Kuchnia Rosiowej
- mika78
- 200p
- Posty: 215
- Od: 17 lip 2009, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kuchnia Rosiowej
A przepis na galantynę będzie ,no i zdjęcie jakbyś mogła?
Pozdrawiam Dominika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Zdjęcie zrobię na przyjęciu sylwestrowym. A przepis proszę bardzo:
Galantyna
Mięso mielone doprawiam tak, jak na kotlety i dodaję natkę pietruszki. Piersi z kurczaka rozbijam cieniutko i układam w duży prostokąt. Na to wykładam mięso mielone i zwijam w roladę. Gotową roladę zawijam w bawełnianą ściereczkę i sznuruję. Gotuję to w rosole ok godziny (zależy od wielkości). Później studzę i degustuję
Galantyna
Mięso mielone doprawiam tak, jak na kotlety i dodaję natkę pietruszki. Piersi z kurczaka rozbijam cieniutko i układam w duży prostokąt. Na to wykładam mięso mielone i zwijam w roladę. Gotową roladę zawijam w bawełnianą ściereczkę i sznuruję. Gotuję to w rosole ok godziny (zależy od wielkości). Później studzę i degustuję

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- mika78
- 200p
- Posty: 215
- Od: 17 lip 2009, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kuchnia Rosiowej
Dzięki za przepis,po sylwestrze czekam na zdjęcie,pozdrawiam.
Pozdrawiam Dominika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Gosiu, masz rację - duże imprezy są męczące
My bywamy na nietypowych i urozmaiconych:
Opera,Filharmonia, koncert,w tym roku kino.Jest tam wszystko plus atrakcje kulturalne.Bierzesz z tego co chcesz
Galantynę robię tak samo: z mięsa i z ryb

My bywamy na nietypowych i urozmaiconych:
Opera,Filharmonia, koncert,w tym roku kino.Jest tam wszystko plus atrakcje kulturalne.Bierzesz z tego co chcesz

Galantynę robię tak samo: z mięsa i z ryb

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Schab w stylu parmeńskim wyszedł mi troszkę za słony i mocno "za czosnkowy". A to znaczy, że mój M będzie zachwycony 
I obiecana galantyna, a obok karczek robiony według przepisu Figi


I obiecana galantyna, a obok karczek robiony według przepisu Figi

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Gosiu, schab parmeński też tu jest?
Ja nie solę mocno, dlatego z reguły daję mniej soli, niż mówi przepis.Teraz przy diecie tym bardziej dam jeszcze mniej, bo sól zatrzymuje wodę w tkankach
Ja nie solę mocno, dlatego z reguły daję mniej soli, niż mówi przepis.Teraz przy diecie tym bardziej dam jeszcze mniej, bo sól zatrzymuje wodę w tkankach

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Kuchnia Rosiowej
Też się właśnie zastanawiam, czy ten w górnym lewym rogu, to może być ten parmeński
Ten wygląda na pieczony, a Parmeńczyk miał być surowy...

- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Aniu, schab z dziś nie różni się od tego, który pokazywałam kilka dni temu. Następnym razem po prostu nieco mniej posolę i powinno być super.
Wędliny na zdjęciu są z Sylwestra. Parmeński był napoczęty dopiero dziś
I jest z całą pewnością surowy 
Nie cierpię być na diecie.......
Wędliny na zdjęciu są z Sylwestra. Parmeński był napoczęty dopiero dziś


Nie cierpię być na diecie.......
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Tak myslałam,że ten na zdjęciu to nie parmeński
Ale zaczęłaś juz dietę
Proteinowa nie jest uciążliwa.Mozna wytrzymać, a przede wszystkim człowiek się nie głodzi.No i coś za coś 

Ale zaczęłaś juz dietę


Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
No niby nie jest. Ale zawsze się wtedy ma na coś ochotę. I ja ją ciągle na coś mam. Ale dam radę. Nie mam innego wyjścia....
Ciekawe tylko jak długo?
Ciekawe tylko jak długo?
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Kuchnia Rosiowej
Strasznie jestem ciekawa smaku tego schabu parmeńskiego. Mogłabyś go jakoś scharakteryzować. I mam troszke obawy, czy mieso w tem sposób przygotowane nie łapie jakiegoś zapaszku.
Strasznie intrygujace doświadczenie z tym schabem.
A jeszcze jaka konsystencja tego mięsa? Coś jak poledwica łososiowa?
Strasznie intrygujace doświadczenie z tym schabem.
A jeszcze jaka konsystencja tego mięsa? Coś jak poledwica łososiowa?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia Rosiowej
Gosiu, trochę treningu silnej woli się przyda

Gogi, jest podobny do polędwicy łososiowej, tylko o wiele zdrowszy, bo bez chemii

Ja bym tylko przygotowała połowę porcji, bo jednak taki kawał, to może być problem z tym ,zapaszkiem'. No chyba,że ma się sporą mięsożerną rodzinkę . No i mniej soli i czosnku:lol:
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Kuchnia Rosiowej
Gosiu, tak jak Ania napisała, smak jest podobny do łososiowej, tylko konsystencja zupełnie inna. Schab sporo wysechł i jest twardawy. Ale pokrojony w cieniutkie plasterki jest super. Ja też się obawiałam "zapaszku", ale nic takiego nie miało miejsca 
Aniu, schab który robiłam ważył ok 400 g. Kilogram to dla nas stanowczo za dużo

Aniu, schab który robiłam ważył ok 400 g. Kilogram to dla nas stanowczo za dużo

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Kuchnia Rosiowej
Kurcze chyba się skuszę tylko widziałam gdzieś ten przepis a teraz nie moge go znaleźć. Czy możecie mnie pokierować na odpowiednią stronkę?
Z góry dziękuję
Z góry dziękuję

Re: Kuchnia Rosiowej
Dzięki
A powiedz mi jeszcze Gosiu, czy wieszałaś schab w tym przewiewnym miejscu, czy cały czas był w lodówce?
A jeśli wieszałaś to czy należy to robić w temp pokojowej, czy np może być ok 15 st (mam chłodną spiżarnię, ale przewiewu tam nie ma no chyba że rozszczelnię okno to jednocześnie będzie zimniej)?
Zrobię na stówę, ale targają mną wątpliwości
A powiedz mi jeszcze Gosiu, czy wieszałaś schab w tym przewiewnym miejscu, czy cały czas był w lodówce?
A jeśli wieszałaś to czy należy to robić w temp pokojowej, czy np może być ok 15 st (mam chłodną spiżarnię, ale przewiewu tam nie ma no chyba że rozszczelnię okno to jednocześnie będzie zimniej)?
Zrobię na stówę, ale targają mną wątpliwości
