Pomimo tego, że składałyśmy sobie życzenia osobiście przyjmij jeszcze raz najlepsze życzenia noworoczne
Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Mariolko. Co się z Tobą dzieje? Czy wszystko w porządku.
Pomimo tego, że składałyśmy sobie życzenia osobiście przyjmij jeszcze raz najlepsze życzenia noworoczne
Pomimo tego, że składałyśmy sobie życzenia osobiście przyjmij jeszcze raz najlepsze życzenia noworoczne
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Witaj Mariolu
widzę że Ty nadal świętujesz.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Nie tyle świętuję co dużo się dzieje ale nie ogrodniczo więc się nie pojawiam...
Jak zacznie się coś dziać w ogrodzie - wrócę.
Jak zacznie się coś dziać w ogrodzie - wrócę.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Powodzenia! I czekamy...
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
No to długo jeszcze przyjdzie nam czekać na twoją obecność.
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku Comciu !

Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku Comciu !
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
MARIOLUŚ POCZEKAMY .
ŻYCZĘ POWODZENIA I ROZWIKŁANIA WSZELKICH PROBLEMÓW .
ŻYCZĘ POWODZENIA I ROZWIKŁANIA WSZELKICH PROBLEMÓW .
- giga45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Mariola podpisuję sie pod słowami Joli Graj.
W Nowym Roku życzę Ci wszelkich pomyślności i jak najmniej stresów i problemów, a jak najwiecej radości.
Pozdrawiam
W Nowym Roku życzę Ci wszelkich pomyślności i jak najmniej stresów i problemów, a jak najwiecej radości.
Pozdrawiam
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Marioluś, Szczęśliwego Nowego Roku

- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Mariola kusi...liliami....Krysię?
albo trawy sadzi...
a może ty je wozisz cały czas ze sobą?
to ogrzewanie im włącz
albo trawy sadzi...
a może ty je wozisz cały czas ze sobą?
to ogrzewanie im włącz
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Marioluś , często o Tobie myślę i wspominam .
Czekam z utęsknieniem na Twoje wpisy

Czekam z utęsknieniem na Twoje wpisy
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Mariolciu Kochana, dziękuje Ci bardzo za każda pomoc i za to, ze tu jesteś.
http://www.gratka.pl/zyczenia/?token=ab ... 1525a68318
http://www.gratka.pl/zyczenia/?token=ab ... 1525a68318
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Trochę tak smutno bez Ciebie...
nie zgubiłąś czegoś ostatnio, albo nie posadziłaś do góry nogami?
Podziel się z koleżankami hihih
nie zgubiłąś czegoś ostatnio, albo nie posadziłaś do góry nogami?
Podziel się z koleżankami hihih
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Proszę się ze mnie nie nabijać 
Mam nadzieję że dzisiaj uda mi się zrobić zdjęcia i zamieścić je na wątku o hobby....
Bo przez Stasię ( Mama Ani ) która dała mi kordonek przypomniało mi się że umiem i lubię robótki ręczne.
Na szydełku nie robiłam nic od czasu gdy moje córki były małe. Wtedy były to ubranka dla lalek.
Teraz były gwiazdki i aniołki ale prawie nic nie zostało - poszło do ludzi.
Teraz robię serwetki. Dużo
Myślę że jak pogoda pozwoli to wybiorę się na działkę zaraz po Nowym Roku.
Katalog lilii przejrzałam. Część mam a z tego czego nie mam już kilka sobie upatrzyłam :P
Pożyczyłam go Krysi. Niech też się martwi co i za co kupić
Czekam na wiosnę. Na pewno będę musiała dokupić kilka róż.
I chyba już nic innego poza różami i liliami.
Musi zostać trochę miejsca na warzywa.
No i kilka trawek
Może jakieś żurawki i hosty ?
Bo nie wszystkie były dostępne teraz.....
Mam nadzieję że dzisiaj uda mi się zrobić zdjęcia i zamieścić je na wątku o hobby....
Bo przez Stasię ( Mama Ani ) która dała mi kordonek przypomniało mi się że umiem i lubię robótki ręczne.
Na szydełku nie robiłam nic od czasu gdy moje córki były małe. Wtedy były to ubranka dla lalek.
Teraz były gwiazdki i aniołki ale prawie nic nie zostało - poszło do ludzi.
Teraz robię serwetki. Dużo
Myślę że jak pogoda pozwoli to wybiorę się na działkę zaraz po Nowym Roku.
Katalog lilii przejrzałam. Część mam a z tego czego nie mam już kilka sobie upatrzyłam :P
Pożyczyłam go Krysi. Niech też się martwi co i za co kupić
Czekam na wiosnę. Na pewno będę musiała dokupić kilka róż.
I chyba już nic innego poza różami i liliami.
Musi zostać trochę miejsca na warzywa.
No i kilka trawek
Bo nie wszystkie były dostępne teraz.....
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Parę... trochę...
Zobaczymy, jaki wymiar osiągną u Ciebie te pojęcia
No ale się nie nabijam
Zobaczymy, jaki wymiar osiągną u Ciebie te pojęcia
No ale się nie nabijam
- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4
Mariolko, Ty dziergasz na szydełku, a ja na drutach. 

