Działka z dębami - Wiślanka - agape

[Tamaryszek]

Oranio, to nie moja pergola i nie moja altanka...ale nie mogę się powstrzymać - JESTEŚ WIELKA.
Tyle przenikliwości i tyle pomysłów...Chylę czoła!

[tu.ja]

Witaj Aguś!
Dobrych masz gospodarzy . Czy możesz uchylić rąbka tajemnicy gdzie Cię wywiało służbowo ( no chyba, że coś przeoczyłam ).
Widzę, że nawet na odległość pracujesz koncepcyjnie nad wizerunkiem Wiślanki. U mnie tak często zmieniają się plany i zamierzenia, że nawet mi się nie chce planować I tak znając siebie i swoje podejście do działki wiem, że większość moich działań jest i będzie przypadkowa i pod wpływem impulsu).
Oranio - mogę tylko powtórzyć za imienniczką - chylę czoła! Nie tylko za te pomysły, ale za całokształt!

[agape]

Dobry wieczór! Tamaryszku, Oranio, Izo!
Ale dostałam konsultację! Dziękuję Tamaryszku za odwiedziny i podpowiedź!
Domek zostaje biały, wszystko co dodatkowe prócz roślin jest z założenia białe lub b.ciemnozielone...Jakoś ten kolor w zieleni wydaje mi się miętowy...rozświetla mi cień i jarzy sie blaskiem pod baldachimem drzew. Jest też wraz z muślinami na komary taki senny, jakby nowo wywieszone pranie suszyło się na słońcu...
Po dalszej konsultacji z Oranią - zostaje pomysł zdjęcia poprzecznych luźnych elementów pergoli, zostawienia pionowych bali. A na podeście zrobienie małej około 50cm balustrady, tylko na tej części od strony widocznej na foto. Też białej.To zniży optycznie domek i wyprowadzi oko za balustradę, czyli zachęci do wejścia na taras i zajrzenia wgłąb działki.
Już sie nie mogę doczekać, gdy wrócę i obejrzę pergolę w szczegółach.
Oranio wersja z podnóżem dzbana bardzo mi się podoba!
Chcę pozostawić winorośl jako dziką, bardzo zasłaniającą domek i bardzo bujną.
Izo- pojechałam do Wrocławia, śpię w szkole, gdzie net jest dawkowany...Ale dzis znów Pani mi przełaczyła więc sobie piszę.
Tak - odpoczywam po pracy myśląc o działce. Myśli mi się wyhamowuja, a na dobranoc ogladam stare foty...
Izo, ja mniej wykonuje z tego co zaplanowałam, jednak lubię czasem sobie pomarzyć. Jednak na swój sposób lubię też co nieco zostawić z tego jak jest. To mi pozwala też od samej siebie odpocząc w miejscu, które jest inne niż ja, dom itd...Choć bardzo wiele , niemal wszystko zmieniam...A potem mi żal...A jednak zmieniam.
Tu dwie propozycje na jednej balustrada jest krótka, na drugiej siega do winorosli imitując przedłużenie w prawo...
tu jak jest:

a tu retusz


A i podmalowałan na brązowo także podstawę podestu w połowie, aby skrócić wysokość domku od podłoża...

[Orania]

Agape, fantastycznie wycięłaś tę pergolę! Balustradka myśliwska chyba lepiej wygląda od równych sztachetek. Jest inaczej!
Czy masz zamiar nasypać tam ziemię, pod balustradą?

[Tamaryszek]

Jak to fajnie się wszystko wyłania...
Biały kolor tworzy klimat romantyczności , szczególnie w bujnym ogrodzie

[agape]

No właśnie ten romantyzm tahitańsko - wyspiański mi się marzył...może więc zrobię balustradę bardziej secesyjną, powyginaną? Muszę pomyśleć. Ażur zaś nawiązuje do winorośli. Pionowe odpadają bo mamy skracać a nie wysmuklać, poziome zaś zbyt są formalne i mało ludowe (rysowałam ale to nie to)...
Romantycznie to np tak...

Bez problemu można to powyginać z jakichś aluminiowych rurek i pomalować...

Z kolei na tym myśliwsko-ażurowym zaraz marzył mi się rodzaj parapetu z doniczką, itd...

[agape]

[Orania]

Uhaha!
Agape, ściągam Cię na ziemię!

A ja rodowskie , działkowe...z przesunięta balustradą...takie miziu, miziu...









aż mi wstyd to pokazywać! Świetna balustrada z rurek!

