Moje róże cz.II
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże cz.II
7 taczek -a ja tylko 4 worki 80 litrowe ,no i teraz mam obawy czy aby dobrze zrobiłam.Czy nie za mało obsypałam

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje róże cz.II
Nawet mi do głowy nie przyszło żeby kopczykować kupną ziemią.
Sypię kopce z ziemi obok róż, bo w kompoście mam nieproszonych gości ( drutowce ) i się boję....
Róża ma kopczyk a obok jest dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk,kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek....
Dużo ich mam.
Jak zdążę to jutro policzę
Sypię kopce z ziemi obok róż, bo w kompoście mam nieproszonych gości ( drutowce ) i się boję....
Róża ma kopczyk a obok jest dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk,kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek, dołek, kopczyk, dołek, kopczyk, dołek....
Dużo ich mam.
Jak zdążę to jutro policzę
Re: Moje róże cz.II
o rany ....nic z tego nie zrozumiałam
prosze wersje dla blondynki...
a chyba wiem... kopczykujesz ziemią ktora jest ... jak ja... stąd dołki
prosze wersje dla blondynki...
a chyba wiem... kopczykujesz ziemią ktora jest ... jak ja... stąd dołki
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże cz.II
Mariolka,tak robię sadząc nowe ale na te "stare" musiałam dokupić bo "kretowisk" zabrakło a kompost "się robi" 
hm.......tak myślę,że w końcu zostanie Ci dołek
bo żeby go zakopać musisz wykopać nowy
hm.......tak myślę,że w końcu zostanie Ci dołek
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje róże cz.II
Ja od lat stosuję metodę z kompostem, nawet nie musi być dobrze rozłożony.
Potem wiosną go rozrzucam po rabatach, a trochę zostawiam pod różami.
W nocy mi się śniły koszmary: guzowatość korzeni
Odkryłam to na Europenie podczas kopczykowania.
Udało mi się to zobaczyć, bo już przerosło nad poziom gleby. Nie wiem, jak długo było przedtem na tej róży.
Nie wiem, czy nie ma już na innych
Masakra po prostu
Wiosną chyba będę kopać przy korzeniach i sprawdzać.
Ale i tak tą metodą nie sprawdę dokładnie...
To może dla pociechy:
Rose de Resth- nie wierzcie opisom, że to jest mała róża, która ma około metra. Moja ma już gdzieś z 1,50. A była taka szeroka, że kilka pędów musiałam wyciąć, bo przydusiły sąsiednie byliny.
Zauważyłam, że jeśli przysypie się pęd ziemią, to się ukorzeni.

Potem wiosną go rozrzucam po rabatach, a trochę zostawiam pod różami.
W nocy mi się śniły koszmary: guzowatość korzeni
Odkryłam to na Europenie podczas kopczykowania.
Udało mi się to zobaczyć, bo już przerosło nad poziom gleby. Nie wiem, jak długo było przedtem na tej róży.
Nie wiem, czy nie ma już na innych
Masakra po prostu
Ale i tak tą metodą nie sprawdę dokładnie...
To może dla pociechy:
Rose de Resth- nie wierzcie opisom, że to jest mała róża, która ma około metra. Moja ma już gdzieś z 1,50. A była taka szeroka, że kilka pędów musiałam wyciąć, bo przydusiły sąsiednie byliny.
Zauważyłam, że jeśli przysypie się pęd ziemią, to się ukorzeni.

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moje róże cz.II
Ja uwierzyłam ...,dopiero czekają mnie niespodzianki;większość róż u mnie to młodziutkie krzaczki...Rose de Resth- nie wierzcie opisom, że to jest mała róża, która ma około metra. Moja ma już gdzieś z 1,50
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje róże cz.II
W niespodziankach tkwi pewien urok, no przynajmniej czasami
S Stanwell Perpetual - to taka pół-dzikuska, bo pochodzi od róży gęstokolczastej.
Zachowała dużo z dzikiego uroku: ma mnóstwo cienkich gałązek pokrytych drobniutkimi, delikatnymi kolcami. Ma też ciekawe paprotkowate listki.
Kwitnie właściwie bez przerwy i do późnej jesieni.
Mam ją dopiero od roku, a już mnie zachwyciła.
Problem może być z tymi wiotkimi gałęziami, trzeba je jakoś podwiązywać, bo się kładą na ziemi.
Źródła podają, że dorasta do ok. 1,5 metra.
Nazwa pochodzi stąd, że znaleziono ją na terenie posiadłości o nazwie Stanwell.

