Treissi na zielono cz.4
- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Wpadłam na momencik, bo zaległości pogłębiają się. Nie nadążam oglądać, czytać i pisać. Jak wchodzę w wątki z Moimi postami to aż czerwono.  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- treissi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8565
 - Od: 8 sty 2008, o 16:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Ja mam dokładnie to samo  
  Ostatnio brak mi czasu ... Szkoła - zaliczenia i do tego zbliżające się Święta.
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Jestem niepocieszona, bo też brakuje czasu, a tu tyle do przeczytania. Może jakaś jednodniowa przerwa. Wtedy każdy nadrobi i wystartuje od zera.  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- treissi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8565
 - Od: 8 sty 2008, o 16:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Ja właśnie teraz zrobiłam sobie przerwę na nadrabianie 
 tylko znając życie od jutra znowu zacznę zbierać zaległości  
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Treissi na zielono cz.4
U Mnie najgorzej w weekend.  
 
Wszyscy w domu. Spokoju nie ma.
			
			
									
						
							Wszyscy w domu. Spokoju nie ma.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- treissi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8565
 - Od: 8 sty 2008, o 16:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Treissi na zielono cz.4
No ja w weekendy też do kompa nie siadam. Do południa przeważnie szkoła, a jak nie to i tak Łukasz nie da mi dojść, bo tylko w weekendy jest w domu  
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Treissi na zielono cz.4
I jeszcze wypadną jakieś imieninki, rocznice itp 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- treissi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8565
 - Od: 8 sty 2008, o 16:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Treissi na zielono cz.4
O chwal się co za imprezki się szykują 
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Nie szykuję się. Już były. właśnie w sobotę Moja Izunia miała gości urodzinowych (30 listopad), a w niedzielę mama miała urodziny. 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- treissi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8565
 - Od: 8 sty 2008, o 16:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Ale się wybawiłaś 
 Zazdroszczę bo u mnie ostatnio susza imprezowa  
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Oj, wybawiłam się jak cholerka.  
 
W sobotę miałam 11 osób dorosłych i 8 dzieci. Po prostu sajgon. Nigdy więcej. Już o 18 chętnie poszłabym spać.
 
W niedzielę byłam w Obi, a po drodze we wszystkich marketach. potem do rodziców i zmywanie znowu zostało. Dobrze, że nikt nie przyszedł, bo w mieszkaniu jakby tornado przeszło. A Mężuś
  
 poszedł spać 
			
			
									
						
							W sobotę miałam 11 osób dorosłych i 8 dzieci. Po prostu sajgon. Nigdy więcej. Już o 18 chętnie poszłabym spać.
W niedzielę byłam w Obi, a po drodze we wszystkich marketach. potem do rodziców i zmywanie znowu zostało. Dobrze, że nikt nie przyszedł, bo w mieszkaniu jakby tornado przeszło. A Mężuś
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- treissi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8565
 - Od: 8 sty 2008, o 16:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Na imprezce fajnie, ale o sprzątaniu po to mi nawet nie wspominaj...  
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Ja zmywać lubię, ale całe sprzątanie Mnie dobija.  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
- treissi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8565
 - Od: 8 sty 2008, o 16:34
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Świętokrzyskie
 
Re: Treissi na zielono cz.4
A ja nie lubię właśnie zmywać  
  Najczęściej 'walnę' wszystko na szafkę, a potem pół dnia się nastrajam do zmywania  
			
			
									
						
										
						- AGA Z
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3777
 - Od: 14 paź 2009, o 11:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Treissi na zielono cz.4
Tak, żeby nikt się nie przyczepił, że nie o kwiatach, to zmywam też kwiatki. A raczej traktuję je prysznicem. Nigdy Mi się nie chce, bo Ja jestem leniwiec
			
			
									
						
							Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
			
						Spis treści
 
		
