Nie gniewaj się
Koty naprawdę zakopują swoje kupki i siusiu też. Nie będą Ci brudzić. Co najwyżej jak zechcesz coś posadzić, to może Cię spotkać przy kopaniu z lekka brzydko pachnąca niespodzianka, ale to sie da przeżyć ;)
Grażynko, dziękuję, ze przyszłaś w sukurs kotom, a przy okazji dostarczyłaś takich ciekawych informacji. Nie wiedziałam, ze kuny i tchórze to takie świntuchy
Skąd wiesz jak wyglądają szkody przez nie wyrządzone? Czy miałaś u siebie te zwierzęta?
Jeśi tak, to mam nadzieję, że to już czas przeszły ...
Hanuś, skąd to wiesz? Przecież nie masz kotów ;) A zdaje się, ze zapach moczu tchórza jest jeszcze przyjemniejszy, niż kota
A przy okazji informuję, ze kocury wyaterylizowane znaczą teren sporadycznie albo wcale, a ich mocz nie ma już tego intensywnego smrodku
Wiem, Neluś, dlatego się tak uśmiałam. Myślę, ze Grażynka ma rację i to inne zwierzęta zostawiają te "pamiątki".Alionuszka pisze: Ale to nie moje koty...![]()
W tej sytuacji nie wiem, co Ci można poradzić
Neluś, z tą wagą to chyba przesadziłaś ... 8kg? Tyle to może ważyć średni pies!
Moje koty mają od 3-5 kg. 6 to góra! - i tylko ten największy




