tak chodziłam i zwiedzałam Twoje włości to przypomniało mi się ,ze na początku mojej Forumowej "kariery" byłam częstym gościem w Twoich progach . Niestety nie miałam jeszcze swojej stronki i byłam wolna ,więc biegałam to tu to tam . Jestem pod wrazeniem Twoich ciemierników . Mam je równiez ,ale dopiero młódki i nie wiem czy w ogóle mi w tym roku zakwitna . Takiego lila dostałam sadzonkę od znajomej -ZOBACZYMY mam też cuchnącego kupiłam go na wystawie w Chorzowie . Twoje fotki naprawde mnie zastrzeliły i te piękne ramki . w ogóle jestem pod wrażeniem . Wiesz z poczatkowych wojaży po Twoim ogródku przypomniało mi się ,że chyba na urodziny albo na jakies swięta dostałas statyw ,a moze z kimś innym mi się pomyliło . Miło mi było gościć w Twoich progach nie omieszkam znów do Ciebie zajrzeć .

[Gabriela]

Mnie bardzo udała się zeszłego roku papryka, więc postanowiłam jej posadzić więcej, nie wiem czy się uda, bo większość warzyw będzie rosła po zeszłorocznych ziemniakach.
Kwiatów jednorocznych kupię malutko, chyba się uda, bo znam swoje możliwości po wejściu do sklepu, dostaję na widok nasion lekkiej głupawki, i kupuję bez zastanowienia.

Mnie też papryka obrodziła, ale pomidory jeszcze bardziej.

Dorotko, jesteśmy wszystkie takie same... i głupawki też dostajemy... chyba wszystkie po równo...

Witaj Gabrysiu!

Tak tęskno mi do wiosny a póki co to martwię się jak wszystko przezimuje.
Ja w tym roku nie byłam w stanie pookrywać /położyłam tylko szyby na
skalne/. U nas śniegu na lekarstwo a zapowiadają, że nadchodzą duże
mrozy.

Krysiu, może nie będzie tak źle...
Trzymam kciuki za Twoje rośliny...

Ech .. skąd to znamy ... ta lekka głupawka

Bernadetko, witaj w klubie...

Oj !!! to ja mam dylirium dłupawicom ,,,straszna choroba ,że aż trzęsawki biorą

Boguśko, Ty też ?
Wiedziałam że choroba Cię dopadła, ale żeby aż tak...?

Gabi wreszcie dotarłam . 3 razy zaczynałam wiecznie coś mnie wywiewało z Twojego watku . Jak tak chodziłam i zwiedzałam Twoje włości to przypomniało mi się ,ze na początku mojej Forumowej "kariery" byłam częstym gościem w Twoich progach . Niestety nie miałam jeszcze swojej stronki i byłam wolna ,więc biegałam to tu to tam . Jestem pod wrazeniem Twoich ciemierników . Mam je równiez ,ale dopiero młódki i nie wiem czy w ogóle mi w tym roku zakwitna . Takiego lila dostałam sadzonkę od znajomej -ZOBACZYMY mam też cuchnącego kupiłam go na wystawie w Chorzowie . Twoje fotki naprawde mnie zastrzeliły i te piękne ramki . w ogóle jestem pod wrażeniem . Wiesz z poczatkowych wojaży po Twoim ogródku przypomniało mi się ,że chyba na urodziny albo na jakies swięta dostałas statyw ,a moze z kimś innym mi się pomyliło . Miło mi było gościć w Twoich progach nie omieszkam znów do Ciebie zajrzeć .

Jadziu, bardzo mi miło że obejrzałaś moje włości... witam Cię serdecznie
Ciemierniki rosną dość szybko, i na pewno doczekasz się takich okazów jak moje.
Cuchnącego miałam kiedyś, ale nie podobał mi się i poszedł na pożywkę dla dżdżownic.
Jadziu, masz dobrą pamięć... statyw dostałam pod choinkę w zeszłe święta.
Przydał mi się i to bardzo... ręka już nie ta i choć w aparacie jest stabilizator,
to czasami zdjęcia wychodzą poruszone.
Ale na statywie jest o wiele lepiej.
Jadziu, dziękuję Ci za odwiedziny i oczywiście zapraszam znowu...