Działka korzo_m cz. 3

[e-genia]

Dorotko piękne te Twoje tulipany aż cieplej się robi . u mnie śniegu nie widać,szuflować nie miałam czego , a tracić kalorie by się przydało .
Genia

[korzo_m]

Gieniu na szczęście przez noc śniegu nie dosypało, ale wszysko przymarzło, także ślisko okropnie-gołoledż, do sklepu szłam na sztywnych nogach, bałam się ,że na tym lodzie mogę wywinąć orła. Na razie termomet jest na 0st., myslę że w ciągu dnia podniesie się na plus.
Na dobry dzień trochę wiosennych wspomnień

[dodad]

Witaj imienniczko Zaczynam od końca czyli od trzeciej części, ale wiem na pewno, że zagoszę u ciebie na dłużej. Bardzo mi sie podoba. Liliowce cudne Ja po wizytach w forumkowych ogrodach zaczynam chorować na te piękne kwiaty. Czuję, że przez zimę sporzadzę dłuuugą listę zakupów

[korzo_m]

Witam imienniczkę Doroto miło bedzie Cię gościć, zapraszam kiedy tylko masz ochotę
Ja też będąc na forum odkryłam urok liliowców ( nie tylko te kwiaty doceniłam) jeszcze trzy lata temu rosły u mnie dwa gatunki te najbardziej pospolite.
Uważaj z zakupami, bo można się od nich uzależnić, wiem co piszę bo sama na początku jak widziałam coś ciekawego w innych ogrodach już chciałam mieć. Teraz do wszystkiego podchodzę z większym rozsądkiem.

[korzo_m]

Wszystkim miłym forumowiczom, szczególnie tym, którzy w tym roku tak bardzo mi dopingowali, tak we mnie wierzyli życzę
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2010 ROKU

[Babopielka]

Dorotko
Obyś w Nowym Roku miała mniej pracy w ogrodzie
Oby starczyło Ci sił i wytrwałości do dalszego tworzenia
I oby dobre samopoczucie Cię nigdy nie opuszczało
A roślinki nich Ci się odwdzięczą pięknym kolorowym kwieciem

[Miiriam]

Dorotko - oby Nowy Rok był o niebo lepszy dla nas Wszystkich .. Pozdrawiam serdecznie
I do szybkiego spotkania

[korzo_m]

Bożenko dziękuję za życzenia. Myślę ,że będzie trochę mniej pracy, to najgorsze chyba mam już za sobą. Tego roku ogródkowi będę poświęcała trochę mnej czasu, od poniedziałku do piątku będę w nim grzebała tylko do południa. Po południu inne ważniejsze czekają mnie wyzwania, ale może dzięki nim będę mogła pozwolić sobie na zakup nowych roślin Cały czas mam taką nadzieję.

Miriam cieszę się bardzo ,że do nas wróciłaś , mam nadzieję ,że już na dobre. Myślę ,że tego roku uda nam się ponownie spotkać
Na ten Nowy Rok trochę kolorków z poprzedniego sezonu

[HalinaK]

Dorotko popodziwiałam Twoje cudne kwiatuszki

[tulipanka]

Choć za oknem biało i mroźno, u ciebie wiosennie i kolorowo.
Tęsknię już za takimi kwiatuszkami, ale za pracą w ogrodzie ... niekoniecznie

[korzo_m]

Halinko zapraszam Ciebie do mojego nowego wątku daliowego, postanowiłam tegoroczne zdjęcia tych pięknych kwiatów umieścić w jednym miejscu.
Ja kocham wszystkie kwiaty bez wyjątku, szkoda tylko, że ogród ma ograniczone areałowo możliwości.

tulipanko to tylko wspomnienia zdjęciowe z zeszłego sezonu w takie mrożne, śnieżne dni z chęcią powracam i przeglądam zdjęcia. Ja już dzisiaj myślałam ,że mogłabym posadzić do doniczek ukorzenione gałązki plektrantusa (dwa lata temu dostałam gałązki od Magdy) zeszłego sezonu już sama ukorzeniłam , porozdawałam nawet doczekałam się jego orginalnych kwiatów.
Gdyby było ciepło, bez mrozów na pewno poszłabym dokończyć układanie kamieni na skalniaku. Należę do osób w gorącej wodzie kąpanych
Dzisiaj spędziłam popołudnie na wybieraniu dalii, tak się zarzekałam , ale postanowiłam ,że jednak zamówię , wybrałam aż 14 odman w poniedziałek wyślę zamówienie

[goryczka143]

Witaj Dorotko!
Piękne wiosenne rośliny w Twoim ogrodzie i tak nagle zapachniało wiosną.
Widać, że róze też królują Twoim ogrodzie .
Po takich widokach chciałoby się aby już była wiosna.
Miłej niedzieli.

[dodad]

Tulipany, krokuby, dalie - ja luż chcę wiosny. A tu z oknem zima jak sie patrzy sypie od rana, wiatr i zimno brr. Zostaje nam tylko ogladanie zdjęć i buszowanie po necie w poszukiwaniu chciejstw na wiosnę. Przydałby się jakiś woreczek pieniędzy :P .
Pozdrowienia z zimnego Beskidu Niskiego.

[Babopielka]

Dorotka -oglądałam Twoją kolekcję dalii ,ale ich nazbierałaś
Ja kiedyś też miałam sporo różnych .Niestety postawiłam je w workach w garażu i mój M
je wyrzucił ,bo myślał ,że to jakieś śmieci
Teraz już nie zbieram, bo nie mam gdzie tego sadzić i problem z przechowaniem też jest
Lubię podziwiać je u innych

[judyta]

Dorotko napisałam o rozmnażaniu żywotnika u siebie-zapraszam.
A zima niech jeszcze troszku pobędzie, zwłaszcza ze śniegiem, bo zapowiadają znowu duże mrozy i...muszę nogę doprowadzić do stanu używalności