
Działka korzo_m cz. 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dla przypomnienia pokażę moją rabatkę żurawkową, na nowej działce powstała jako druga po hostowej. Też jest pod konarem starej jabłonki.


- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko - nawet nie wiesz jaką przyjemność zrobiłaś mi tym zdjęciem rabaty żurawkowej :P
Wiosną mam zamiar ściąć wielką gruszę a pod nią.....
Zgadnij co będzie ?
Wiosną mam zamiar ściąć wielką gruszę a pod nią.....
Zgadnij co będzie ?
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Nie wiem czy jestem w temacie
ale musiałam tu przyciągnąć te kotki z drugiej części...proszę o wybaczenie.
Rewelacyjne foty...jakie ujęcie...no szok


Szara kotka ma cudowne rzadko spotykane ubarwienie.
Ja ciągle brnę przez Twój ogród Dorotko..czytam " od deski do....deski brakuje mi jeszcze 40 stron, czyli jestem w połowie. To dzięki mojemu netowi z turbodoładowaniem, który otwiera mi obrazki w niespełna pół godziny
Ale mam czas ...nigdzie mi się nie śpieszy..swój pociąg do nieba już dawno przegapiłam...teraz mam czas....dobrnę, mimo mojego zajadle upartego netu
No to wracam..
Aha...długo podziwiałam hostowisko
..i te penstemony...bardzo ich poszukiwałam w tym roku, ale nie spotkałam ani sadzonek ani nasion. A Ty masz z nasion czy z sadzonek? Śliczne są !!
no to lecę na 40 stronę

P.S. Zakończyłam wycieczkę po Twoim ogrodzie...mnóstwo włożonej pracy, czasu...i efekt niesamowity. Tyle zmian w ciągu roku.
Gratulacje , jestem pełna podziwu;:180
Ty urządzasz skalniak...a ja noszę się z zamiarem likwidacji, bo to co było skalniakiem już go nie przypomina a wszystko w efekcie kilku popełnionych przeze mnie błędów i już od paru sezonów nie przypomina zupełnie skalniaka.
straciłam do niego serce
Masz imponującą kolekcję mieczyków...niezbyt lubię te kwiaty-chyba z tego powodu, że ciągle mi się przewracają i są takie zwykłe, nieciekawe. Cudne kolory i kształty kwiatów. Czy one nie tracą ubarwień w następnych sezonach...słyszałam, że z czasem wszystkie zaczynają zakwitać jednakowo
. Nie mam dużego doświadczenia z mieczykami..mam tylko kremowe i drobne czerwone
Świetne podsumowanie sezonu
Byle do wiosny
Rewelacyjne foty...jakie ujęcie...no szok


