Witaj Kasiu w moich skromnych progach
Fajnie że podobają się tobie moje kwiatki a co do hojki to wiesz ja też nie miałam kiedyś siostra przyniosła taką najzwyklejszą woskownice bodajże jeszcze wtedy nie wiedziałam co to za kwiatek i żadnego specjalnego traktowania nie miała aż w końcu mi padła
potem znalazłam to forum i jak zobaczyłam jaki to piękny kwiatuch jak zakwitnie to gdyby nie odległość od siostry to biegiem bym leciała teraz mam na razie 2 ale to tylko dlatego że u siebie nie mogę tego kwiatka znaleźć
Baryczko lepiej przynieś kwiatka do domku będzie miło i przyjemnie
Mammilarka to nawet nie wiem kiedy powinna zakwitnąć
ważne że ma te piękne kwiatuchy
a co do tego co przesadzałam to nie wydaje mi się żeby on musiał zimować znajomy od którego jest to jemu teraz zakwitł a i co mnie zdziwiło to jak na kaktusa przystało to raczej nie za często się go powinno podlewać a on miał do słownie gnój wodo to się z niego tak lała że aż mi oczka wyszły
Zdziwiłam się że on jeszcze nie zgnił
a wiec tak :śliczna zielistka,pięknusie malusie fiołusie,ekstra hoja i szeflerka i cała reszta 
gratuluję odwagi przy rozdzielaniu... nie mam hoji ale po przeczytaniu tego tekstu to chyba muszę na nią zapolować 
no i nie mam gdzie na dwór wcale nie idą no bo też nie mam gdzie a jak chciałam taki płotek na zewnętrznym parapecie to mój M powiedział że mnie po...... hi hi nie dość że w domu parapety zawalony to jeszcze na zewnątrz no i na ty się rozmowa skończyła 
[/URL
