Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(2006-2011)

[Ewa_888]

Chcę skończyć z tym nałogiem.

[FIGA]

Witaj w klubie Ewo :P
Ja jakoś się trzymam , ale jak tak mocno mnie przyciśnie to jeszcze zapalę
Jednak od 1 już ani jednego Słowo
Byłam w Obi i kupiłam sobie za zaoszczędzone pieniądze ( które nie poszły na papierosy ) Hibiskusa :P
4 razy podchodziłam żeby go kupić i szkoda mi było 45 zł :P
A na papierosiska mi nie było szkoda

Mam nadzieję że tym razem mi się uda

[Ewa_888]

Oj Figo jeżeli teraz będę rzucać palenie, a szykuję się od poniedziału (bo muszę się psychicznie przygotować), to nauczona już poprzednim doświadczeniem nie sięgnę po papierosa, nawet jednego, ponieważ każde takie sięgnięcie pcha nas znowu w objęcia nałogu. Motywacja jest bardzo ważna. Poprzednie moje kończenie nałogu kończyło się po 7 i po 3 miesiącach - właśnie wtedy gdy zapaliłam tylko jednego, żeby sprawdzić czy dalej jestem palaczem. Zawsze się okazywało, że jestem. Postanowienie że czasem tylko jednego zapalę też nie jest skuteczne, ponieważ przedłuża tylko niepotrzebną mękę (inaczej nie mogę nazwać tych pierwszych dni bez papierosa). Potem przechodzi się przez kolejne fazy wychodzenia z nałogu poprzez zadowolenie z siebie, żal że nie można sobie zapalić a to przecież takie fajne, zadowolenie z siebie, że jednak fajnie że się nie pali, żal że nie palę, a przecież jestem w ponurym nastroju i przydałoby się zapalić, i tak w kółko.
Potem te myśli troszkę odchodzą w zapomnienie, wtedy człowiek przestaje być czujny, a słabsza strona osobowości tylko czeka na okazję .
Reasumując - niewiele jest osób, które potrafią tak zapanować nad nałogiem, żeby bez konsekwencji palić od czasu do czasu.
Życzę Ci Figo wytrwania w swoim postanowieniu. A sobie dotrzymania terminu rzucenia nałogu i wytrwania.

[FIGA]

Tak bardzo bym się cieszyła jak by mi się udało :P jestem dobrej myśli :P

[Ewa_888]

Dobra myśl, pogoda ducha i optymizm mogą zdziałać cuda. A Ty przecież jesteś bardzo pogodna osóbką - przynajmniej ja Ciebie tak oceniam na tym forum. na pewno Ci się uda. Całuski

[FIGA]

Dziękuję Ewo za słowa wsparcia :P
Są potrzebne sama wiesz :P
Ja staram się zawsze z uśmiechem ,bo w codziennym życiu jest zbyt dużo problemów
więc musimy mieć gdzieś takie miejsce gdzie zapomina się o szarości dnia codziennego :P
Tu w takich ogrodach same oczy się uśmiechają :P

[Karo]

Moje drogie -jeszcze palaczki - jestem z Wami!
Bardzo się cieszę,że chcecie i próbujecie,że nie kończy się na chceniu...
Możecie liczyć na moje słowa otuchy i wsparcia,minęło już 2 lata jak nie palę ,pociągnęłam jeden raz w chwili niesamowitego wzburzenia w czerwcu tego roku,ale tylko pociągnęłam podsuniętego papierosa, nie zapalałam i nie miałam ochoty na więcej i dobrze....cieszę się ,że tak jest jak jest.
W ciągu tych dwu lat zastanawiałam się wiele razy jak mogłam palić,śmierdzą ubrania,skóra i włosy ,włosy nawet bardzo.Oddech ,fe ,jest wstrętny u palacza ,dawać całuski komuś nie palącemu to nietakt,a zęby ,kolejne fe,fe,fe...
Dziewczyny zaczynajcie i piszcie o swoich przeżyciach dzień po dniu- może to Wam pomoże w trwaniu w dobrym postanowieniu.
Trzymam za Was mocno kciuki Figo i Ewo.!!!!!

[FIGA]

Krysiu super że jesteś z nami :P
Dzięki za wsparcie :P

[Ewa_888]

Dzięki KaRo - postaram się bardzo. Bo bardzo tego chcę.

[nemo56]

PALACZU
Idziesz chodnikiem, przechodzisz przez jezdnię, wchodzisz na teren parku, siadasz na ławeczce i zapalasz ulubionego papieroska.
Robisz dwa sztachy, wypuszczasz dym i doznajesz olśnienia

Krzyczysz na cały głos:
Co ??? będziesz całował pecie moje cudowne usta, które mogą całować tylko delikatne usteczka mojego dziecka i czasem małżonka? Już nigdy.
Rzucasz peta i przygaszasz z pogardą bucikiem.
Przechodzący obok mimowolni słuchacze - przechodnie klaszczą z uznaniem i uśmiechają się zachęcająco.
Wychodzisz z Parku czując się kimś lepszym.
teraz tylko wytrwać

[FIGA]

Masz rację Jakubie :P
Nawet jak paliłam przeszkadzało mi jak ktoś szedł ulicą i palił, albo na przystanku brrr
Teraz jak dziewczyny w pracy wracają z papierosa zaraz wiadomo skąd idą brrr
Jak się pali to się tak tego nie czuje

[tetawu]

Dziewczyny - rzucajcie te "faje", bo palenie papierosów nie jest modne... a jest bardzo kosztowne. Ja nie palę..

[Ewa_888]

Tak wszyscy niepalący mają rację. Ani to modne, ani zdrowe. Osobiście bardzo wstydzę się swojego nałogu. Najgorsze jest to, że w pracy na papierosa wychodzą same panie. Chłopaki już dawno zmądrzeli.

[FIGA]

Ewo może są silniejsi od nas :P
Wiem jedno że jak same nie dojrzejemy do tego to żadne gumy, pasterki, komputery czy tabletki nic nie dadzą, cudów niema trzeba mocno chcieć i się nie dać :P
A to Takie trudne niby nic , a jak trzeba walczyć

[Ewa_888]

Oj trudne, trudne, ale tak się nie damy - prawda Kasiu?