Szara kotka ma cudowne rzadko spotykane ubarwienie.
Ja ciągle brnę przez Twój ogród Dorotko..czytam " od deski do....deski brakuje mi jeszcze 40 stron, czyli jestem w połowie. To dzięki mojemu netowi z turbodoładowaniem, który otwiera mi obrazki w niespełna pół godziny
Ale mam czas ...nigdzie mi się nie śpieszy..swój pociąg do nieba już dawno przegapiłam...teraz mam czas....dobrnę, mimo mojego zajadle upartego netu
No to wracam..
Aha...długo podziwiałam hostowisko
..i te penstemony...bardzo ich poszukiwałam w tym roku, ale nie spotkałam ani sadzonek ani nasion. A Ty masz z nasion czy z sadzonek? Śliczne są !!
no to lecę na 40 stronę
P.S. Zakończyłam wycieczkę po Twoim ogrodzie...mnóstwo włożonej pracy, czasu...i efekt niesamowity. Tyle zmian w ciągu roku.
Gratulacje , jestem pełna podziwu;:180
Ty urządzasz skalniak...a ja noszę się z zamiarem likwidacji, bo to co było skalniakiem już go nie przypomina a wszystko w efekcie kilku popełnionych przeze mnie błędów i już od paru sezonów nie przypomina zupełnie skalniaka.
Masz imponującą kolekcję mieczyków...niezbyt lubię te kwiaty-chyba z tego powodu, że ciągle mi się przewracają i są takie zwykłe, nieciekawe. Cudne kolory i kształty kwiatów. Czy one nie tracą ubarwień w następnych sezonach...słyszałam, że z czasem wszystkie zaczynają zakwitać jednakowo
Świetne podsumowanie sezonu
Byle do wiosny
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Mariolu cieszę sie ,że pokazując tą moją skromną rabatkę żurawkową mogłam Ciebie zainspirować do działania. Ona jeszcze wymaga korekty, przyjdzie obrzeże (nie wiem czy w przyszłym roku się uda) i chyba trochę powiększę . W poczekalni czeka już jedna żurawka, którą muszę na wiosnę przesadzić. We wrześniu widziałam taką cudną żurawkę w ogrodniczym, bordową z pokręconymi liśćmi, chodziłam koło niej, ale ta cena 12zł, trochę odstraszyła. Ja miałam przelicznik 12zł to już mam worek cementu
cały czas remont pochania większą ilość gotówki. Jak podjęłam decyzję ,że ją kupię to okazało się ,że już ktoś zdecydował się na nią. Myślę ,że wiosną ją dorwę , pani sprzedająca powiedziała ,że będą różne.
judyta jak miło, że przebrnęłaś przez moją drugą część, gratuluję wytrwałości
Moje kicie są bardzo kochane, każda ma swój charaterek. Często tak śpią obejmując się :P
Penstemony to zakup 2 lata temu, miałam 3 kolory, ale zimę przeżył tylko jeden czerwony, zobaczę czy tego sezonu się utrzyma, odpowiednio zabezpieczyłam go gałązkami sosny. Próbowałam wysiewać, ale chyba jakieś trefne nasiona miałam nic nie wykiełkowało. Mam jeszcze jedną paczkę nasion, ponowię próbę wysiewu penstemonów wiosną.
Skalniak miał powstać już wcześniej, ale jak to bywa przy remoncie domu, ogrodzenia wszystko musi nabrać mocy. Przybywało nam dużo gruzu i musieliśmy go szybko wykorzystać, tymbardziej ,że zasypano nim drogę wjazdową. Skalniak usypywaliśmy w miejscu gdzie wcześniej rosły ogórki :P, tak przez kilka dni chodziłam i jego powierzchnię zwiększałam, trzeba było tą zbyt nienatualnie usypaną górkę wyrównać. Jeszcze czeka koło 15 kamieni do ułożenia, no i wiosną tylko sadzić, sadzić sadzić...
Teraz przez ten sezon miałam możliwość poświęcania rabatkom całego dnia, jak wychodziłam rano, robiłam przerwę obiadową, a po niej do wieczora ciąg dalszy. Po Nowym Roku już takiej możliwości nie będę miała, tylko pozostanie mi czas do południa. Będę musiała lepiej się zorganizować i bardziej sprzężać, myślę że wszystko uda mi się ogarnąć.
Moje mieczyki też się przewracają, piasek na którym rosną niejednokrotnie nie utrzymuje cebulki pod wpływem ciężaru kwiatów. W przyszłym sezonie planuję je posadzić na jednej rabatce, postaram się posadzić jeszcze głębiej, zobaczę czy to pomoże. Nie planuję już dokupywać innych kolorów, już tyle wystarczy.
Słyszałam ,że po jakimś czasie mieczyki się zapylają i kwiaty mogą być w większości różowe, nie wiem jak to odnosi się do mieczyków szlachetniejszych, pewno za kilka lat na to znajdę odpowiedż

Ja też już myślę o wiośnie
a tu w nocy dosypało tyle śniegu, mróz trzyma nadal jest -14st. Od rana szuflowałam , za chwilę trzeba będzie iść poprawiać. Słoneczko świeci, śnieg taki czysty, aż lśni.
Judytko zapraszam częściej
judyta jak miło, że przebrnęłaś przez moją drugą część, gratuluję wytrwałości
Moje kicie są bardzo kochane, każda ma swój charaterek. Często tak śpią obejmując się :P
Penstemony to zakup 2 lata temu, miałam 3 kolory, ale zimę przeżył tylko jeden czerwony, zobaczę czy tego sezonu się utrzyma, odpowiednio zabezpieczyłam go gałązkami sosny. Próbowałam wysiewać, ale chyba jakieś trefne nasiona miałam nic nie wykiełkowało. Mam jeszcze jedną paczkę nasion, ponowię próbę wysiewu penstemonów wiosną.
Skalniak miał powstać już wcześniej, ale jak to bywa przy remoncie domu, ogrodzenia wszystko musi nabrać mocy. Przybywało nam dużo gruzu i musieliśmy go szybko wykorzystać, tymbardziej ,że zasypano nim drogę wjazdową. Skalniak usypywaliśmy w miejscu gdzie wcześniej rosły ogórki :P, tak przez kilka dni chodziłam i jego powierzchnię zwiększałam, trzeba było tą zbyt nienatualnie usypaną górkę wyrównać. Jeszcze czeka koło 15 kamieni do ułożenia, no i wiosną tylko sadzić, sadzić sadzić...
Teraz przez ten sezon miałam możliwość poświęcania rabatkom całego dnia, jak wychodziłam rano, robiłam przerwę obiadową, a po niej do wieczora ciąg dalszy. Po Nowym Roku już takiej możliwości nie będę miała, tylko pozostanie mi czas do południa. Będę musiała lepiej się zorganizować i bardziej sprzężać, myślę że wszystko uda mi się ogarnąć.
Moje mieczyki też się przewracają, piasek na którym rosną niejednokrotnie nie utrzymuje cebulki pod wpływem ciężaru kwiatów. W przyszłym sezonie planuję je posadzić na jednej rabatce, postaram się posadzić jeszcze głębiej, zobaczę czy to pomoże. Nie planuję już dokupywać innych kolorów, już tyle wystarczy.
Słyszałam ,że po jakimś czasie mieczyki się zapylają i kwiaty mogą być w większości różowe, nie wiem jak to odnosi się do mieczyków szlachetniejszych, pewno za kilka lat na to znajdę odpowiedż
Ja też już myślę o wiośnie
Judytko zapraszam częściej
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko
róże cudne - dziękuję

