Mój ogródek - chatte, cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś
trawy w śniegu prezentuja się znakomicie!!! ;:138
oj, zrobił się TEN nastrój!
U nas dzisiaj już odwilż, oby nie stopiło całego śniegu... :?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Dziękuję, Ewuś :D Niestety, u mnie też odwilż ... ale jeszcze śnieg sie trzyma.
Zobaczymy, co będzie dalej :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś u mnie róże prawie gołe, no może pojedyncze listki......
Na termometrze 6 w plusie i halny dymie aż w kominie gwiżdże.
Podłe warunki dla roślinek, ale może to wytrzymają ? :?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Grażynko, zaznaczyłam, ze u mnie tylko na niektórych są liście :D
U mnie też podobna temperatura i duło w dzień, ze hej! Teraz się uspokoiło, ale martwi mnie, że snieg topnieje ... A jak nagle wrócą mrozy, a po śniegu nie będzie już śladu? ...
Pozostaje nam wierzyć, że nasze roslinki silne są i wszystko przetrwają ;) :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś, śnieg stopnieje, wróci dopiero razem z deszczem i mrozem na Sylwestra.
Na razie i tak siedzimy w kuchniach przy ciepłych garach ale gdyby znów wróciły ujemne temperatury, to na dolegliwość proponowałabym obłożyć się tymi, grzejącymi serduszkami. ;:167 ;:167 ;:167
Tyle miłości, rozgrzeje nawet najbardziej zmarznięte kości ! :;230
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Snieg już stopniał, Hanuś. Jak się znów ochłodzi, to rzeczywiście trochę tych gorących serduszek mam :lol: Choć zazwyczaj stosuję okłady pojedyncze, bo niektóre z tych serduszek ważą po 4 i więcej kg :roll:
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Dobrze,że żywymi kociakami Hania serwuje okłady,bo już truchlałam :;230
Trudno je odróżnić-jakby to były klony.
Miłego świetowania..
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś a czy twoje serduszka tez tak śpią jak moje ?
Od 3 dni jakby zapadły w śpiączkę.
Jedzonko, siku i spanko i tak na okrągło.
Czyżby szykowała się jakaś grubsza zmiana pogody ? :roll:
Miłego świętowania :wit - raz jeszcze. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Aniu, dziękuję :D Te kotki na zdjęciu to zapewne właśnie klony :lol: czyli fotomontaż.
Za to z moich mogłabym zrobić prawdziwe takie zdjęcie, gdyby tylko zechciały rozlokować się w jednym pomieszczeniu w tym samym czasie ;) :D

Grażynko, moje kotki zachowują się inaczej: wychodzą i wchodzą do domu jakby miały biegunkę (nie mają). Moze ocieplenie kusi je , żeby wyjść na dwór, a potem szybko się rozmyslaja i chcą wracać :lol:


Wszystkim Gościom mojego wątku życzę Wesołych Świąt!

Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś moja kotka już po antybiotyku,... juz nie kicha...
weterynarz kazała czekac 2-3 tygodnie az nabierze odpornosci, żeby leczyć ze świerzbowca...
Postanowiłam zapytać Ciebie, czy masz jakieś lekarstwo... maść.. żeby nei trzeba było czekać ... żeby już leczyć... bo tak bardzo mi jej szkoda :(
Moja Jimi nie bedzie wychodzila... na razie ... a strasznie traci sierśc :(
Izuś pomóż proszę.. Kasia tak bardzo się cieszyła, kiedy Mikołaj przyniósł jej kotkę ...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izuś, chyba mówiłyśmy o różnych świerzbowcach ... Ja miałam na mysli usznego.
Ty chyba mówisz o skórnym, skoro kotek gubi sierść?
Niestety będziesz musiała poczekać, skoro weterynarz tak mówi. Nie miałam do czynienia z tą chorobą. Ale nie martw się! Najważniejsze, że katar wyleczony, bo to jest naprawdę niebezpieczne dla kotka. Odżywiaj ją dobrze. Moja pani weterynarz twierdzi, ze z mięs najzdrowsza dla kota jest wołowina, a ona swoje karmi tylko suchą karmą ( za to tą najlepszą firmy Royal - najdroższą oczywiście). jeśli kotka jest mała, to jeszcze może dostawać mleko, ale coraz mniej.
Jak będzie dobrze jadła, to może już za tydzień będzie mogła rozpocząc kurację przeciwświerzbowcową?
Karm kotkę i bądź dobrej myśli! ;:333 Trzymam kciuki za jej szybki powrót do zdrowia ;:215
;:196
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Izunia to moja kotka ma w takim razie 2 świerzbowce bo tego usznego też ma :(
Dziękuję za odpowiedz..
Jimi biega jak szalona... widać, ze to zdrowy kot, szcześliwy ...
Jutro zadzwonie do weterynarz... skonsultuję się bo córka znalazla jakąś masć Stronghold-s i zapytam czy możemy ją kupić..i stosować.

Miłych snów życzę i odpoczynku poświątecznego.
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Usznym się nie przejmuj, bo tak jak pisałam, większość kotów go ma.
Moja pani wet. tylko od czasu do czasu przeciera swoim kotom uszy, ale leczyć już nie próbuje, bo musiałaby to robić na okrągło i mogłoby jej pensji zabraknąć :lol: (ma ok 20 kotów).
Z tym skórnym poradzicie sobie! :D
Dobrej nocy, Izulku! :D
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Mój kot chyba poczuł wiosnę :evil:
W Wigilię wyszedł wieczorem i wrócił dopiero w drugi dzień świąt: kulawy, podrapany albo pogryziony do krwi, brudny i śmierdzący :evil:
Czy to już czas kocich amorów?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz.7

Post »

Teoretycznie, Walentynko - nie. Ale ponieważ pogoda wariuje, to i zwierzakom się miesza.
W takim stanie kocurki wracają właśnie z zalotów połączonych często z walką z rywalami :?
Ale nie martw się, dojdzie do siebie :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”