Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Dzięki Dominko juz poczytałam . Czy np. na zimnym korytarzu moge je wsadzić do ziemi tak jak sadzonki ,albo to będzie za wczesnie ,żeby się ukorzeniły . Jutro pójdę sprawdzić do ogródka jak tam ziemia wyglada . Moze aż tak się nie przymroziła obadam .
Krysiu na pewno ,ale czy miałaś wybór chyba nie . Lepiej gdyby ziemia była przykryta śniegiem wtedy mróz nie byłby tak szkodliwy dla roślinek .
Krysiu na pewno ,ale czy miałaś wybór chyba nie . Lepiej gdyby ziemia była przykryta śniegiem wtedy mróz nie byłby tak szkodliwy dla roślinek .
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu - nie wiem, jak zimny ten korytarz - musi byc raczej nie wiecej niz 5 stopni (moze 7, choc ja bym juz nie ryzykowala). Mozna potrzymac troche tam, a potem moze sie uda zakopac?
Chodzi o to, ze one potrzebuja ilus tam godzin (chyba ponad 100), z niska temperatura, zeby obudzic sie ze snu zimowego.
Aga kiedys ukorzeniala w styczniu, i mowila, ze bardzo dlugo nie dawaly znaku zycia (bo bylo za wczesnie).
Chodzi o to, ze one potrzebuja ilus tam godzin (chyba ponad 100), z niska temperatura, zeby obudzic sie ze snu zimowego.
Aga kiedys ukorzeniala w styczniu, i mowila, ze bardzo dlugo nie dawaly znaku zycia (bo bylo za wczesnie).
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
To teraz jestem już bardziej uświadomiona . Najlepiej to się zapytac . Wiesz to korytarz w starym budownictwie a dokładnie klatka schodowa . Mam tam całą zimę pelargonie i nic im nie ma . Tylko od czasu do czasu je podlewam jak mi sobie przypomni . Dopiero na wiosne daje im czadu
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
No,Jadziu- u mnie mróz i śnieg...ale roslinki opatulone mam
A jak u Ciebie....pewnikiem tez przymroziło
A jak u Ciebie....pewnikiem tez przymroziło
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Pewnie ,wszystko opatuliłam Grazynko jakżeby inaczej . Mam tyle nwosci ,że szkoda byłoby ,żeby zmarzły . A jak pomimo tego nie przeżyją ?????, no to już nie wiem co zrobię . Sniezek cały czas sypie od wczorajszej nocy . Czyli można powiedziec 24 h,więc mają dodatkową kołderkę .
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
U nas niedawno zaczelo sypac - dla roslin to zbawienie, zwlaszcza, ze lada dzien mroz porzadnie dowali
U nas teraz -9
jeśli cos u mnie nie przezyje (okryte), to trudno - nie nadaje sie widocznie na moj klimat
Nie mam zamiaru budowac metrowych kopcow 
jeśli cos u mnie nie przezyje (okryte), to trudno - nie nadaje sie widocznie na moj klimat
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
- roslynn
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Dzień dobry Jadziu
Jestem pierwsza
Witam w mroźny dzionek.
Jestem pierwsza
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu !
Ja jestem druga. U nas właśnie zaczął padać
śnieżek i od razu wszstko wydaje się piękniejsze.
Ja też jakoś dzisiaj się pozbierałam.
Miłego dnia
Ja jestem druga. U nas właśnie zaczął padać
śnieżek i od razu wszstko wydaje się piękniejsze.
Ja też jakoś dzisiaj się pozbierałam.
Miłego dnia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
WITAM WSZYSTKICH W ZIMOWEJ SCENERII . Bylam w ogródku zadołować patyczki . Myślałam ,ze ziemia będzie zmarznięta ,ale tylko jakies 5cm a potem elegancko się wybierało . Mam nadzieję ,ze zrobiłam dobrze .Połozyłam je do łóżeczka nakryłam wysoko kołderką ,żeby nie było im zimno
KRYSIU widać ,że dzisiaj masz chumorek i tak trzymać . Ja również się bardzo ciesze ,że czujesz się trochę lepiej .
Hej Sabinko ,ale się pospieszyłas . Ja rano wolę nie włączać kompa gdyz za bardzo mnie wciąga do niego
potem robota stoi ,a ja siedze

KRYSIU widać ,że dzisiaj masz chumorek i tak trzymać . Ja również się bardzo ciesze ,że czujesz się trochę lepiej .
Hej Sabinko ,ale się pospieszyłas . Ja rano wolę nie włączać kompa gdyz za bardzo mnie wciąga do niego

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
No i super
Podejrzewalam, ze nie bedzie tragedii, bo to dopiero poczatek mrozow. Swietnie, ze sie udalo 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Mam nadzieję ,że bezpieczne posłanie im zrobiłam . Takie gorsze mrozy mają dopiero przyjsć dzisiaj i jutro ,ale nie wiem do ilu stopni . na razie znowu zaczyna sypać
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Dobrze, ze jest snieg - on swietnie zabezpiecza. To jedyny powod dla ktorego sie ciesze z tak obfitych opadow 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Też mam nadzieję ,ze nowe nabytki przezyją .
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu twoje roślinki zabezpieczone pięknie i to przez naturę, tyle śniegu przy tych mrozach to żadnych szkód nie będzie, u mnie śniegu 1 cm i -10 C mrozu, nieciekawie.