[tu.ja]

Ale się rozkręciłyście dziewczyny Wariacje na temat balustrady - no,no Jestem pod wrażeniem!
Aga - Wrocław jest cudny ze swoimi mostami i zielenią. Musisz koniecznie zobaczyć Ogród Japoński - to chyba ewenement w skali kraju. Poza tym jak masz trochę wolnego czasu to nie chciałabyś spotkać się z Forumkami i poznać osobiście np. Comy95 czy Ady?

[agape]

Hej!
Oranio jest super!
Lubiłam ten "żołnierski" surowy stan Wiślanki, ale chyba nad domkiem też popracuję...w kierunku podanym przez Ciebie...
Swoja drogą bardzo fajne są te przymiarki z malowaniem na zdjęciu!
Kiedyś były takie zeszyty dla dzieci - wycinało sie lalę i ubranka i nakładało sukienki z papieru na postać. Czuję, że całą zimę będę tak ubierać ten domek!

Izo - właśnie myślałam o japońskim i o Parku Szczytnickim o którym pisał Bishop...ale albo lało, albo nie miałam czasu. Ja generalnie siedzę w papierach, i nawet się nie zgłaszałam w wątkach koleżanek Forumek, że będę w Ich mieście...poza tym w weekend były w Poznaniu.

[agape]

Jak zwykle dla odpoczynku oglądam dawne fotki... i znalazłam jak wygląda chatka latem z winoroślą...prawie nie widać ścian...


Poza tym Oranio kawałek typowego widoku o który pytałas kiedyś, tak jest nad głową w Wislance...

I znalazłam też zdjęcie roszponki (nie rukoli) - to jest bardzo wytrzymała sałata. Nie jedzą jej slimaki. Raz zasiana rosła aż do września/października. Jest aksamitna, podobna w smaku do masłowej zwykłej zielonej. bardzo fajna roslina na ogród - do niej ogórek, szczypiorek - i cała micha smacznego zdrowia pod ręką...

U mnie będzie na pewno w przyszłym roku...!!!

[tadeusz48]

Witaj AGUŚ, ty spokojnie nie możesz odpoczywać po ciężkiej całorocznej pracy, znowu coś kombinujesz, tym razem z pergolą i balustradą, niespokojna dusza z Ciebie.

[Orania]

Łoj, Agape! Ale sie uśmiałam z tymi ubrankami dla domku! Pamiętam! Uf, trochę się uspokoiłam. -( wachlowanie)

No, ale projekt domku " Zielony berecik Chegevare" pozostaje aktualny!

Co do nieba nad głową, no to faktycznie zielone to niebo , jak w gęstym lesie, Chyba Cię rozumiem, że pragniesz trochę błękitu. Po styczniowej wycince będzie przejrzyściej.
Więc teraz na wiosnę mam siać reszponkę. ( ku pamięci!)
Tujko i Tamaryszku! świetna zabawa z tym malowaniem, można się pośmiać!
Agape, jestem pod wrażeniem tego żywopłotu, który kiedyś naprawdę wyglądał marnie a terasz to soczysty kawałek zieleniny!
I altanka biała, masz rację, to lekkość i świeżość miętowa. Nawet pasowałyby białe plasikowe mebelki a z wyższej półki pomalowane drewniane, a`la angielskie. Krótko mówiąc, wszyskie dodatki białe - to ma sens. Nawet w dali fragment białego ogrodzenia.Teraz Cię rozumiem.Ty wiesz, że to rewelacyjne rozwiązanie dla takiej masy zieleni? Agape, stawiasz na białe i ja z Tobą! Agape, a może sklecisz sztalugę i ... no wiesz? Biały obraz.
Jaka niezwykła ta Wiślanka!

[tu.ja]

Zmieniłaś nazwę wątku? Super! Wiślanka - agape to jest to. Dobrze jednak, że dęby zostały jako znak rozpoznawczy
A papierowe ubranka to i mojego dzieciństwa hit. Pamiętam, że w kiosku Ruchu można było kupić takie różne arkusze z wydrukowanymi lalkami i ubraniami. Teraz tego typu zabawy to komputerze dzieci mają...

[Orania]

Dziewczyny! Właśnie uzmysłowiłam sobie, że my mamy już swoją historię, chyba roczną. Być może już o tym pisałyście a ja upuściłam ale to nic, a to dlatego, że Tuja wspomniałaś o Dębach - początkach ogrodu Agape. A teraz już jest - Wiślanka! To taki nowy etap. Jaka będzie ta Wiślanka?
Agape, Twój opis bytu na Wiślance to konfrontacja materii z marzeniami, dlatego Agape ja Ci życzę, by Twoja Wiślanka była zawsze na Twoje wezwanie i dawała Ci w pierwszej kolejności zdrowie!