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Halinko a mnie wydawało się, że są takie byle jakie, róże w moim ogrodzie tego roku to totalna porażka. Ile krzaków musiałam wykopać i spalić, żal

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Grażynko jeszcze będą wspomnienia, zapraszam.
A teraz biegnę do odnieżania, przed chwilą sypnęło dość intensywnie, teraz trochę słabiej, ale cały czas śnieży.
Muszę ptaszkom dosypać słonecznika do karmnika.
A teraz biegnę do odnieżania, przed chwilą sypnęło dość intensywnie, teraz trochę słabiej, ale cały czas śnieży.
Muszę ptaszkom dosypać słonecznika do karmnika.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Czas na przypomnienie mojej kolekcji lliowców. Tak jak z innymi roślinami chorobą liliowcową zaraziłam się tu na forum.
Dużą pomocą były dla mnie Kogra i Anulka. Na razie mam te najbardziej pospolite, większość w odcieniu żótym i pomarańczowym. Marzą mi się bardzo liliowce w odcieniu fioletowym, może kiedyś........ i one u mnie zagoszczą
Na razie nie uda mi się wkleić zdjęć gdyż foto strajkuje
Zapraszam póżniej
Dużą pomocą były dla mnie Kogra i Anulka. Na razie mam te najbardziej pospolite, większość w odcieniu żótym i pomarańczowym. Marzą mi się bardzo liliowce w odcieniu fioletowym, może kiedyś........ i one u mnie zagoszczą
Na razie nie uda mi się wkleić zdjęć gdyż foto strajkuje
Zapraszam póżniej
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Działka korzo_m cz. 3

Witaj!
U Ciebie przepiękne róże tak cieplutko a mnie siarcxzysty mróz.
Miłego wieczoru.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 3
Goryczko u mnie też mróz nie odpuszcza -14st pokazuje termometr. a w ciągu dnia słoneczko tak pięknie mocno świeciło, że termometr wystawiony na słoneczną stronę pokazywał +10st, tak okłamywał, a temperatura cały czas była na minusie.
Fotosik już przestał strajkować , to czas na moje liliowce, zastanawiam się kiedy doczekam takich dużych kwitnących kęp, bo na razie mojeliliowce mają zawsze tylko jedną łodyżkę kwiatową. Ja wiem ,że to młode sadzonki, na dodatek w tym roku przesadzane.










Fotosik już przestał strajkować , to czas na moje liliowce, zastanawiam się kiedy doczekam takich dużych kwitnących kęp, bo na razie mojeliliowce mają zawsze tylko jedną łodyżkę kwiatową. Ja wiem ,że to młode sadzonki, na dodatek w tym roku przesadzane.










- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Działka korzo_m cz. 3
Dorotko
liliowce cudne
uwielbiam je 
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka korzo_m cz. 3
Całkiem pokaźna kolekcja liliowców
Bardzo podoba mi się ten jaśniuteńki i czerwoniasty. Szkoda, że tak krótko utrzymują kwiat..ale za kilka lat kiedy zaczną bardziej obficie kwitnąć nie będzie to takie widoczne i zaczną dłużej cieszyć oczy i zdobić ogródek.
A dlaczego musiałaś spalić swoje krzaki róż? Chorowały?
Bardzo podoba mi się ten jaśniuteńki i czerwoniasty. Szkoda, że tak krótko utrzymują kwiat..ale za kilka lat kiedy zaczną bardziej obficie kwitnąć nie będzie to takie widoczne i zaczną dłużej cieszyć oczy i zdobić ogródek.
A dlaczego musiałaś spalić swoje krzaki róż? Chorowały?
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;