S Stanwell Perpetual - to taka pół-dzikuska, bo pochodzi od róży gęstokolczastej.
Zachowała dużo z dzikiego uroku: ma mnóstwo cienkich gałązek pokrytych drobniutkimi, delikatnymi kolcami. Ma też ciekawe paprotkowate listki.
Kwitnie właściwie bez przerwy i do późnej jesieni.
Mam ją dopiero od roku, a już mnie zachwyciła.
Problem może być z tymi wiotkimi gałęziami, trzeba je jakoś podwiązywać, bo się kładą na ziemi.
Źródła podają, że dorasta do ok. 1,5 metra.
Nazwa pochodzi stąd, że znaleziono ją na terenie posiadłości o nazwie Stanwell.

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje róże cz.II
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje róże cz.II
No to szalejesz ja mam raptem 12 ;)oliwka pisze:Przemku, obawiam się, że będzie już 100 albo trochę więcej.
W sumie mam już zamówione 7 na wiosnę![]()
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Moje róże cz.II
Kolekcja róż godna podziwu.I nie zanosi na szybkie zamknięcie jeśli zamówiłaś już siedem następnych
U mnie razem z tą piękną mam pięć róż wszystkiego.

U mnie razem z tą piękną mam pięć róż wszystkiego.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje róże cz.II
Walentynko, jesteś pewna, że RU u wszystkich tak obficie kwitnie?
Może tylko u Ciebie ;)
Nie jestem pewna czy zrozumiałam: odkryłaś guzowatość na róży, czy tylko Ci się to śniło?
Jeżeli rzeczywiście znalazłaś chorą różę, to szczerze Ci współczuję, ale mam nadzieję, że źle zrozumiałam i to był tylko nocny koszmar
Może tylko u Ciebie ;)
Nie jestem pewna czy zrozumiałam: odkryłaś guzowatość na róży, czy tylko Ci się to śniło?
Jeżeli rzeczywiście znalazłaś chorą różę, to szczerze Ci współczuję, ale mam nadzieję, że źle zrozumiałam i to był tylko nocny koszmar
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje róże cz.II
Przemku, Beatko wszystko przed Wami
Izo, znalazłam wczoraj paskudztwo na róży. Zdjęcie znaleziska wrzuciłam do wątku o guzach na korzeniach.
A śniło mi się to w nocy, bo się przejęłam
W sumie to nie mam 100% pewności, czy to jest na pewno to.
Dlatego czekam tam na jakieś głosy w tej sprawie.
Pisząc o Rosarium miałam głównie na myśli swoją.
Ale wydawało mi się, że ona generalnie obficie kwitnie, bo widziałam jej zdjęcia u innych.
Izo, znalazłam wczoraj paskudztwo na róży. Zdjęcie znaleziska wrzuciłam do wątku o guzach na korzeniach.
A śniło mi się to w nocy, bo się przejęłam
W sumie to nie mam 100% pewności, czy to jest na pewno to.
Dlatego czekam tam na jakieś głosy w tej sprawie.
Pisząc o Rosarium miałam głównie na myśli swoją.
Ale wydawało mi się, że ona generalnie obficie kwitnie, bo widziałam jej zdjęcia u innych.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje róże cz.II
No to Ci współczuję
Ale może to nie guzowatość, może coś innego? A jak nawet, to przecież nie jest powiedziane, ze musi przenieść się na inne róże ...
Nie dziwię się, ze Ci się to przysniło ... Ale bądź dobrej mysli!
Rosarium masz boskie!!!
Nie dziwię się, ze Ci się to przysniło ... Ale bądź dobrej mysli!
Rosarium masz boskie!!!
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Moje róże cz.II
Oliwko, ja kiedyś pytałam, czy można prowadzić Rosarium jako krzaczastą i dostałam odpowiedź, że nawet lepiej 
Bardzo mi przykro z powodu "znaleziska"... trzymam kciuki, aby Twój ogród nie ucierpiał.
Bardzo mi przykro z powodu "znaleziska"... trzymam kciuki, aby Twój ogród nie ucierpiał.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje róże cz.II
No to wspanialeoliwka pisze:Ja od lat stosuję metodę z kompostem, nawet nie musi być dobrze rozłożony.
Potem wiosną go rozrzucam po rabatach, a trochę zostawiam pod różami.
Ja mam trochę czystego ( bez drutowców ) kompostu w nowych kompostownikach i też go zużyję.
Będzie łatwiej niż dołki kopać




